« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-03 06:52:07
Temat: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)No własnie podobno jest cos takiego
pieczone z samych mandarynek...bez mąki..z różnymi dodatkami
Czy moze ktoś dysponuje wiarygodnym przepisem i moze podzielic się??
Pozdrawiam słonecznie
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-03 07:55:23
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)>
> Najlepiej smakuje dnia następnego.
>
A czy jest jakaś sztuczka podczas przygotowań ?
Zrobiłem z pomarańczy i wyszło niemiłosiernie gorzkie.
Co zrobiłem nie tak ?
Pozdrawiam
Duży Miś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-03 08:43:28
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:e0qgo3$dd8$1@news.lublin.pl...
> No własnie podobno jest cos takiego
>
> pieczone z samych mandarynek...bez mąki..z różnymi dodatkami
>
>
> Czy moze ktoś dysponuje wiarygodnym przepisem i moze podzielic się??
>
>
>
> Pozdrawiam słonecznie
>
> Marek
>
Nigella coś takiego ostatnio piekła.
Składniki:
- 4 mandarynki lub trzy pomarańcze
- 250 g mielonych migdałów
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 jajek
Przygotowanie:
Mandarynki (w całości, ze skórką) gotujemy w garnku z wodą przez ok. 2
godziny. Odsączamy i odstawiamy do ostygnięcia. Zimne mandarynki miksujemy.
Wcześnie można lecz nie trzeba wyjąć pestki. Dodajemy jajka, cukier, migdały
i proszek do pieczenia. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto
będzie dosyć rzadkie.
Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy masłem a dno wykładamy pergaminem.
Wlewamy ciasto. Pieczemy godzinę w temperaturze 190 - 200 stopni.
Najlepiej smakuje dnia następnego.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-03 08:57:39
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:e0qgo3$dd8$1@news.lublin.pl...
> No własnie podobno jest cos takiego
>
> pieczone z samych mandarynek...bez mąki..z różnymi dodatkami
>
>
> Czy moze ktoś dysponuje wiarygodnym przepisem i moze podzielic się??
Gotujesz w wodzie 4 mandarynki (całe - ze skórą, ale pestki lepiej
wyciągnąć) do miękkości, miksujesz w malakserze(całe ale odciśnięte)
dodajesz 25 deko mielonych migdałów, 22 deko cukru, 6
jajek, łyżeczkę proszku do pieczenia, wylewasz do blaszki (średnica 20 cm)
wyłożonej pergaminem i wysmarowanej masłem, pieczesz godzinę w 190
stopniach.
--
pozdrawiam, Lesława Ignaszewska
Nie chyl czoła przed żadnym bogiem,
dopóki nie jesteś przekonany, że ten bóg na to zasługuje. (Seneka Starszy)
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-03 09:03:37
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Duzy Mis" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0qnrb$rgl$1@news.onet.pl...
> >
> > Najlepiej smakuje dnia następnego.
> >
>
> A czy jest jakaś sztuczka podczas przygotowań ?
> Zrobiłem z pomarańczy i wyszło niemiłosiernie gorzkie.
> Co zrobiłem nie tak ?
>
> Pozdrawiam
> Duży Miś
Zapowiada sie smakowicie...;P'''''
Ale obawiam sie że nie usunałeś pestek z pomarańczy...
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-03 12:05:34
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0qn86$kik$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nigella coś takiego ostatnio piekła.
> Składniki:
> - 4 mandarynki lub trzy pomarańcze
> - 250 g mielonych migdałów
> - 250 g cukru
> - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
> - 6 jajek
>
> Przygotowanie:
> Mandarynki (w całości, ze skórką) gotujemy w garnku z wodą przez ok. 2
> godziny. Odsączamy i odstawiamy do ostygnięcia. Zimne mandarynki
> miksujemy. Wcześnie można lecz nie trzeba wyjąć pestki. Dodajemy jajka,
> cukier, migdały i proszek do pieczenia. Miksujemy do uzyskania jednolitej
> masy. Ciasto będzie dosyć rzadkie.
>
> Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy masłem a dno wykładamy pergaminem.
> Wlewamy ciasto. Pieczemy godzinę w temperaturze 190 - 200 stopni.
>
> Najlepiej smakuje dnia następnego.
Widziałam ten odcinek i stwierdziłam, że takie łatwe to i ja umiem upiec.
Ale pytanie - czy 25 dag mielonych migdałów nie jest jakąś mega bombą
kaloryczną? To ciasto wychodzi w małej tortownicy, więc na kilka ledwie
porcji mamy 25dag migdałów i 25dag cukru. Martwi mnie to trochę, bo lato za
pasem :)
Agata, co robiła też nigellowe grzanki wykrajane foremkami i małemu
niejadkowi smakowały :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-03 12:14:06
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> napisał w wiadomości
news:e0r325$o33$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Widziałam ten odcinek i stwierdziłam, że takie łatwe to i ja umiem upiec.
> Ale pytanie - czy 25 dag mielonych migdałów nie jest jakąś mega bombą
> kaloryczną? To ciasto wychodzi w małej tortownicy, więc na kilka ledwie
> porcji mamy 25dag migdałów i 25dag cukru. Martwi mnie to trochę, bo lato
za
> pasem :)
>
> Agata, co robiła też nigellowe grzanki wykrajane foremkami i małemu
> niejadkowi smakowały :)
>
A nawet gdyby to była bomba to co s tego?? he?? :>
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-03 13:13:36
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)> Widziałam ten odcinek i stwierdziłam, że takie łatwe to i ja umiem upiec.
> Ale pytanie - czy 25 dag mielonych migdałów nie jest jakąś mega bombą
> kaloryczną? To ciasto wychodzi w małej tortownicy, więc na kilka ledwie
> porcji mamy 25dag migdałów i 25dag cukru. Martwi mnie to trochę, bo lato
> za pasem :)
>
> Agata, co robiła też nigellowe grzanki wykrajane foremkami i małemu
> niejadkowi smakowały :)
Nie wydaje mi się aż takie kaloryczne. W sumie te migdały zastępują i mąkę i
tłuszcz przynajmniej jak na moje oko. A moja Mała wkoło woła o gęstą zupę
pomidorową też Nigelli, co mnie cieszy bo jej przygotowanie zajmuje do 15
min.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-03 13:14:44
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
>>
>
> A nawet gdyby to była bomba to co s tego?? he?? :>
>
> Marek
>
Jak to co? Nowe ubranie trzeba kupować.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-03 15:15:56
Temat: Re: Ciasto z mandarynek...ktokolwiek widział ktokolwiek wie;)
Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e0r77c$dsj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >>
> >
> > A nawet gdyby to była bomba to co s tego?? he?? :>
> >
> > Marek
> >
> Jak to co? Nowe ubranie trzeba kupować.
>
> Anet
>
>
Tiaaaaa.....tłumaczenie cokolwiek mało przekonywujace...
a moze kazdy powód jest dobry ;)))))))))))))))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |