babka gotowana
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-02 13:02:16
Temat: babka gotowanaOd: Baśka <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Dostalam w spadku forme z przykrywka ..prawdopodobnie jest to do babki
gotowanej ...czy ktos moze mi podac dokladny przepis i czas gotowania,:)
Moze juz to bylo ale nie wiem gdzie mam to szukac .Mysle ze znajdzie sie
dobra - zyczliwa osoba , ktora mi pomoze.
Pozdrawiam
Barbara
GG 4367681
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-04-02 14:38:31
Temat: Re: babka gotowanaOd: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Dostalam w spadku forme z przykrywka ..prawdopodobnie jest to do babki
> gotowanej ...czy ktos moze mi podac dokladny przepis i czas gotowania,:)
> Moze juz to bylo ale nie wiem gdzie mam to szukac .Mysle ze znajdzie sie
> dobra - zyczliwa osoba , ktora mi pomoze.
Prosze bardzo Imienniczko:
1 kostka margaryny
6 całych jaj
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki kartoflanej
1 szklanka mąki tortowej
1 łyżka proszku do pieczenia
olejek
Ucieramy margarynę, jajka i cukier, stopniowo dodajemy mąkę zmieszaną z
proszkiem, dodajemy zapach. Foremkę smarujemy dokładnie masłem (można bułką
tartą).
Wlewamy wszystko do formy i wkładamy do gotującej wody.
Przykrywamy i gotujemy około 1 godziny i 20 minut.
Pozdrawiam serdecznie
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-02 15:02:50
Temat: Re: babka gotowanaOd: Baśka <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziekuje za szybka odpowiedz.
Pozdrawiam
Barbara
GG 4367681
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-02 18:19:12
Temat: Re: babka gotowanaOd: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Baśka <b...@w...pl> napisał(a):
> Dostalam w spadku forme z przykrywka ..prawdopodobnie jest to do babki
> gotowanej ...czy ktos moze mi podac dokladny przepis i czas gotowania,:)
> Moze juz to bylo ale nie wiem gdzie mam to szukac .Mysle ze znajdzie sie
> dobra - zyczliwa osoba , ktora mi pomoze.
To jest forma budyniowa... Niestety, giną w narodzie podstawowe pojęcia z
wielu dziedzin. Także i to, że "budyń" to nie tylko deser z torebki. W
mojej "Kuchni Polskiej" jest 10 przepisów na budynie przyrządzane w takiej
właśnie formie. Budynie słodkie i wytrawne, nie tylko "babki gotowane" /np.
budyń z brokułów, ryby, sera, orzechowy.../. Naprawdę warto zainwestować w
zakup tradycyjnej, dobrej "papierowej" książki kucharskiej. Otwierają się
oczy - i poprawia wiedza o tej dziedzinie życia.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-02 20:51:52
Temat: Re: babka gotowanaOd: Baśka <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
czeremcha napisał(a):
To jest forma budyniowa... Niestety, giną w narodzie podstawowe pojęcia z
wielu dziedzin. Także i to, że "budyń" to nie tylko deser z torebki. W
mojej "Kuchni Polskiej" jest 10 przepisów na budynie przyrządzane w
takiej
właśnie formie. Budynie słodkie i wytrawne, nie tylko "babki gotowane"
/np.
budyń z brokułów, ryby, sera, orzechowy.../. Naprawdę warto
zainwestować w
zakup tradycyjnej, dobrej "papierowej" książki kucharskiej. Otwierają się
oczy - i poprawia wiedza o tej dziedzinie życia.
Ania
Myślę, że ta moja forma to jest babkowa......posiada środek. Jakos nie
wyobrażam sobie .... " budyń z otworem w srodku " ...
Barbara
GG 4367681
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-03 07:49:35
Temat: Re: babka gotowanaOd: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Baśka <b...@w...pl> napisał(a):
> Myślę, że ta moja forma to jest babkowa......posiada środek. Jakos nie
> wyobrażam sobie .... " budyń z otworem w srodku " ...
No i właśnie o to mi chodziło w moim poście. Zakładasz, że budyń
przygotowany według przepisów, o których pisałam, będzie miał konsystencję
paćki. Otóż nie. Budyń czekoladowy, który kiedyś robiłam, był jak biszkopt,
jak delikatne ciasto. I może mieć otwór w środku. Według kanonów sztuki
kulinarnej to są właśnie budynie. A nazwy zwyczajowe mogą być różne,
różniste /vide "pampuchy" i dyskusja o nich/.
I gdyby komukolwiek przyszło do głowy szukać sposobu na wykorzystanie takiej
formy, powinien szukać w dobrych książkach kucharskich przepisów na budyń.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-03 07:57:06
Temat: Re: babka gotowanaOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:e0qk2f$n36$1@inews.gazeta.pl...
> Baśka <b...@w...pl> napisał(a):
>
>> Myślę, że ta moja forma to jest babkowa......posiada środek. Jakos nie
>> wyobrażam sobie .... " budyń z otworem w srodku " ...
>
> No i właśnie o to mi chodziło w moim poście. Zakładasz, że budyń
> przygotowany według przepisów, o których pisałam, będzie miał konsystencję
> paćki. Otóż nie. Budyń czekoladowy, który kiedyś robiłam, był jak
> biszkopt,
> jak delikatne ciasto. I może mieć otwór w środku. Według kanonów sztuki
> kulinarnej to są właśnie budynie. A nazwy zwyczajowe mogą być różne,
> różniste /vide "pampuchy" i dyskusja o nich/.
>
> I gdyby komukolwiek przyszło do głowy szukać sposobu na wykorzystanie
> takiej
> formy, powinien szukać w dobrych książkach kucharskich przepisów na budyń.
>
> Ania
I ważne - formy mogą miec różne wzory, być z "kominkiem" lub bez, te same
formy do babek jak i budyni czy nawet tortów - formy z wymiennymi wkładami.
Także z pokrywą lub bez. Widziałem kiedyś budyń z nałożoną mieszanką -
sałatką owocówą w miejsce po kominku. W domu pieklismy pierniki w takich
formach - mam do dziś grubą żeliwną, emaliowaną formę z kominkiem,
prawdzopodobnie około 100-letnią, fantastycznie piecze się w niej ciasta...
mam i kamionkową. Obecnie planuję zakup silikonowych - dla ich zalet...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-03 09:40:18
Temat: Re: babka gotowanaOd: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0qk2f$n36$1@inews.gazeta.pl...
> I gdyby komukolwiek przyszło do głowy szukać sposobu na wykorzystanie
> takiej
> formy, powinien szukać w dobrych książkach kucharskich przepisów na budyń.
Owszem, To sa staropolskie budynie (no, może młodopolskie, bo mam przepisy z
XIX wieku własnie na takowe budynie). W mojej książce kucharskiej "Kuchni
Polskiej" z lat PRLu jeszcze funkcjonują, w tych kolorowych nowych - juz
cięzko znaleźć. Ale: w "Encyklopedii kuchni rosyjckiej" wyd. bodajże REA
(aktualnie w księgarniach) - sa przepisy na budynie, które glupi tłumacz
umiescił pod ANGIELSKĄ nazwa "pudding".
Dominik Jan Domin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-03 11:40:14
Temat: Re: babka gotowanaOd: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Wlewamy wszystko do formy i wkładamy do gotującej wody.
>
> Przykrywamy i gotujemy około 1 godziny i 20 minut.
>
>
Czy po tym czasie sprawdzasz ciasto patyczkiem jak przy pieczeniu w
piekarniku, czy uznajesz za pewnik, że jest gotowe? Od razu po wyjęciu z
gotującej wody wyjmujesz je z formy czy trochę powinno wystygnąć?
Dziś dostałam paczkę z formą - wszystko jedno czy ona do babki czy budyniu -
ja dziś robię babkę:-)
pozdrawiam serdecznie
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-03 13:58:23
Temat: Re: babka gotowanaOd: Zbych <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Baśka wrote:
> czeremcha napisał(a):
>
> To jest forma budyniowa... Niestety, giną w narodzie podstawowe pojęcia z
> wielu dziedzin. Także i to, że "budyń" to nie tylko deser z torebki.
> Naprawdę warto zainwestować w zakup tradycyjnej, dobrej "papierowej" książki
> kucharskiej. Otwierają się
> oczy - i poprawia wiedza o tej dziedzinie życia.
>
>
>
> Myślę, że ta moja forma to jest babkowa......posiada środek. Jakos nie
> wyobrażam sobie .... " budyń z otworem w srodku " ...
No przeciez czeremcha napisala. Jakich slow miala jeszcze uzyc? Miala napisac
ze slowo "budyn" oznacza nie tylko gesty, slodki, krochmal z odrobina
sztucznego smaku i aromatu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |