Ciachanie (mnozenie) kaktusa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2000-08-04 07:08:59

Temat: Ciachanie (mnozenie) kaktusa
Od: Gamon' <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Powtarzam swoje pytanie o to, jak obciac (albo inaczej rozmnozyc)
pewnego kaktusa i jak postepowac, zeby po "operacji" nie umarl.
Rysunek kaktusa zamieszczony jest, dzieki uprzejmosci Rafala, na
stronie: http://ogrody.agrosan.pl/gamon/

Bede dzwieczec za pomoc.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-08-04 09:16:35

Temat: Re: Ciachanie (mnozenie) kaktusa
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

to Austrocylindropuncja. zwyczajnie obcinasz, proszkojuesz weglem
drzewnym lub ukorzeniaczem, zasuszasz dwa tygodnie i do torfu z
piaskiem. obciety kikut wypusci kilka odrostow. nawet jesli gora sie nie
przyjmie, beda roslinki.
Dorota

Gamon' wrote:
>
> Czesc!
>
> Powtarzam swoje pytanie o to, jak obciac (albo inaczej rozmnozyc)
> pewnego kaktusa i jak postepowac, zeby po "operacji" nie umarl.
> Rysunek kaktusa zamieszczony jest, dzieki uprzejmosci Rafala, na
> stronie: http://ogrody.agrosan.pl/gamon/
>
> Bede dzwieczec za pomoc.
>
> Pozdrawiam,
> robal.
--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-08-04 09:47:05

Temat: Re: Ciachanie (mnozenie) kaktusa
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Dorota Nowicka napisał(a):

> to Austrocylindropuncja.

Eeeetam! Jaka austrocylindropuncja?! Dla mnie to jest saguaro z powyłamywanymi
przez jakiegoś sadystę ramionami. Austrocylindropuncja jest mniejsza. A z rysunku
widać, że to ma tak ze 12 metrów wzrostu! :-}}}}}}}}}}}}}
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-08-04 11:57:06

Temat: Re: Ciachanie (mnozenie) kaktusa
Od: Gamon' <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Czapski wrote:

> Eeeetam! Jaka austrocylindropuncja?! Dla mnie to jest saguaro z powyłamywanymi
> przez jakiegoś sadystę ramionami. Austrocylindropuncja jest mniejsza. A z rysunku
> widać, że to ma tak ze 12 metrów wzrostu! :-}}}}}}}}}}}}}

To nie ma nic powylamywane - taki uroosl (miedzy innymi dlatego mam chce obciac, bo
taki "badyL' sie jej nie podoba). W trzeczywisosci ma juz ze 400-500 mm dlugosci.
Grubusc (srednica) ok. 10-15 mm. Jest jasnozielony - na rysunku nie widac, bo w pracy
nam nie daja kredek :)))))))))

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry