Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Chichot wprost zza lufy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chichot wprost zza lufy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-11-23 20:44:54

Temat: Chichot wprost zza lufy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Broń tylko dla terrorystów! Obywatele na twarz!
Za chwilę zakażą praworządnym obywatelom ucieczki przed terrorystami - żeby
wiedzieć, kogo łapać 3-|


"Jednym ze skutków zamachu terrorystycznego w Paryżu było ogłoszenie przez
Komisję Europejską nowelizacji dyrektywy, której celem jest zwiększenie
kontroli nad obrotem bronią palną. Kłopot w tym, że dyrektywa jest bublem
prawnym, który uderza w przedsiębiorców, obywateli i potencjalne ofiary, a
nie w przestępców i terrorystów.

Na poziomie ogólnym celem nowej dyrektywy jest utrudnienie dostępu do
broni palnej, zwiększenie kontroli nad jej obrotem, zacieśnienie współpracy
pomiędzy członkami UE w sprawie kontroli nad obrotem i przewozem broni oraz
utrudnienie przywracania do stanu używalności broni pozbawionej cech
użytkowych. Dokument wprowadza następujące regulacje:

- bezwzględny zakaz posiadania przez osoby prywatne broni samopowtarzalnej
(półautomatycznej), nawet pozbawionej cech użytkowych;

- utrudnienie nabywania broni, części broni oraz amunicji za pośrednictwem
Internetu;

- ustalenie jednolitego w całej UE standardu oznaczania egzemplarzy broni;

- ustalenie jednolitego dla całej UE standardu w sprawie broni alarmowej,
w celu ograniczenia ryzyka przerabiania jej w broń bojową;

- zaostrzenie przepisów dotyczących obrotu bronią pozbawioną cech
użytkowych;

- zaostrzenie przepisów dotyczących kolekcjonowania broni w celu
ograniczenia ryzyka nabywania jej przez przestępców.

Można dyskutować o zasadności powyższych regulacji. Podstawowym problemem
nowej dyrektywy jest jednak błędne założenie, że istnieje jakiś związek
między legalnym obrotem i posiadaniem przez obywateli UE określonych typów
broni palnej a ryzykiem wystąpienia aktów terroru.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że dyrektywa powstała w pośpiechu, pod wpływem
nerwowej atmosfery towarzyszącej tragicznym wydarzeniom, brakuje w niej
bowiem rzetelnego uzasadnienia wprowadzanych zmian oraz oceny skutków
regulacji. Paradoksalnie przyznają się do tego wprost sami autorzy
analizowanych dokumentów ? w punkcie dotyczącym skutków regulacji
stwierdzają, że ?ze względu na pilny charakter projektu, w świetle
ostatnich wydarzeń, zostaje on przedłożony bez przeprowadzenia oceny
skutków wprowadzenia?.

Ponadto, w dyrektywie pojawia się zapis, że przeprowadzone ostatnio ataki
terrorystyczne dokonano przy użyciu broni, którą wadliwie pobawiono cech
użytkowych. Nie wyszczególniono jednak przy tym, o które ataki chodzi i o
jaką liczbę przypadków w całej analizowanej próbie.

Niezależnie od słabości uzasadnienia, w dyrektywie znajdują się także
istotne błędy oraz nieścisłości. Dla przykładu, autorzy dokumentu postulują
wprowadzenie zakazu posiadania ?przez cywili broni samopowtarzalnej
(półautomatycznej), która przypomina broń wyposażoną w mechanizm samoczynny
(w pełni automatyczną, zdolną do prowadzenia ognia ciągłego). Występujące w
tym zdaniu określenie resemble (przypominać, być podobnym do) jest bardzo
nieprecyzyjne: kto i na podstawie jakich kryteriów mógłby oceniać stopień
podobieństwa egzemplarzy broni? Czy chodzi tu po podobieństwo
konstrukcyjne, czy też w zewnętrznym wyglądzie?

Wadliwość dyrektywy łatwo wyjaśnić, zaglądając do dokumentu zawierającego
informacje na temat towarzyszącej jej ewaluacji. Ujawnia on, na jak słabych
przesłankach opierali się autorzy dyrektywy, formułując zawarte w niej
zakazy i ograniczenia. Pisząc o źródłach danych wykorzystanych w ewaluacji,
autorzy wymieniają, że przeprowadzili badanie kwestionariuszowe online z 83
interesariuszami (przedstawicielami władz państw członkowskich, producentów
i handlarzy broni, stowarzyszeń strzelców, myśliwych i innych użytkowników
broni), z 56 innymi przeprowadzono wywiady ?na żywo?, zaś z 30 innymi
porozmawiano na potrzeby analizy czterech studiów przypadku.
Co więcej, autorzy ewaluacji stwierdzają, że nie dysponowali danymi
ilościowymi na temat obrotu broni w UE. Ponadto, nie posiadali oni także
szczegółowych i porównywalnych informacji na temat nielegalnego
wykorzystywania broni legalnie posiadanej przez cywilów.

Autorzy raportu ewaluacyjnego, nie mogąc odwołać się do oszacowań opartych
o dane ilościowe, w ocenie końcowej stosują dymną zasłonę w postaci
administracyjnego bełkotu, który warto obszerniej zacytować:

?W celu ustalenia, czy cele Dyrektywy zostają osiągnięte uzasadnionym
kosztem, z powodu braku jakichkolwiek ilościowych danych na temat tych
kosztów, oceniono metodami jakościowymi, czy koszty wynikające z
wprowadzenia przepisów szczególnych zostały uznane za uzasadnione według
oceny interesariuszy. To jakościowe oszacowanie zostało przeprowadzone
według trzech kryteriów: celowości, zaangażowania stron i charakteru
kosztów. Z analizy wynika, że ogólne efekty zostaną osiągnięte uzasadnionym
kosztem. W większości przypadków, koszty zostaną równo podzielone pomiędzy
różnych interesariuszy.?



Podsumowując, proponowane zmiany są niecelowe i oparte na wątpliwych
przesłankach faktycznych. Nie ma wystarczającej wiedzy na temat stopnia
wykorzystania przez przestępców i terrorystów broni będących w legalnym
posiadaniu przez osoby prywatne. Oczywiście, można zakładać, że terrorysta
będący obywatelem UE, tzw. samotny wilk, może wykorzystać legalnie
zakupioną broń i amunicję do aktów terroru. Jednakże, broń palna nie
wyczerpuje arsenału środków odpowiadających celom terrorystycznym. Równie
dobrze mogą oni posłużyć się materiałami wybuchowymi, bronią chemiczną czy
biologiczną. Desperat może również wjechać rozpędzonym pojazdem w tłum
ludzi na przystanku. Czy taka ewentualność jest wystarczającym powodem aby
zakazać cywilom posiadania i prowadzenia pojazdów?
Ostatnie akty terroru we Francji dla niektórych, w tym dla polityków, mogły
być szokiem. Stan ten nie sprzyja projektowaniu dobrej polityki opartej na
racjonalnych podstawach.

W przypadku braku czasu i danych do zaplanowania działań politycznych
można odwołać się do dobrych praktyk wypracowywanych gdzie indziej. Warto
przywołać tu przykład państwa, które ma bogate doświadczenia ze skutecznym
radzeniem sobie z terroryzmem islamskim. Takim państwem jest Izrael. Tam
obywatele powszechnie posiadają broń państwową w swoich domach. Warto
podkreślić, że nie jest ona formalnie ich własnością, ale znajduje się w
ich dyspozycji na wypadek zagrożenia.
Celem terrorystów jest zaprowadzenie strachu, wywołanie stanu
dezintegracji, w którym instytucje polityczne nie działają w sposób
prawidłowy. Właśnie przyjęcie omawianej dyrektywy, można w tym kontekście
upatrywać jako sukces terrorystów. Legalny rynek broni palnej nie jest
terroryście niezbędny. Jest on niezbędny obywatelowi, aby się przed
terrorystą móc obronić.

Autorzy dyrektywy popełnili dwa podstawowe błędy intelektualne. Po
pierwsze, uzasadniają oni systemowe restrykcje, nakładane na miliony
obywateli różnych państw UE, przesłankami, które nie mają systemowego
charakteru. Po drugie, cel zakładany przez dyrektywę nie może zostać
osiągnięty wprowadzanymi przez nią ograniczeniami. A to dlatego, że
restrykcje nakładane na legalny, cywilny rynek broni palnej nie wpływają w
żaden sposób na źródło aktów terroru, czyli na motywacje ludzi je
przeprowadzających. W znikomym stopniu ograniczają one jedynie dostępność
niektórych narzędzi przemocy. Problem polega na tym, że terroryści, w
przeciwieństwie do praworządnych obywateli, zaopatrują się także na czarnym
rynku. Mają także zaplecze w postaci nielegalnych siatek zaopatrzenia ? być
może wspieranych także przez niektóre legalne państwa. Potencjalne ofiary
aktów terroru nie mogą wspomóc się bombą w celu ochronienia siebie,
bliskich i mienia przed terrorystami. Celom obronnym cywilów odpowiada
właśnie wyłącznie legalnie zakupiona broń palna, na którą ograniczenia
nakłada nowa dyrektywa. Postulowane przez komisarzy Bieńkowską i
Avramopoulosa restrykcje nie redukują istotnie potencjału ofensywnego
terrorystów, zmniejszają za to możliwości obronne obywateli.


Dr Maciej Gurtowski

Autor jest ekspertem CA KJ ds. bezpieczeństwa gospodarczego."


http://www.prawy.pl/felieton/11417-dyrektywa-ue-w-sp
rawie-broni-palnej-to-sukces-terrorystow
--
XL
2005 - Islam ekspansywny:
http://annur.pl/inwazja-islamu-na-swiat-cywilizowany
-cz-i/
http://annur.pl/inwazja-islamu-na-swiat-cywilizowany
-czesc-ii-proby-islamizacji-europy/
2015 - Islam inwazyjny:
http://niepoprawnipolitycznie.com/zdychaj-francjo-dl
a-przykladu/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Witajcie w Ojczyźnie!
Zobaczcie co się w Polsce dzieje
Rekordowa sprzedaż kebabów podczas Marszu Niepodległości.
Jak się to skończy?
Porno

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »