DIeta optymalna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 123

31. Data: 2002-01-03 06:59:06

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: Yano <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Persona o nazwie Iza naskrobała:

>
> Użytkownik "wilicki tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a0vev7$jkv$1@news.tpi.pl...
>> dobieranie składników, a na diecie wege kwitnę aż miło jakieś 6
>> lat....
>
> [To rzeczywiście spoooooro czasu. Nie miałeś przerwy? A co jesz, tak w
> szczegółach?

dla przykładu: ja jestem wegatarianinem od ponad 12 lat, w tyn weganinem od
5 miesięcy, mam się doskonale :-), a wcale nie jestem rekordzistą stażu
wśród moich znajomych

--
Yano
http://www.vege.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2002-01-03 08:43:52

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a0vrnf$rhc$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik "wilicki tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a0vev7$jkv$1@news.tpi.pl...
>
> jakoś nie wychodziło na
> > eksperymentach naukowych (badanie grup ludności), nie wyszło u żadnego
> > mojego znajomego... a tu proszę.
>
> [Mówisz dokładnie tak samo jak optymalni, którzy zaprzeczając jakimkolwiek
> negatywnym skutkom DO twierdzą, że jezeli ktoś miał problemy to pewnie coś
> robił źle - i podają w tym miejscu swoje własne statystyki. Ja jednak mam
> powody by przypuszczać co innego.]
>

alez, ja proszę po prostu o szczegóły, a te "statystyki" to badania rzadowe
na zlecenie... no te w ameryce, po których określono dietę wege jako
"wzorcową" czy jakoś tak. badania na zlecenie organizacji po pierwsze dużej
(rząd amerykański) po drugie zainteresowanej raczej innym wynikiem....

a te drugie badania to też całkowicie niezależne - największe dotychczas na
świecie badania statystyczne, bez związku z jakimikolwiek orientacjami,
innymi słowy niezależne

> Dziwne że o takich ludziach zawsze się
> > słyszy z 3 ręki.
>
> [...Albo z tej pierwszej słucha się tylko tego, co chce się usłyszeć ...]
>

eh eh, jak ktoś kiedyś powiedział mamy na grupie pl.soc.wegetarianizm
jednego i tylko jednego byłego wege, cała reszta jest za dietą. Na dodatek
Leszek uważa ze rodzaj diety nie ma większego znaczenia - czy na wege czy na
opty ludzie będą żyli.

ale nie mogę nie dodać - porównaj proszę liczbę "problemów zdrowotnych
związanych z dietą" na grupach opty i wege

> >
> > ah, jeszcze słówko o mnie - nie obchodzą mnie zasady, literatura czy
> > dobieranie składników, a na diecie wege kwitnę aż miło jakieś 6 lat....
>
> [To rzeczywiście spoooooro czasu. Nie miałeś przerwy? A co jesz, tak w
> szczegółach?
>

w szczegółach to weganizm, czyli bez mleka czy jajek za to z miodem jeśli
chodzi o ścisłość. Za to jak popatrzeć bliżej to włosy dęba stają czasem...

staram się nauczyć gotować, ale jestem genetycznie upośledzony

zupki chińskie, do niedawna zapijane cocacolą, białe pieczywo, prawie bez
soi (ostatnio wpadły mi na ząb te nowsze przetwory z tofu to podjadam),
płatki kukurydziane (te z cukrem), no i duuużo orzechów ziemnych - to
najpewniej najzdrowsze....

tragedia, jak mówiłem...

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2002-01-03 09:05:54

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> chorobę stawów, mając dwadzieścia kilka lat, szuka się wszsytkich sposobów

^^^^^^^^^^^^^^^^^^
... i szukasz bardzo skutecznie Izuniu !
Czy już masz jakieś przemyślenia ?

"Jadarek" - Dariusz Kral

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2002-01-03 10:37:33

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "siwa" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yano" <d...@p...onet.pl> napisał w

| dla przykładu: ja jestem wegatarianinem od ponad 12 lat, w tyn weganinem
od
| 5 miesięcy, mam się doskonale :-), a wcale nie jestem rekordzistą stażu
| wśród moich znajomych

Ja prawie 14 lat.
W między czasie byłam w ciąży. Wyniki morfologii miałam w normie, podobno
najlepszy poziom żelaza w przychodni. Dziecko mam zdrowe, sprawne i
niegłupie (opóźnień się nie stwierdza). Też wege, od urodzenia - 7 lat.

Włosy mam, nawet sporo, zeby też wszystkie i podobno w niezłym stanie.
Dziecko też włosy ma, a w zębach ani jednej dziury.
Mogę udzielic zainteresowanym informacji jak sie czuje człowiek, co nie
pamieta smaku mięsa. ;)

pozdrawiam
siwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2002-01-03 10:56:25

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yano" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns918B51AEF4D46Yano.Vegan.Power@213.25.200.9..
.
> dla przykładu: ja jestem wegatarianinem od ponad 12 lat, w tyn weganinem
od
> 5 miesięcy, mam się doskonale :-), a wcale nie jestem rekordzistą stażu
> wśród moich znajomych

[Ile masz lat?
Co jesz, DOKŁaDNIE?

Iza]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2002-01-03 11:04:26

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jadarek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c341dfa@news.vogel.pl...
> > chorobę stawów, mając dwadzieścia kilka lat, szuka się wszsytkich
sposobów
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ... i szukasz bardzo skutecznie Izuniu !

[Dzięki, Darku, za wsparcie :-)]

> Czy już masz jakieś przemyślenia ?

[O tak, kilka:
- że łuszczycowe zapalenie stawów to paskudna choroba :-(
- że jak się samemu nie zdba o swoje zdrowie to będzie kiespko, bo na
lekarzy nawet tych tzw. "najlepszych" nie ma co liczyć
- że przez prawie rok żyłam bez prochów dzięki diecie bogatłuszczowej, a
teraz jestem i na diecie i na prochach, więc szlag mnie trafia :-( ... ale
zamierzam wreszcie "odkryć" w czym rzecz :-)

... to tyle narzekań. Jeżeli chodzi o przemyślenia bardziej pozytywne to:
- że stosowanie diety bogatoresztkowej w celu poprawy peryestaltyki jelit,
zwłaszcza jak ta perystaltyka, a raczej jej brak bardzo boleśnie daje w
kośc - jest jedną z większych bzdur jakie słyszałam w zyciu.

Pozdrawiam, Iza.]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2002-01-03 13:18:55

Temat: Co jadać (Re: Dieta optymalna sucks)
Od: Yano <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Persona o nazwie Iza naskrobała:

>
> Użytkownik "Yano" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:Xns918B51AEF4D46Yano.Vegan.Power@213.25.200.9..
.
>> dla przykładu: ja jestem wegatarianinem od ponad 12 lat, w tyn weganinem
>> od 5 miesięcy, mam się doskonale :-), a wcale nie jestem rekordzistą
>> stażu wśród moich znajomych
>
> [Ile masz lat?

26,5

> Co jesz, DOKŁaDNIE?

- różne kasze (gryka, pęczak, ryż ciemny) gotowane lub przysmażane(nie
żałuję oleju), z warzywami

- makaron wyłącznie razowy, gotowany lub przysmażany(dużo oleju), z
warzywami lub w zupach

- strączkowe: soja gotowana (lub też przysmażana), z warzywami, + olej :-
Groch i fasola tylko w sałatkach, z np kukurydzą i innymi warzywami, +
otręby zbożowe.

- pieczywo wyłącznie ciemne, smarowane różnymi sojowymi pasztetami (Sante,
Polgrunt), lub z samymi warzywami, lub z zarąbistym tłustym wegańskim
smarowidłem własnej produkcji:
www.gazeta.pl/alfa/home.jsp?dzial=0511&forum=247&wid
=547007&aid=702432

- warzywa: pomidory, papryka, cebula, czosnek, brokuły, kapusta, ogórki,
brokuły, ziemniaki(frytki), itp same lub w różnych kombinacjach z kaszami
lub z makaronem lub z soją lub w sałatkach (+ otręby) - często polane
obficie olejem

- zupy różniaste, na bazie bulionu warzywnego, z dodatkiem gotwanej soi lub
"flaków" sojowych, ryżu (krupnik), makaronu, jeśli potrzeba zagęszczane
mąką razową, czasami z gotowanymi ziemniakami

- owoce, głównie banany, jabłka, mandarynki, cytryny, inne rzadziej

- orzechy arachidowe (z rzadka włoskie), słonecznik, rodzynki dla osłody
(te rzeczy w moim smarowidle lub luzem), dynia, kokos, mak(!), sezam

- codzienne kawa zbożowa rozpuszczalna (Inka lub Anatol) + łyżka kakao
gorzkiego + szczypta soli

- herbata czasami ale tylko zielona, kawa czarna średnio raz na miesiąc,
cukier tylko do posłodzenia kisielu, sól wyłącznie brudna, mąka wyłącznie
razowa

ZERO: ciast, słodyczy, mięsa(w tym ryb), nabiału, jaj, maseł i margaryn; no
i cukru prawie zero.

Ot, recepta na schudnięcie dla otyłego, na przytycie dla zbyt chudego, a
dla wszystkich: na zdrowe życie bez chorób, nie tylko cywilizacyjnych.

--
Yano
http://www.vege.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2002-01-03 14:01:05

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> [Dzięki, Darku, za wsparcie :-)]
>
> > Czy już masz jakieś przemyślenia ?
>
> [O tak, kilka:
> - że łuszczycowe zapalenie stawów to paskudna choroba :-(
> - że jak się samemu nie zdba o swoje zdrowie to będzie kiespko, bo na
> lekarzy nawet tych tzw. "najlepszych" nie ma co liczyć
> - że przez prawie rok żyłam bez prochów dzięki diecie bogatłuszczowej, a
> teraz jestem i na diecie i na prochach, więc szlag mnie trafia :-( ... ale
> zamierzam wreszcie "odkryć" w czym rzecz :-)
>
> ... to tyle narzekań. Jeżeli chodzi o przemyślenia bardziej pozytywne to:
> - że stosowanie diety bogatoresztkowej w celu poprawy peryestaltyki jelit,
> zwłaszcza jak ta perystaltyka, a raczej jej brak bardzo boleśnie daje w
> kośc - jest jedną z większych bzdur jakie słyszałam w zyciu.

Szybko do tego doszłaś !!! Duże BRAWO !

Pozdrawiam serdecznie

"Jadarek" - Dariusz Kral

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2002-01-03 15:16:26

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iza <i...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a11dq5$j32$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jadarek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3c341dfa@news.vogel.pl...
> > > chorobę stawów, mając dwadzieścia kilka lat, szuka się wszsytkich
> [O tak, kilka:
> - że łuszczycowe zapalenie stawów to paskudna choroba :-(
> - że jak się samemu nie zdba o swoje zdrowie to będzie kiespko, bo na
> lekarzy nawet tych tzw. "najlepszych" nie ma co liczyć

ja jednak wolę poradę lekarza niż nieuzasadnione przypuszczenia... naprawdę

> - że przez prawie rok żyłam bez prochów dzięki diecie bogatłuszczowej, a
> teraz jestem i na diecie i na prochach, więc szlag mnie trafia :-( ... ale
> zamierzam wreszcie "odkryć" w czym rzecz :-)
>

w diecie....? taka sugestia

> ... to tyle narzekań. Jeżeli chodzi o przemyślenia bardziej pozytywne to:
> - że stosowanie diety bogatoresztkowej w celu poprawy peryestaltyki jelit,
> zwłaszcza jak ta perystaltyka, a raczej jej brak bardzo boleśnie daje w
> kośc - jest jedną z większych bzdur jakie słyszałam w zyciu.
>

znaczy nie rozumiem - dieta bogata w błonnik poprawia perystaltykę jelit, co
za tym idzie ...czy "resztki" i "błonnik" to to samo?

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2002-01-03 17:52:42

Temat: Re: Dieta optymalna sucks
Od: "optymaln.republika.pl" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli chcesz wiedzieć jakie to ma podstawy biologiczne, to odpowiedzi szukaj
w książkach dra Kwaśniewskiego. Ja Ci mogę powiedzieć, że najlepsza energia
dla mózgu zawarta jest w związkach ATP (powinieneś wiedzieć co to jest) a
tego w diecie optymalnej jest pod dostatkiem.
Hitler nie uważał niearyjczyków za ludzi, tylko za człekopodobne zwierzęta,
które trzeba jak najszybciej wytępić.
Prawda - należy podzielić świat na optymalnych i resztę, ale Kwaśniewski nie
każe tej reszty zabijać, chce tylko uczynić z nich optymalnych, Ludzi z
dużej litery.
Jeśli przeczytasz choć kilka artykułów dra Kwaśniewskiego (
http://optymaln.republika.pl ) z pewnością zmienisz o nim zdanie, ach
przepraszam Ty jesteś wegetarianinem, więc swych poglądów na wiedzę nie
zamienisz, a szkoda.
Jeszcze jedno, czy jesteś wierzący? Jeśli tak, to posłuchaj św. Augustyna,
który mówił: "Wegetarianizm należy potępić jako bezbożne, kacerskie
przekonanie".