Data: 2006-02-09 08:05:00
Temat: Ciemierniki
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nowy wątek, aby się nie podpinać pod ryby ;-)
U mnie jest około pół metra śniegu, więc mam nadzieję, że
ciemierniki są dobrze ochronione od mrozu.
Najbardziej by mi było szkoda pełnego od Eweliny.
Krzyżówka białego z korsykańskim, kupiona w Dankowicach, przechowuje
się w garażu. Lada dzień zakwitnie.
W ostatni weekend kupiłem w OBI kwitnącego białego, ale o kwiatach
z lekkim odcieniem różu. Może się uda z niego wyprowadzić,
z siewek oczywiście, jakieś różowe lub purpurowe? Marzenia.
Marta - jeśli by barbula nie przeżyła, to na 99% będą w tym miejscu
siewki. A jak nie - to u Wilków pewnie będą sadzonki.
Najbardziej się obawiam o róże. Nowo zakupiona 'White New Dawn'
pewnie wytrzyma, bo okopczykowana po szyję, a do tego
przysypana zaspą z dachu. Gorzej z Abraham Darby -like. Ta tylko
owinięta jedną warstwą włókniny zimowej.
krótko mówiąc - na wiosnę będzie o czym pisać na grupę, a i w bazie
zię zweryfikuje odporności.
Pozdrawiam,
Krzysztof
|