Strona główna Grupy pl.rec.ogrody pękanie kory na jabłoni

Grupy

Szukaj w grupach

 

pękanie kory na jabłoni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-03 06:03:52

Temat: pękanie kory na jabłoni
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zwracam się do Was o radę.
W liście "chore jabłonie" pisałam:
"... Elstar (sadzona w 1991 rok) (...)
Ale najgorsze jest to, że na pniu drzewa jest pionowe pęknięcie wzdłuż pnia
głównego."
Nikt nie zareagował na powyższe informacje za wyjątkiem Jerzego Nowaka,
którego osobiście prosiłam i opinię.
Teraz również liczę na informację od niego, a poza tym proszę o radę
wszystkich innych grupowiczów.

Dzisiaj te pęknięcia są dłuższe i głębsze, a nawet te na głównym pniu, w
pewnym miejscu, rozchylają się
(kora wywija się na zewnątrz).
Nie wiem co to za wada drzewa, czy choroba, ale coraz częściej myślę o
wycięciu tego drzewa.
Nie chcę aby to "coś" przeszło na inne drzewa, krzewy itp.
Oprócz wspomnianej Close i Elstar ma jeszcze jabłoń Koksa Pomarańczowa.
To co radzicie WYCIĄĆ ?
A jeżeli tak, to jaką odmianę jabłoni posadzić w to miejsce, abym nie miała
w
przyszłości kłopotów z chorobami ?
Pozdrawiam Krystyna.


--
Chcesz się dowiedzieć o papugach Nimfach
czytaj na http://www.emernet.pl/nimfy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-08-06 15:53:38

Temat: Re: pękanie kory na jabłoni
Od: "Marek Kawalec" <M...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesli drzewo jest generalnie zrowe to chyba nie widzialbym powodow do
niepokoju.
Moze uszkodzenia mrozowe.
Tak to bywa ze pnie pekaja, taka uroda.





krycha napisał(a) w wiadomości: ...
>Zwracam się do Was o radę.
>W liście "chore jabłonie" pisałam:
>"... Elstar (sadzona w 1991 rok) (...)
>Ale najgorsze jest to, że na pniu drzewa jest pionowe pęknięcie wzdłuż pnia
>głównego."
>Nikt nie zareagował na powyższe informacje za wyjątkiem Jerzego Nowaka,
>którego osobiście prosiłam i opinię.
>Teraz również liczę na informację od niego, a poza tym proszę o radę
>wszystkich innych grupowiczów.
>
>Dzisiaj te pęknięcia są dłuższe i głębsze, a nawet te na głównym pniu, w
>pewnym miejscu, rozchylają się
>(kora wywija się na zewnątrz).
>Nie wiem co to za wada drzewa, czy choroba, ale coraz częściej myślę o
>wycięciu tego drzewa.
>Nie chcę aby to "coś" przeszło na inne drzewa, krzewy itp.
>Oprócz wspomnianej Close i Elstar ma jeszcze jabłoń Koksa Pomarańczowa.
>To co radzicie WYCIĄĆ ?
>A jeżeli tak, to jaką odmianę jabłoni posadzić w to miejsce, abym nie miała
>w
>przyszłości kłopotów z chorobami ?
>Pozdrawiam Krystyna.
>
>
>--
>Chcesz się dowiedzieć o papugach Nimfach
>czytaj na http://www.emernet.pl/nimfy
>
>
>




--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wszystko sie wydało Bogu R.
ukorzenianie liściastych
kwitnący hiacynt wodny
Żółte liście rododendrona
Leszczyna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »