| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-04 16:00:00
Temat: Cebe - jak rozumiesz termin 'zaufanie' ?Zaufanie do żony ?
Zaufanie do przyjaciela ?
Zaufanie do treści religijnych ?
Zaufanie do siebie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-11-04 16:14:15
Temat: Re: Cebe - jak rozumiesz termin 'zaufanie' ?Właśnie tnr starał się uzmysławiać przed chwilą, że cbnet "działa w innym
wymiarze".
Później co prawda zapytany o taki wymiar zgubił się... jak to debil. ;)
Niemniej miał trochę racji.
W twoim kanonie "rozumienia" możnaby to określić jako funkcjonowanie
na innych (różnych) poziomach energetycznych.
I dotyczy to _bardzo_ [także] ciebie i mnie...
Reasumując: co dałoby tobie gdybyś dowiedział się jak "rozumie termin
zaufanie" np mrówka?
Albo cbnet?
Nic.
Nie sądzisz? :)
--
CB
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gepri0$it$1@news.onet.pl...
> Zaufanie do żony ?
> Zaufanie do przyjaciela ?
> Zaufanie do treści religijnych ?
> Zaufanie do siebie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-04 17:44:46
Temat: Re: Cebe - jak rozumiesz termin 'zaufanie' ?Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:geps8i$1fpd$1@news2.ipartners.pl...
Nie chcesz odpowiadać, to nie ...
Mam po prostu tezę, że zaufanie to coś Tobie mocno obcego.
Więc, żeby pokazać, że nie - stworzysz bardzo ciekawą definicję zaufania.
Albo stwierdzisz, że to jednak zabawa zbyt męcząca i odpuścisz.
No zobaczymy ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-11-04 21:28:45
Temat: Re: Cebe - jak rozumiesz termin 'zaufanie' ?OK, potwierdzam, ludzka głupota jest jednak nieskończona.
--
CB
"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:geq1me$sgv$1@news.onet.pl:
> Nie chcesz odpowiadać, to nie ...
> Mam po prostu tezę, że zaufanie to coś Tobie mocno obcego.
> Więc, żeby pokazać, że nie - stworzysz bardzo ciekawą definicję
> zaufania.
> Albo stwierdzisz, że to jednak zabawa zbyt męcząca i odpuścisz.
> No zobaczymy ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-11-04 23:22:15
Temat: Re: Cebe - jak rozumiesz termin 'zaufanie' ?Powiedz mi, kto to powiedział?
<<Niech nikt nie wynajduje błędów u innych; niech nie wypatruje
zaniedbań i złych postępków u innych. Niech widzi swe własne
czyny - co zrobił a czego nie uczynił.>>
Wiesz?
--
CB
"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:geq1me$sgv$1@news.onet.pl:
> Mam po prostu tezę, że zaufanie to coś Tobie mocno obcego.
> Więc, żeby pokazać, że nie - stworzysz bardzo ciekawą definicję
> zaufania.
> Albo stwierdzisz, że to jednak zabawa zbyt męcząca i odpuścisz.
> No zobaczymy ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |