Callicarpa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2003-02-06 08:17:42

Temat: Callicarpa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,
Ostatnio wspominalem przy okazji innego tematu, ze zadam Wam pytanie
dotyczace krzewu z rodziny werbenowatych. Oto ono:

Czy ktos z Was uprawia gatunki z rodzaju Callicarpa? (na to pytanie
spodziewam sie twierdzacej odpowiedzi) Szczegolnie jednak interesuja mnie
gatunki:
Callicarpa americana
Callicarpa japonica

W archiwum grupy znalazlem wzmianke o gatunku bodajze z Chin (C. bodinieri).
Jak okazuje sie jest on dostepny w sprzedazy w Polsce. Czy jest to najlepszy
gatunek jak na polskie warunki z tego rodzaju?
Jakie sa szanse powodzenia uprawy gatunkow Callicarpa w Polsce?

A co grupowicze powiedza na temat Vitex-ow? :) (nie mylic z Vitis-ami, o
ktorych pewnie mozecie mowic bez przerwy)

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-06 15:04:59

Temat: Re: Callicarpa
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bpjea" napisał
> Czy ktos z Was uprawia gatunki z rodzaju Callicarpa?
Szczegolnie jednak interesuja mnie
> gatunki:
> Callicarpa americana
> Callicarpa japonica
> Jakie sa szanse powodzenia uprawy gatunkow Callicarpa w Polsce?
> A co grupowicze powiedza na temat Vitex-ow? :)

Mam od trzech lat krzaczek Callicarpy, ale nie jestem pewna jaki. Po
obejrzeniu teraz różnych zdjęć, myślę, że C.americana.
Odmian w źródłach znalazłam więcej. Jest jeszcze C. bodinieri, C. dichotoma
i C. purpurea i inne, ale chyba nie wszystkie u nas dostępne. Podają tam, że
odporniejsze są C.americana (zone 6-7) i C. bodinieri (zone 6), a
C.dichotoma i japonica - zone 5. Inne mówią, że C.japonica to 6-8.
C.americana ma największe owoce z w/w (5-10 mm) i największe liście.
Wszystkie wymagają miejsca słonecznego do półcienistego. Ja z moim nie mam
żadnych problemów. Kwitł od razu po posadzeniu, jeszcze nigdy nie przemarzł
(Szczecin), chyba, że tej zimy padnie, bo jest bardzo paskudnie.
Wg mnie, C.japonica jest dużo mniej ładna niż pozostałe.

Też od trzech lat mam Vitex. Kupiłam go po obejrzeniu ładnych zdjęć i chęci
posiadania czegoś kwitnącego jesienią na niebiesko. Niestety, jestem
rozczarowana. Myślę nawet o wykopaniu go, bo nie spełnił moich oczekiwań.
Być może jest to moja wina, bo to ja nie spełniam jego wymagań, ale u mnie
kwiatów ma mało i małe, rośnie słabo. Mam teraz dużo ładniejsze krzewy
kwitnące jesienią - imponującą budleję i wdzięczny Caryopteris.
Może Tobie będzie lepiej rósł, czego szczerze życzę.

majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-06 15:13:47

Temat: Odp: Callicarpa
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wszystkie wymagają miejsca słonecznego do półcienistego. Ja z moim nie mam
> żadnych problemów. Kwitł od razu po posadzeniu, jeszcze nigdy nie
przemarzł
> (Szczecin), chyba, że tej zimy padnie, bo jest bardzo paskudnie.

I ma dużo tych przeuroczych owocków?
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-06 15:34:07

Temat: Re: Callicarpa
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" napisał w wiadomości
>> Ja z moim nie mam
> > żadnych problemów. Kwitł od razu po posadzeniu, jeszcze nigdy nie
przemarzł
> > (Szczecin), chyba, że tej zimy padnie, bo jest bardzo >>paskudnie.
>
> I ma dużo tych przeuroczych owocków?

Całkiem sporo. Szczególnie ładnie wygląda późną jesienią, kiedy opdną liście
i gałązki oblepione są fioletowymi kulkami.
Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-06 16:10:26

Temat: Re: Callicarpa
Od: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:b1ttnh$3u5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Mam od trzech lat krzaczek Callicarpy, ale nie jestem pewna jaki. Po
> obejrzeniu teraz różnych zdjęć, myślę, że C.americana.
> Odmian w źródłach znalazłam więcej. Jest jeszcze C. bodinieri, C.
dichotoma
> i C. purpurea i inne, ale chyba nie wszystkie u nas dostępne.

Ja też mam (miałam?) Callicarpa bodinieri. Szczerze mówiąc, nie
przyglądałam się jej dokładnie, ale z takim opisem kupiłam 2 lata
temu. Zobaczę wiosną co z niej zostało.

.> Mam teraz dużo ładniejsze krzewy
> kwitnące jesienią - imponującą budleję i wdzięczny Caryopteris.

Prawda, że jest cudny ? :) I kwitnie późno, kiedy już niewiele
ciekawego dzieje się w ogrodzie. Też bardzo go lubię za te
niebieskie kwiaty.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-07 07:23:42

Temat: Re: Callicarpa
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Ciesze sie z takich wiesci :)
Oczywiscie klimat w Szczecinie, to nie to co na podkarpaciu.
Tym lepiej, ze moze to byc C. americana, bo podoba mi sie bardziej niz inne,
z widzianych juz. Widzialem natomiast bardzo ladne zdjecia C. japonica,
ktore ukazuja duze piekno owocujacej rosliny. Jesli bylaby tak odporna jak
mowisz (wg. jednego ze zrodel zone 5) to dla mnie w sam raz. Czy mozesz
przyblizyc mi miejsce zakupu tej rosliny? Jesli to C. americana, szczegolnie
mnie to interesuje, bo jak dotad, w sprzedazy widzialem jedynie C.
bodinieri. Piszesz, ze owocuje - czy byla by zatem mozliwa wymiana nasion?
Tego sie nie spodziewalem - Vitex jest bardziej popularny, niz bym sadzil,
bo juz pierwsza odpowiedz o nim traktuje :)
Jaki to Vitex u Ciebie rosnie i gdzie mozna takie cos kupic? Zdaje sobie
sprawe z duzego ryzyka uprawy Vitexow na podkarpaciu. Spodzielawem sie, ze
sa wrazliwsze od gatunkow Callicarpa.
Moj wybor padl na te krzewy, nie ze wzgledu na walory dekoracyjne - no moze
tez bralem to pod uwage. Szczegolnie zaciekawilo mnie pokrewienstwo tych
roslin z naszymi werbenami. Stad zaciekawila mnie tez wzmianka o
Caryopteris-ie. Jak radzi on sobie w naszych ogrodach? Wiesz moze, jakiego
gatunku jestes posiadaczka? Vitex w dobrych warunkach ma wieksze
kwiatostany. Liscie tez ma bardzo ozdobne.
Budleja nie jest mi szczegolnie bliska dlatego jej nie mam.

Pozdrawiam,
Bpjea

Majka napisał(a) w wiadomości: ...

>Mam od trzech lat krzaczek Callicarpy
>
>Też od trzech lat mam Vitex.
>Mam teraz dużo ładniejsze krzewy
>kwitnące jesienią - imponującą budleję i wdzięczny Caryopteris.
>Może Tobie będzie lepiej rósł, czego szczerze życzę.
>
>majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-07 14:19:27

Temat: Re: Callicarpa
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bpjea" napisał
> Tym lepiej, ze moze to byc C. americana, bo podoba mi sie bardziej niz
inne,
> z widzianych juz. Czy mozesz
> przyblizyc mi miejsce zakupu tej rosliny? Jesli to C. americana,
szczegolnie
> mnie to interesuje, bo jak dotad, w sprzedazy widzialem jedynie C.
> bodinieri. Piszesz, ze owocuje - czy byla by zatem mozliwa wymiana nasion?

Kupowałam Callicarpę i Vitex w Poznaniu. Ostatnio widziałam C. w Szczecinie.
Nie wiem, gdzie dostaniesz u siebie, ale wejdź na stronę www.zszp.org.pl i
tam znajdziesz adresy i oferty szkółek w całej Polsce, w tym i w Twoim
regionie.
Nie próbowałam wysiewać nasion, bo jedna roślina mi wystarczy. Jeżeli
próbuję rozmnażać krzew, to preferuję z sadzonek pędowych, nie z nasion.

> Zdaje sobie sprawe z duzego ryzyka uprawy Vitexow na podkarpaciu.
Spodzielawem sie, ze
> sa wrazliwsze od gatunkow Callicarpa.
Czytałam, że pochodzi z basenu M.Śródziemnego.

> zaciekawila mnie tez wzmianka o
> Caryopteris-ie. Jak radzi on sobie w naszych ogrodach? Wiesz moze, jakiego
> gatunku jestes posiadaczka?
Wiem, ale nie w pracy. Sprawdzę w domu i mogę podać w poniedziałek. Nie mam
żadnej rzadkości, tylko najbardziej popularną odmianę. Generalnie radzi
sobie tak jak budleja, chociaż Wiesi Karpowicz zmarzła i nie odbiła, a razem
swoje sadziłyśmy. Na wiosnę przycina się go nisko, prawie do grubego pieńka
i kwitnie na tegorocznych pędach. Raczej wypada go okryć.

> Vitex w dobrych warunkach ma wieksze
> kwiatostany. Liscie tez ma bardzo ozdobne.
Tu się zgadzam, ma prześliczne listki.

Majka