« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2010-09-27 07:30:45
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i7ofcl$o1u$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-26 23:44, Vilar pisze:
>
>> Ja i autorytet moralny? Chyba Cię pogięło......
>>
>> Nie traktuj mnie proszę zbyt serio.
>>
>> MK
>
> Chyba cie pogielo do samotnego ojca ktoremu dopiero co zmarla konkubina?
> A fe, moglabys sie choc troche szanowac :-))
>
Pimpuś....dropsika? Jabłuszko?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2010-09-27 07:39:21
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4ca047f2$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-26 23:16, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 23:06:53 +0200, Szaulo napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1g2rqugk1hjsn.1u4d9mrqztp60.dlg@40tude.net...
>>>
>>> [...]
>>>> Skąd wiesz, co mu zaproponowałam?
>>>> Korespondujecie sobie na priv o tym, co było na priv - to Wasza sprawa,
>>>> ale
>>>> kto Cię upoważnił do ujawniania MOJEJ propozycji? Czy Szaulo? Bo ja
>>>> nie.
>>>> Wypraszam sobie na przyszłość.
>>> [...]
>>>
>>> zapewne z twojego postu do mnie z 1 września 2010 r. godz. 20:38 (w tym
>>> wątku):
>>>
>>> "XL / pyskata, ale zawsze gotowa do pomocy - w realu, choćby
>>> zaproszeniem
>>> kiedyś na wakacje w lasy i Góry Świętokrzyskie. Cokolwiek mogę dla Was
>>> zrobić - pisz teraz, dziś, jutro, kiedykolwiek."
>>>
>>> Sz.
>>
>> Kiedyś.
>> Skąd wiadomo, że to zaproszenie się skonkretyzowało?
>
> Dla mnie to było tak samo konkretne, jak zaproszenie na kawę do Szaula.
>
> Pewnie i tak w to nie uwierzysz, no ale na to nie mam już żadnego wpływu.
>
> Ewa
>
Wiesz co Ewo?
Ale ja bym spytała męża/ukochanego czy mu pasuje. Wiesz, z prostej zasady
nie stawiania kochanej osoby przed faktem dokonanym.
I abstrahując od tego, co tu wyczynia z przytupem nasz Kochany Autorytet
Moralny, to pewnie wiesz o czym mówię.....
Ale że podejrzewam i Ciebie i Paulinę o całkiem normalne relacje z waszymi
mężczyznami, a was uważam za dorosłe kobiety.. to za przeproszeniem, lekko
głupio by mi było wsadzać nos w wasze relacje i traktować was jak
pięcioletnie dzieci. Po prostu ze zwykłego szacunku dla spraw innych
dorosłych ludzi.
I chyba wynoszę się już z tego wątku.
Nie dajcie się wkręcać dziewczyny (i chłopaki)...
(chyba że macie ochotę na małą rozróbę... Ale to zupełnie inna bajka)
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2010-09-27 07:41:25
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeW dniu 2010-09-27 09:29, medea pisze:
> Był jeszcze jeden post XL w stylu: "jak dojrzejesz, to może skorzystasz
> z mojej propozycji" (z pamięci cytuję, bo nie chce mi się szukać).
O, znalazłam, XL do Sz. w wątku o samotnych matkach:
"Kwękaj tu sobie, kwękaj, skoro rozmowa tutaj w czymkolwiek pomozee i pomaga
- rozumiem, ze "robimy" tu za gąbkę. Ja chętnie w każdym razie. Sama
obiecuję już nie krytykować, a konstruktywnie analizować. Swoją ofertę z
priva podtrzymuję... na kiedyś, kiedy dojrzejesz."
NB Jakże ta konstruktywna analiza się sprawdza!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2010-09-27 07:45:42
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeW dniu 2010-09-27 09:39, Vilar pisze:
> Ale ja bym spytała męża/ukochanego czy mu pasuje. Wiesz, z prostej
> zasady nie stawiania kochanej osoby przed faktem dokonanym.
Rozmawiałam o tym z mężem. A o sytuacji Szaula powiedziałam mu niemal od
razu po tym, jak się o niej dowiedziałam.
> I abstrahując od tego, co tu wyczynia z przytupem nasz Kochany Autorytet
> Moralny, to pewnie wiesz o czym mówię.....
Wiem, Kochany Autorytecie. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2010-09-27 07:52:45
Temat: Chironie drogi [was] Re: Renata (Natek) nie żyjeDnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i7lsb8$fif$1...@n...onet.pl...
>>
>> BTW pikna ta Łódź, tylko znowu rozkopana jakaś.
>>
>
> Jak znajdę zboczeńca, który zamknął jednocześnie Pabianicką i Rzgowską-
> to oddam go w ręce psychiatry i łódzkich kierowców:-(
A możesz zdradzić sekret, który odcinek Pabianickiej?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2010-09-27 08:43:34
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4ca04ba5$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-27 09:39, Vilar pisze:
>
>> Ale ja bym spytała męża/ukochanego czy mu pasuje. Wiesz, z prostej
>> zasady nie stawiania kochanej osoby przed faktem dokonanym.
>
> Rozmawiałam o tym z mężem. A o sytuacji Szaula powiedziałam mu niemal od
> razu po tym, jak się o niej dowiedziałam.
>
>> I abstrahując od tego, co tu wyczynia z przytupem nasz Kochany Autorytet
>> Moralny, to pewnie wiesz o czym mówię.....
>
> Wiem, Kochany Autorytecie. ;)
>
> Ewa
Apage!!!
Nie wrobicie mnie w "autorytet" (i spojrzała wzrokiem
straszliwie...strapionym) :-PP
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2010-09-27 09:04:04
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeUżytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4ca047f5$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...
[...]
> No i niechcący naraziłam Cię na podejrzenie o niedotrzymywanie prywatności
> korespondencji!
Nie przejmuj sie. Na pewno i tak bym to zdradził. Zwłaszcza po
"nieskonkretyzowanej" propozycji na psp.
Co gorsza, nie widziałbym w tym nic złego, bo taka propozycja z jej strony
to nic takiego, co trzeba byłoby zachowywać w tajemnicy.
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2010-09-27 09:08:14
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeUżytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i7plfp$59a$1@news.onet.pl...
[...]
> Apage!!!
> Nie wrobicie mnie w "autorytet" (i spojrzała wzrokiem
> straszliwie...strapionym) :-PP
Może chociaż w "autorytecik" albo przynajmniej "autori tante"? Proszę...
samotnemu ojcu się nie odmawia! ;)
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2010-09-27 09:11:52
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeUżytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i7phn9$q0p$1@news.onet.pl...
>
[...]
> Nie dajcie się wkręcać dziewczyny (i chłopaki)...
> (chyba że macie ochotę na małą rozróbę... Ale to zupełnie inna bajka)
[...]
Jeżeli o mnie chodzi, to wszystko przez Filipa "Flyera" von Konopen + moje
rozedrganie od paru miesięcy + odzwyczajenie od psp (przez rok produkowałem
się raczej na Twittrze a tam zaburzeni giną w tłumie normalnych, tutaj grupa
mniejsza a i proporcje raczej odwrotne).
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2010-09-27 09:21:54
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i7pmu1$9qd$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i7plfp$59a$1@news.onet.pl...
>
> [...]
>> Apage!!!
>> Nie wrobicie mnie w "autorytet" (i spojrzała wzrokiem
>> straszliwie...strapionym) :-PP
>
> Może chociaż w "autorytecik" albo przynajmniej "autori tante"? Proszę...
> samotnemu ojcu się nie odmawia! ;)
>
> Szaulo
Zgodzę się na ...autoramencik. Ewentualnie!
Samotnemu ojcu? Omówić? ... z rozkoszą :-PPPP :-)))))
MK
PS. Matko, co ja zrobię jak mi się klawisz z nawiasem zatnie. Normalnie
klęska.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |