Chwalę - bułeczki z borówkami [P]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-04 16:49:35

Temat: Re: Chwalę - bułeczki z borówkami [P]
Od: "WMA" <w...@t...com> szukaj wiadomości tego autora

Hej!

A ja zrobilem ciasto w takiej maszynie z koncowka do robienia ciasta i
wyszlo wlasnie takie jak powinno, nie kleilo sie do reki z idealnie tej
ilosci maki co w przepisie. Mysle ze stopione maslo ma tez swoj udzial w tym
nie klejeniu sie.

Wacek

"Netusia" <n...@p...onet.pl> skrev i meddelandet
news:3F05AC76.417AEF21@poczta.onet.pl...
>
>
> Nell wrote:
>
> > Acha i jeszcze jedo pyt: Masz jakiś konkretny sposób na sprawne i
szybkie
> > zlepianie bułeczek po napakowaniu ich farszem??
>
> Hm, no wlasnie tu mialam pewne problemy, dlatego z buleczek zrobily sie
> bulki, a potem nawet ciasto... ;-))) Pierwszy kontakt z ciastem nie
> wypadl zadowalajaco - za Chiny nie dalo sie odkleic od reki. Po kilku
> probach doszlam do wniosku, ze najlepiej wychodzi posypanie ciasta maka,
> zeby (jak to wytlumaczyc?) zbierac ciasto od strony z maka, tak od gory.
> Wtedy nie klei sie tak bardzo do reki, a w srodku dalej jest odpowiednio
> lepkie (w ta strone wpycham jagody) i pozniej juz ladnie mi sie to
> skleja. Make mozna pozniej usunac i posmarowac buleczki jajkiem, ale ja
> nie lubie blyszczacych buleczek. Pieke je z ta maka (nie jest jej
> tragicznie duzo) i buleczki smakuja mi tak, jak na pewnym obozie, kiedy
> to w srodku nocy wymykalismy sie do piekarni po swieze drozdzowki :-)
> Pozdrawiam
> Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-04 16:57:25

Temat: Re: Chwalę - bułeczki z borówkami [P]
Od: "WMA" <w...@t...com> szukaj wiadomości tego autora

Mnie wyszlo 9 :)

Wacek

"dorka" <d...@i...pl> skrev i meddelandet
news:be1ngb$1dae$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "Netusia" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3F045BE1.1D6DBE16@poczta.onet.pl...
>
> I tu niespodzianka - pierwsze ciasto drozdzowe, ktore mi
> > wyszlo!!! Ostatnio codziennie robie buleczki
>
> Chyba jutro sie odwaze, tez nie mam reki do drozdzowego. Powiedz, prosze,
> ile bulek wychodzi z tej ilosci ciasta?
>
> Pozdrawiam
> Dorota
>
> > Pozdrawiam
> > Aneta
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-05 14:03:10

Temat: Re: Chwalę - bułeczki z borówkami [P]
Od: Netusia <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nell wrote:

> Moja pierwsza była jak dwie pięści i nie mogłam w niej znaleźć farszu!!
> Naprawdę "ładnuie" wyrosły!! :)

To moje byly roznej wielkosci - najpierw jak jedna piesc, potem jak 2, a
potem... ;-)))

> Ja też stosuję metodę z mąką na ręce :) tylko pytanie czy od wewnątrz
> malowałaś brzegi ciasta mlekiem albo wodą przed sklejeniem (tak jak przy
> francuskim) czy po prostu sklejałaś od razu jak pierogi i potem nadawłaś
> ksztalt bułek?

Ciasto bylo na tyle klejace, ze niczym nie smarowalam. Poza tym buleczek
nie sklejam jak pierogi, ale wszystkie brzegi zbieram w jednym miejscu
(robie taka sakiewke), ugniatam je, zeby nic z nich nie wylecialo, a
potem robie z tego kulke.

> Ja spałaszowałam na kolację i resztę dziś na śniadanko (w sumie chyba z 10
> jak nie więcej ) mniam

Ech, szczesciara. U mnie po godzinie nie zostaje ani kawalek - niewazne
ile zrobie :-(
A teraz biore sie do roboty - robie ciasto (bom chora, wiec odpuszczam
buleczki ;-)), coby mezus lepiej zniosl radosc z tygodniowej "wolnej
chaty" ;-)
Pozdrawiam
Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-05 17:41:39

Temat: Re: Chwalę - bułeczki z borówkami [P]
Od: "Niteczka" <n...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja rez zrobilam i wyszly piekne rumiane buly:) Dziekuje za przepis.

Niteczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-05 18:55:15

Temat: Re: Chwalę - bułeczki z borówkami [P]
Od: Netusia <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nell wrote:

> > A teraz biore sie do roboty - robie ciasto (bom chora, wiec odpuszczam
> > buleczki ;-)), coby mezus lepiej zniosl radosc z tygodniowej "wolnej
> > chaty" ;-)
>
> A jakie, przez ciekawość spytam? ;)

Juz po ciescie - i po robocie, i juz zjedzone :-( Oczywiscie drozdzowe z
jagodami (?borowkami? ;-)).
Ale niestety nie ozdrowialam dzieki niemu - choc humor zdecydowanie mi
sie poprawil, a to juz podobno pierwszy krok do sukcesu :-)
Pozdrawiam
Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry