Ciecie winogron
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-08 15:07:33
Temat: Ciecie winogronOd: h...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
Witam serdecznie,
Mam ogrod a w nim kilka krzewow winogron. NIe wiem jaka to odmiana one
maja z 15 lat albo i lepiej ale sa dość dobre jeśli chodzi o
produkcje wina - dobry smak i ladny kolor.
Mam jednak z nimi jeden problem do tej pory ciąłem je jak popadnie
albo i wogole w zaleznosci od roku ale mysle, ze moze warto sie nimi
zajac troche bardziej. Pien winogron jest bardzo dlugi i krazy po
rusztowaniu. Chciałbym obciąć je gdzieś na początku ale nie wiem
czy krzak wtedy odbije jakieś sugestie ?
na co zwrócić uwagę i jak przyciąć te winogrona aby skrócić
pień ? A może przygotować po prostu sadzonki na przyszły rok i
poradzić sobie w ten sposób ?
W tym roku jakoś je przyciołem poradźcie co zrobić za rok.
pozdrawiam Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-04-08 17:00:22
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1144508853.319510.170130@j33g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Pien winogron jest bardzo dlugi i krazy po
rusztowaniu. Chciałbym obciąć je gdzieś na początku ale nie wiem
czy krzak wtedy odbije jakieś sugestie ?
na co zwrócić uwagę i jak przyciąć te winogrona aby skrócić
pień ?
Jeśli dobry to szkoda starego krzewu. ;-)
Znajdź 2, 3 najnizej i najbliżej pnia wyrośnięte zeszłoroczne przyrosty.
Obetnij wszystko co jest (po za) ponad nimi.
Te zeszłoroczne łozy przytnij nad 3-4 oczkiem.
I będzie dobrze. :-))
A może przygotować po prostu sadzonki na przyszły rok i
poradzić sobie w ten sposób ?
Z obciętych łóz mozesz sobie zrobić sadzonki albo na wszelki wypadek dla
siebie (nie sądzę by były potrzebne) albo na prezenty. :-))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-08 17:13:46
Temat: Re: Ciecie winogronOd: h...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
Ale te pierwsze zeszloroczne to sa wlasnie na koncu tego pnia :-(
narazie przyciolem tak jak powiedzialec czyli zostawilem to co
bylo w miare silne i mozliwie blisko ziemi ale to i tak jest ze 2-3
metry za daleko !!!
Czy jesli wyrosnie mi cos z pnia - tzw "wilk" to mozna spróbowac
na nim oprzec dalszy rozwój winorosli? czy jest szansa na owoce z
takiego odrostu w nastepnych latach?
Pozdrawiam
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-08 17:44:49
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik <h...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:1144516425.954698.206230@i39g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Czy jesli wyrosnie mi cos z pnia - tzw "wilk" to mozna spróbowac
na nim oprzec dalszy rozwój winorosli? czy jest szansa na owoce z
takiego odrostu w nastepnych latach?
Oczywiscie! Tak! :-)
Wilk nie da owoców, ale latorosle ktore z niego wyrosna juz tak.
Jest jeszcze jedna mozliwosc. Jezeli jestes powien Twoich umiejetnosci
szczepienia to mozna zrobic tak jak tu zrazmi pobranymi z tego samego
krzewu:
http://berrygrape.oregonstate.edu/fruitgrowing/grape
s/graft/graft1.htm
(kolejne strony przerzuca sie na dole)
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-08 19:08:46
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Elzbieta Berlicka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam serdecznie,
>
> Mam ogrod a w nim kilka krzewow winogron. NIe wiem jaka to odmiana one
> maja z 15 lat albo i lepiej ale sa dość dobre jeśli chodzi o
> produkcje wina - dobry smak i ladny kolor.
>
> Mam jednak z nimi jeden problem do tej pory ciąłem je jak popadnie
> albo i wogole w zaleznosci od roku ale mysle, ze moze warto sie nimi
> zajac troche bardziej. Pien winogron jest bardzo dlugi i krazy po
> rusztowaniu. Chciałbym obciąć je gdzieś na początku ale nie wiem
> czy krzak wtedy odbije jakieś sugestie ?
Witam !
Mam podobny problem. Mam olbrzymi krzew winogron , który rozrósł sie i wszedł na
jabłoń . Pokrył ja dokładnie . W tym roku zdjęlismy cały winogron i chce go
przyciać. ale nie wiem jak . Krzew ma od dołu 5 długich /moze na 6 metrów /
pędów.Boczne wszystkie obciełam na 2, 3 oczka.
Na jaka długosc można przyciac te pędy długie / od dołu są dosć zdrweniałe/ ,
aby nie zniszczyć tego krzewu.
Czy wszystkie te pędy długie zostawić , czy częsc wyciac ?
Bardzo proszę o jakas podpowiedz.
Pozdrawiam , Elzbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-08 20:58:04
Temat: Re: Ciecie winogronOd: h...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
Bardzo dziekuje
O to chodzilo
Za szczepienie jeszcze chyba sie nie bede bral ale dodalem do zakladek.
jesli nie uda sie naturalnie to w przyszlym roku zaszczepie
Dziekuje i pozdrawiam
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-08 21:21:39
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Elzbieta Berlicka" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42d1.00000180.44380a3e@newsgate.onet.pl...
> Mam podobny problem. Mam olbrzymi krzew winogron , który rozrósł sie i
wszedł na
> jabłoń . Pokrył ja dokładnie . W tym roku zdjęlismy cały winogron i chce
go
> przyciać. ale nie wiem jak . Krzew ma od dołu 5 długich /moze na 6 metrów
/
> pędów.Boczne wszystkie obciełam na 2, 3 oczka.
> Na jaka długosc można przyciac te pędy długie / od dołu są dosć
zdrweniałe/ ,
> aby nie zniszczyć tego krzewu.
> Czy wszystkie te pędy długie zostawić , czy częsc wyciac ?
Mozesz robić jak Ci tylko pasuje pamiętając o jednym: nowe latorośle będą Ci
wybijały tylko z pąków znajdujacych się na ubiegłorocznych łozach.
Ze starszego drewna mogą w sprzyjających warunkach odbic wilki, ale wcale
nie muszą.
Stare drewno potrzebne jest w zasadzie tylko jako konstrukcja krzewu. I
dlatego mozesz usunać to co Ci nie będzie potzrebne w przyszłości.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-09 16:13:54
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Elzbieta Berlicka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik "Elzbieta Berlicka" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:42d1.00000180.44380a3e@newsgate.onet.pl...
> > Mam podobny problem. Mam olbrzymi krzew winogron , który rozrósł sie i
> wszedł na
> > jabłoń . Pokrył ja dokładnie . W tym roku zdjęlismy cały winogron i chce
> go
> > przyciać. ale nie wiem jak . Krzew ma od dołu 5 długich /moze na 6 metrów
> /
> > pędów.Boczne wszystkie obciełam na 2, 3 oczka.
> > Na jaka długosc można przyciac te pędy długie / od dołu są dosć
> zdrweniałe/ ,
> > aby nie zniszczyć tego krzewu.
> > Czy wszystkie te pędy długie zostawić , czy częsc wyciac ?
>
> Mozesz robić jak Ci tylko pasuje pamiętając o jednym: nowe latorośle będą Ci
> wybijały tylko z pąków znajdujacych się na ubiegłorocznych łozach.
> Ze starszego drewna mogą w sprzyjających warunkach odbic wilki, ale wcale
> nie muszą.
> Stare drewno potrzebne jest w zasadzie tylko jako konstrukcja krzewu. I
> dlatego mozesz usunać to co Ci nie będzie potzrebne w przyszłości.
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
Bardzo dziękuję. Jeszcze raz muszę przemysleć , jak zrobić aby było w miarę
dobrze.Sięgnęłam tez do żródeł pomocniczych.
Pozdrawiam , Elzbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-09 16:58:12
Temat: Re: Ciecie winogronOd: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Janusz Czapski napisał(a):
> Mozesz robić jak Ci tylko pasuje pamiętając o jednym:
[...]
Czytam i cały czas mam niesmak rozgryzanych pestek winorośla.
;-P
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-09 17:00:35
Temat: Re: Ciecie winogronOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e1bed7$87j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Czytam i cały czas mam niesmak rozgryzanych pestek winorośla.
> ;-P
> pozdr. Jerzy
A w jakim celu rozgryzasz pestki winorośla?
Pestki czereśni albo śliwek też rozgryzasz?
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |