Czy można z niej się jakoś wyleczyć? :) Nie chodzi mi o tymczasowe panacea,
tylko o coś długofalowego. Można się do tego jakoś 'przyzwyczaić'? Skoro
mózg ma problemy ze sprzecznymi bodźcami, to może można go jakoś wytrenować?
(choćby nawet kosztem kilkunastu pełnych airsickness-bagów :) )