| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-25 08:02:44
Temat: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??WITAM!!
CZY KTOŚ JUŻ TE CIASTO W KOŃCU ZROBIŁ
CHCIAŁABYM GO ZASERWOWAC BRATU NA 21 URODZINY ??
MOŻE SĄ JAKIEŚ RADY ..JESZCZE DO TEGO CIASTA
I PODSTAWOWE PYTANIE JEST SMACZNIUTKIE??
POZDRAWIAM
OLA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-25 08:21:00
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??ojolka napisał(a):
> WITAM!!
> CZY KTOŚ JUŻ TE CIASTO W KOŃCU ZROBIŁ
> CHCIAŁABYM GO ZASERWOWAC BRATU NA 21 URODZINY ??
> MOŻE SĄ JAKIEŚ RADY ..JESZCZE DO TEGO CIASTA
> I PODSTAWOWE PYTANIE JEST SMACZNIUTKIE??
> POZDRAWIAM
> OLA
===
Ja się dopiero przymierzam.
Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu rumopodobnego,
czy raczej postawić na oryginał.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 08:35:00
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??Użytkownik waldek napisał:
> ojolka napisał(a):
>
>>WITAM!!
>>CZY KTOŚ JUŻ TE CIASTO W KOŃCU ZROBIŁ
>>CHCIAŁABYM GO ZASERWOWAC BRATU NA 21 URODZINY ??
>>MOŻE SĄ JAKIEŚ RADY ..JESZCZE DO TEGO CIASTA
>>I PODSTAWOWE PYTANIE JEST SMACZNIUTKIE??
>>POZDRAWIAM
>>OLA
>
> ===
> Ja się dopiero przymierzam.
> Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu rumopodobnego,
> czy raczej postawić na oryginał.
>
> waldek
> ===
>
no ja mam super dobry rum
dlatego chcialabym miec pewność, że się nie zmarnuje ;-)
troszkę było by szkoda ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 08:38:48
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??> ojolka napisał(a):
> > WITAM!!
> > CZY KTOŚ JUŻ TE CIASTO W KOŃCU ZROBIŁ
> > CHCIAŁABYM GO ZASERWOWAC BRATU NA 21 URODZINY ??
> > MOŻE SĄ JAKIEŚ RADY ..JESZCZE DO TEGO CIASTA
> > I PODSTAWOWE PYTANIE JEST SMACZNIUTKIE??
> > POZDRAWIAM
> > OLA
> ===
> Ja się dopiero przymierzam.
> Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu rumopodobnego,
> czy raczej postawić na oryginał.
>
> waldek
> ===
> Okrzyknieto, że REWELACJA! ale następny raz dodam 50 gram "rumopodobnego"
produktu a 450gram czystej. W moim odczucie alkohol w proporcji pól na pół ,
spowodował ,że ciasto było za mocno naaromatyzowane. Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 09:25:55
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??Aretkka napisał(a):
>> ojolka napisał(a):
>>> WITAM!!
>>> CZY KTOŚ JUŻ TE CIASTO W KOŃCU ZROBIŁ
>>> CHCIAŁABYM GO ZASERWOWAC BRATU NA 21 URODZINY ??
>>> MOŻE SĄ JAKIEŚ RADY ..JESZCZE DO TEGO CIASTA
>>> I PODSTAWOWE PYTANIE JEST SMACZNIUTKIE??
>>> POZDRAWIAM
>>> OLA
>> ===
>> Ja się dopiero przymierzam.
>> Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu
>> rumopodobnego, czy raczej postawić na oryginał.
>>
>> waldek
>> ===
>> Okrzyknieto, że REWELACJA! ale następny raz dodam 50 gram
>> "rumopodobnego"
> produktu a 450gram czystej. W moim odczucie alkohol w proporcji pól
> na pół , spowodował ,że ciasto było za mocno naaromatyzowane.
> Pozdrawiam.
===
Rozumiem, że robiłaś z prawdziwego rumu?
A jak odczucia po zjedzeniu? Chodzi mi o kiwanie :-)
Masz jakieś konkretne uwagi dotyczące wykonania izydora?
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 10:05:14
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??>
>
> >>>
===
>
> >>
>
> >> ===
> >>
> ===
> Rozumiem, że robiłaś z prawdziwego rumu?
Tak.
> A jak odczucia po zjedzeniu? Chodzi mi o kiwanie :-)
> Po zjedzeniu ciasta zrobiło się wyjątkowow wesoło! (na pewno w tym dniu nie
należy już siadać za kierownicą.)
> Masz jakieś konkretne uwagi dotyczące wykonania izydora?
> Błędy jakie popełniłam i wnioski na przyszłość:
1. Dałam 200 g wódki i 200 g rumu, bałam się ,że ciasto będzie pływać, ale-
pieknie się alkohol wchłonął. Więc nastepnym razem mielone orzechy zamoczę
w "połówce"
2. Zapomniałam o dżemie :-)
3.I jeszcze bałam się, że ciasto wyjdzie "zakalcowate", bo jakoś długo łączylam
ubitą pianę z pozostałym ciastem. "Zwaliłam " to na fakt, że za krótko
miksowałam lub że za dużo dałam masła. I..... nie wiem który wniosek jest
prawidłowy. Areta
P.S. zakalca nie było!
> waldek
> ===
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 10:24:33
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??
waldek wrote:
> Ja się dopiero przymierzam.
> Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu rumopodobnego,
> czy raczej postawić na oryginał.
zdecydowanie oryginalny rum, a jesli juz musisz polski, to daj go duzo
mniej, poniewaz jest zbyt intensywny (to sie bierze stad, ze tak
naprawde jest to alkohol zmieszany z aromatem rumu)
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 10:40:28
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??wiku napisał(a):
> waldek wrote:
>
>> Ja się dopiero przymierzam.
>> Zastanawiam się tylko, czy kupić ćwiartkę polskiego produktu
>> rumopodobnego, czy raczej postawić na oryginał.
>
> zdecydowanie oryginalny rum, a jesli juz musisz polski, to daj go duzo
> mniej, poniewaz jest zbyt intensywny (to sie bierze stad, ze tak
> naprawde jest to alkohol zmieszany z aromatem rumu)
===
Z tego, co napisała Aretka, ten prawdziwy też jest zbyt aromatyczny. W
każdym razie istota tego ciasta opiera się nie tyko na procentach, ale też
na aromacie. Nie można więc przesadzić, ale zbytnia oszczędność byłaby
również nie na miejscu.
Interesuje mnie tylko, jak ten fachman z tv dobrał takie proporcje. Przecież
nie celowo - aby nie smakowało.
Może więc chodzi o gatunek rumu, jakąś droższą, szlachetniejszą butelczynę?
Z wódką to wszystko dla nas jest jasne. Wiadomo, które jak smakują i byle
badziewia nikt nie doleje do ciasta, bo będzie śmierdziało. O rumach
normalny Polak wie raczej mało, więcej już o łyski.
Czy ktoś z czytaczy zna się na rumach i może się wypowiedzieć w kwestii
gatunków, marek itd..?
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 13:43:31
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??Użytkownik waldek napisał:
>
> Czy ktoś z czytaczy zna się na rumach i może się wypowiedzieć w kwestii
> gatunków, marek itd..?
Najlepsze, dla mnie osobiscie, to
Bacardi, jasny jest leciutki i delikatny, do ciasta chyba najlepszy.
Bacardi Spice bardziej aromatyczny i ciezszy, przyprawowy,
Bakardi lemonon- jasny, lekki, z delikatnym smakiem i aromatem cytryn
Ogolnie kazdy Bakardi jest ok., nie liczac ceny oczywiscie.
Kapitan Morgan cos mi nie podszedl, to i sie nie wypowiadam.
Jest jeszcze austriacki, w takich jakby litrowych piersiowkach, ma tylko
95% :-), bardzo aromatyczny, raczej jako dodatek, ale jakby zmieszac z
wodka pewnie tez bylby idealny.
Polecam tez czeski Tuzemski. Mily smak, slodkawy. Ale to juz cos innego
niz prawdziwy rum, Lecz w porownaniu do polskich podrobek duuuzo lepszy.
Polska Seniorita to jakas porazka, z rumem to ma wspolna nazwe.
Jesli ktos zna inne rumy
to chetnie poczytam.
Pozdrawiam
Lunac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 14:42:25
Temat: Re: CZY KTOS PRÓBOWAŁ pIJANEGO iZYDORA ??mskowronski(no-spam) wrote:
> Użytkownik waldek napisał:
>
>>
>> Czy ktoś z czytaczy zna się na rumach i może się wypowiedzieć w kwestii
>> gatunków, marek itd..?
>
>
>
> Najlepsze, dla mnie osobiscie, to
> Bacardi, jasny jest leciutki i delikatny, do ciasta chyba najlepszy.
> Bacardi Spice bardziej aromatyczny i ciezszy, przyprawowy,
> Bakardi lemonon- jasny, lekki, z delikatnym smakiem i aromatem cytryn
> Ogolnie kazdy Bakardi jest ok., nie liczac ceny oczywiscie.
> Kapitan Morgan cos mi nie podszedl, to i sie nie wypowiadam.
> Jest jeszcze austriacki, w takich jakby litrowych piersiowkach, ma tylko
> 95% :-), bardzo aromatyczny, raczej jako dodatek, ale jakby zmieszac z
> wodka pewnie tez bylby idealny.
> Polecam tez czeski Tuzemski. Mily smak, slodkawy. Ale to juz cos innego
> niz prawdziwy rum, Lecz w porownaniu do polskich podrobek duuuzo lepszy.
> Polska Seniorita to jakas porazka, z rumem to ma wspolna nazwe.
> Jesli ktos zna inne rumy
> to chetnie poczytam.
Istnieje orgomna ilosc rumow, te z Martyniki sa uznawane za
najaromatyczniejsze (np. Neisson, Canne blanche, Canne bleue...).
Niestety wydaje mi sie nie sprzedawane w Polsce.
Ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |