Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Ciasto sylwestrowe.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ciasto sylwestrowe.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-12-29 01:27:39

Temat: Ciasto sylwestrowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

...właśnie upieczone, trochę trwało precyzyjne wałkowanie i pieczenie po
kolei wszystkich warstw dużych na całą blachę - sześciu, cienkich prawie
jak opłatek. Własnie przekładam je masą maślano-mannową z migdałowym i
pomarańczowym aromatem oraz dżemem. Obciążone grubą drewnianą deską poleży
do Sylwestra, żeby się przegryzło i zwilgotniało. Będzie boskie, MŚK
zachwycony, bo to jego ulubione :-)
No tymbark - niby jakie?
:-)

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-12-29 03:59:22

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 29 grudnia 2013 01:27:39 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> ...właśnie upieczone, trochę trwało precyzyjne wałkowanie i pieczenie po
>
> kolei wszystkich warstw dużych na całą blachę - sześciu, cienkich prawie
>
> jak opłatek. Własnie przekładam je masą maślano-mannową z migdałowym i
>
> pomarańczowym aromatem oraz dżemem. Obciążone grubą drewnianą deską poleży
>
> do Sylwestra, żeby się przegryzło i zwilgotniało. Będzie boskie, MŚK
>
> zachwycony, bo to jego ulubione :-)
>
> No tymbark - niby jakie?
>
> :-)

Nie fandzol głupot. Wyguglałaś gdzieś przepisa, a co do roboty owego gnieciucha, to
przeca czasu nie miałaś. Bo niby skąd?! Przeca ślęczysz kobito nad laptokiem od rana
do nocy. A owy "MŚK", to chyba jakieś niespełnione mary nocne są. Jeżeli nie mam
racji odn. poprzedniej sentencji, to dziwię się temu chłopu. Kanapek na szychtę nie
zrobi, bo trza cosik nafandzolić na kompie...
No to bidok wpindala coś barze typu mcdonald coby nie zdechnął.. Wraca po robocie ku
chałupie, i co?! Pierdyljon przepisów może se poczytać na prk upitraszonych przez
swoją wybrankę..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-12-29 13:02:26

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 28 Dec 2013 18:59:22 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):

> Nie fandzol głupot. Wyguglałaś gdzieś przepisa, a co do roboty owego gnieciucha, to
przeca czasu nie miałaś. Bo niby skąd?! Przeca ślęczysz kobito nad laptokiem od rana
do nocy. A owy "MŚK", to chyba jakieś niespełnione mary nocne są. Jeżeli nie mam
racji odn. poprzedniej sentencji, to dziwię się temu chłopu. Kanapek na szychtę nie
zrobi, bo trza cosik nafandzolić na kompie...
> No to bidok wpindala coś barze typu mcdonald coby nie zdechnął.. Wraca po robocie
ku chałupie, i co?! Pierdyljon przepisów może se poczytać na prk upitraszonych przez
swoją wybrankę..

No wie, że chciałabyś sobie ze mną porozmawiać. Jak się postarasz, to może
kiedyś.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-12-29 14:06:42

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> ...właśnie upieczone,
Długo obhodzisz tego sylwestra, no ale w końcu i tak daleko nam do
Brazylijczyków i innyh latynosuw - oni obhodzą go pszez cały karnawał.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-12-29 14:08:35

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Dec 2013 01:27:39 +0100, Ikselka napisał(a):

> ...właśnie upieczone, trochę trwało precyzyjne wałkowanie i pieczenie po
> kolei wszystkich warstw dużych na całą blachę - sześciu, cienkich prawie
> jak opłatek. Własnie przekładam je masą maślano-mannową z migdałowym i
> pomarańczowym aromatem oraz dżemem. Obciążone grubą drewnianą deską poleży
> do Sylwestra, żeby się przegryzło i zwilgotniało. Będzie boskie, MŚK
> zachwycony, bo to jego ulubione :-)
> No tymbark - niby jakie?
> :-)
>
Narobiłaś mi apetytu :) Można prosić przepis?

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-12-29 14:39:45

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 29 grudnia 2013 13:02:26 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 28 Dec 2013 18:59:22 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
>
>
>
> > Nie fandzol głupot. Wyguglałaś gdzieś przepisa, a co do roboty owego gnieciucha,
to przeca czasu nie miałaś. Bo niby skąd?! Przeca ślęczysz kobito nad laptokiem od
rana do nocy. A owy "MŚK", to chyba jakieś niespełnione mary nocne są. Jeżeli nie mam
racji odn. poprzedniej sentencji, to dziwię się temu chłopu. Kanapek na szychtę nie
zrobi, bo trza cosik nafandzolić na kompie...
>
> > No to bidok wpindala coś barze typu mcdonald coby nie zdechnął.. Wraca po
robocie ku chałupie, i co?! Pierdyljon przepisów może se poczytać na prk
upitraszonych przez swoją wybrankę..
>
>
>
> No wie, że chciałabyś sobie ze mną porozmawiać. Jak się postarasz, to może
>
> kiedyś.
>

Hęęę... Ty się raczej musisz postarać, ale najsampierw się umyj. A ślęcząc przy
kompie dniami i nocami, to raczej brakuje trochę czasu na prysznic. Musi tam capić w
pomieszczeniu komputerowym jak cholera...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-12-29 14:43:27

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Dec 2013 14:06:42 +0100, Stokrotka napisał(a):

>> ...właśnie upieczone,
> Długo obhodzisz tego sylwestra, no ale w końcu i tak daleko nam do
> Brazylijczyków i innyh latynosuw - oni obhodzą go pszez cały karnawał.

Stokrociu, jak to "długo"? - ciasto robię wcześniej, bo tego wymaga. Poza
tym dodatkowe 20 osób w domu też wymaga przygotowania się, no i jak zawsze
chcę zrobić coś dla córki, a teraz zwłaszcza, bo to przecież ostatnie lata,
kiedy ona jeszcze nie ma własnej rodziny i to dom rodziców jest dla niej
najważniejszy. Zawsze wszystko robiliśmy z mężem, aby nasze dzieci miały na
całe życie z niego wspaniałe wspomnienia, a także żeby wiedziały, jak dom
ma wyglądać - ma być pełen ludzi, ciepła i miłości. Przecież to o to w tym
wszystkim chodzi, nie wiesz? :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-12-29 15:10:00

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Dec 2013 14:08:35 +0100, Fragile napisał(a):

> Dnia Sun, 29 Dec 2013 01:27:39 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> ...właśnie upieczone, trochę trwało precyzyjne wałkowanie i pieczenie po
>> kolei wszystkich warstw dużych na całą blachę - sześciu, cienkich prawie
>> jak opłatek. Własnie przekładam je masą maślano-mannową z migdałowym i
>> pomarańczowym aromatem oraz dżemem. Obciążone grubą drewnianą deską poleży
>> do Sylwestra, żeby się przegryzło i zwilgotniało. Będzie boskie, MŚK
>> zachwycony, bo to jego ulubione :-)
>> No tymbark - niby jakie?
>> :-)
>>
> Narobiłaś mi apetytu :) Można prosić przepis?

Już wstukuję, zdjątka wieczorem, bo muszę sobie na Fotosik wrzucic, bo
teraz nie mam za bardzo czasu.



Ciasto tymbark.
************************
//tak je nazywam, swego czasu tłumaczyłam, dlaczego - hint: Ciocia Jadzia z
wizytą w Tymbarku u koleżanki :-)))

Ciasto na 4 warstwy (ja robię z 6):

1/2 kg mąki krupczatki
7 dag miękkiego masła
15 dag cukru drobnego
1 jajo
1 pełna łyżeczka sody
1 czubata łyżka miodu
5 pełnych łyżek gęstej kwaśnej śmietany

Wszystko zagnieść razem, nie za długo, w razie zbytniej wilgoci podsypać
mąką, wałkowac cieniutko (3-4 mm), przenieść na wałku na blachę wyłożoną
papierem do pieczenia, upiec 4 cieniutkie rumiane placki. //polecam papier
do pieczenia bo ulatwia zdejmowanie ciasta wraz z nim i 2 blachy na zmianę
- jedna w piekarniku, druga przygotowuje się

Masa:

2 szklanki mleka
cukier waniliowy, zapach migdałowy i pomarańczowy //koniecznie ta
kompozycja
4 i pół dużej kopiastej łyżki kaskzi manny błyskawicznej, tej drobniutkiej
jak grysik
20 dag cukru
25 dag masła


plus do przełozenia dżem, gęsty jakiś, nie sama pektyna; mogą być też
powidła, jak najbardziej.



Kaszę wsypać do rondelka, zalać mlekiem, wymieszać, odstawić na 2 godziny
aż kasza namoknie. Potem mieszając zagotować, dodać cukier, gotować jeszcze
kilkanaście sekund na małym ogniu - ciągle mieszając.

Odstawić na pół godziny. Do ciepłej kaszy dodać masło, lekko wymieszać
łyżką, zeby się rozpłynęło w masie. Razem wystudzić do temp. pokojowej,
czyli aż masło przestanie być płynne - pojawią się jego grudki. /można
zostawić w kuchni na noc, ale teraz już nie ma czasu, trzeba studzić
szybciej

Masę włożyć do głębokiej miski, ubić na puch. Dodać wanilię (cukier lub
łyżkę ekstraktu - ja akurat mam ekstrakt, własnej roboty, polecam), pół
łyżeczki aromatu pomar. i migd., ubijać dalej, aż masa stanie się
jednolita. Gdyby się pojawiły widoczne kłaczki/grudki (zwarzenie masy),
dodać łyżkę miękkiego masła i ubijać. Ewentualnie wstawić masę z naczyniem
do miski z ciepłą wodą - ale dosłownie na moment, żeby tylko przy ściankach
naczynia masa zaczęła się rozpływać. I ubijać dalej.

Jeśli mamy 4 warstwy, smarujemy je (lekko dociskając potem nastęoną warstwę
ciasta) kolejno: masa-dżem-masa, a jeśli 6 warstw, to
masa-dżem-masa-dżem-masa, zawsze na wierzch idzie ostatnia warstwa ciasta.

Ciasto przykrywamy deską zgodną co do wymiaru z ciastem, sprawdzamy czy
masa dociśnięta między warstwami, ostrożnie obciążamy wierzch deski np
książkami, nie za mocno, bo masa i dżem są miękkie jeszcze.

Dobrze byłoby wczesniej opakować ciasto w jakiś pojemnik z pokrywą albo
folię, co umożliwi parowanie masy i dzięki temu szybsze zwilgotnienie
warstw, także na wolnych brzegach. Cisato przejdzie wigocią i zapachem z
masy. To właśnie jest "przegryzanie się" ciasta :-)))

Odstawić ciasto w chłodne miejsce przynajmniej na 24 godziny, im dłużej,
tym jest lepsze, lepiej się kroi i takie tam, więc najlepiej weź się za nie
zaraz, to na Sylwestra będzie już prawie ok. Placki im cieńsze, tym
szybciej się przegryzą z masą. Moje mają po wywałkowaniu grubość jakieś 3,
góra 4 mm, potem nieco rosną.

:-)






--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-12-29 15:30:30

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 29 Dec 2013 05:39:45 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):

> W dniu niedziela, 29 grudnia 2013 13:02:26 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sat, 28 Dec 2013 18:59:22 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
>>
>>> Nie fandzol głupot. Wyguglałaś gdzieś przepisa, a co do roboty owego gnieciucha,
to przeca czasu nie miałaś. Bo niby skąd?! Przeca ślęczysz kobito nad laptokiem od
rana do nocy. A owy "MŚK", to chyba jakieś niespełnione mary nocne są. Jeżeli nie mam
racji odn. poprzedniej sentencji, to dziwię się temu chłopu. Kanapek na szychtę nie
zrobi, bo trza cosik nafandzolić na kompie...
>>
>>> No to bidok wpindala coś barze typu mcdonald coby nie zdechnął.. Wraca po
robocie ku chałupie, i co?! Pierdyljon przepisów może se poczytać na prk
upitraszonych przez swoją wybrankę..
>>
>> No wie, że chciałabyś sobie ze mną porozmawiać. Jak się postarasz, to może
>>
>> kiedyś.
>>
>
> Hęęę... Ty się raczej musisz postarać, ale najsampierw się umyj. A ślęcząc przy
kompie dniami i nocami, to raczej brakuje trochę czasu na prysznic. Musi tam capić w
pomieszczeniu komputerowym jak cholera...

Spokojnie, jestem świeżo wykąpana, a że pomieszczenie mam przy kuchni,
wchodzi się do niego wprost z niej - mam tutaj swój kącik komputerowy,
spiżarnię i składzik akcesoriów kuchennych, może nawet zdjątko wrzucę, może
nawet pstryknięte jeszcze z tym postem na ekranie.
Pachnie tu ciastem i moimi nowymi perfumami od męża - Quartz by Molyneux,
ach. Polecam, kup żonie :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-12-29 15:36:47

Temat: Re: Ciasto sylwestrowe.
Od: Sara <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-29 15:10, Ikselka pisze:

> 2 szklanki mleka
> cukier waniliowy, zapach migdałowy i pomarańczowy //koniecznie ta
> kompozycja

Ciasto do mnie zupełnie nie przemawia, kojarzy mi się filmowym z
"Weselem" Smarzowskiego, ale każdy ma swój gust, nie o to chodzi.
Pytanie: dlaczego dajesz te ohydne sztuczne zapachy? przecież jesli juz
je robisz i chcesz, by było dobre, można dać skórkę z pomarańczy smażoną
lub startą świeżą i kilka zmielonych gorzkich migdałów.
Nigdy nie daję olejków do ciast, mają wyczuwalny, wstrętny posmak.
Chyba, że was to nie razi lub nie czujecie.
Teraz, gdy wszystko można kupić, nie jest problemem aromatyzowanie
naturalnymi produktami.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
BABY I CHŁOPY!! Kurcyna w Galaretce..
Przysmaki sylwestrowe.
Rozpierdzielamy tę grupę ?!
Happy Christmas & Merry New Year ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »