| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-19 17:48:49
Temat: Re: Co mi dolega?Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości
news:3sre9ucn5m99mn20a1s4c188hcbhkuutl9@4ax.com...
> "Mateo" <b...@p...onet.pl> napisal:
>
> >dobrze, że auta to nie kobiety, bo mnie najbardziej podnieca
> >nowe auto, z dobrym silnikiem. Po roku już mam go dość...
>
> A na to znam lekarstwo :) wystarczy zakasać rękawy i z seryjnego auta
> bez indywidualności zrobić "swoje auto" :))) a wtedy nie można się z
> nim rozstać :)
I need more power...
Wtedy mi dopiero oczy mgłą zachodzą ...
--
Mateo
... porwały mi się wszystkie nitki,
wiążące mnie ze światem...
Gadulec: 1376762
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-19 19:47:12
Temat: Re: Co mi dolega?Dawid <p...@u...gda.pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> Co mi dolega?
Muszę Cię zmartwić... jesteś normalny.
> czy można na to coś zaradzić?
Tja... zacznij grać w Go. Na pnn-g chodzi troll i mówi, że to sekta.
> I czy w ogóle powinienem
> coś z tym zrobić, czy nie? :))
A ciężko Ci z tym żyć?
;)
--
ika - umop apisdn
# wiosenne słońce ogrzewa moje ciało, przyspiesza gnicie #
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-19 22:53:31
Temat: Re: Co mi dolega?"ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> napisal:
>Dawid <p...@u...gda.pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
>
>> Co mi dolega?
>
>Muszę Cię zmartwić... jesteś normalny.
O żesz... ;-)))))
>> czy można na to coś zaradzić?
>
>Tja... zacznij grać w Go. Na pnn-g chodzi troll i mówi, że to sekta.
grywałem :) ale po obejrzeniu "pi" boję się ;-)))
pnn-g? a cóż to?
>> I czy w ogóle powinienem
>> coś z tym zrobić, czy nie? :))
>
>A ciężko Ci z tym żyć?
hmm... no trochę tak ;-) mógłbym się czymś konstruktywnym zająć :)
poza tym to pochłania tyle pieniędzy :-))
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-19 22:53:32
Temat: Re: Co mi dolega?"Mateo" <b...@p...onet.pl> napisal:
>I need more power...
>Wtedy mi dopiero oczy mgłą zachodzą ...
To zapraszam na ogród :) pomóż zdjąć mi maskownice i przedni spojler,
zaholuj do warsztatu, dorzuć pieniążka na wymianę simmeringu na kole
pasowym, uszczelki pod głowicą i adaptora między gaźnikami a blokiem,
co zajmie około jednego dnia i kosztować nie powinno więcej niż 500 zł
:)) W zamian za to na tydzień dostaniesz samochód z przyśpieszeniem
7.0 do 100km :)))
Każdy by tak łatwo chciał "power" ;-)))) łatwo się to mówi :))) ale
jak trzeba przy takim "powerze" zasuwać, to wolą iść kupić seicento
;-))) I dalej opowiadają "power"... "power" :-)))))
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 01:09:51
Temat: Re: Co mi dolega?
Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości
news:nacf9uk80atpphk73l5joec04td57d8n3k@4ax.com...
> "Mateo" <b...@p...onet.pl> napisal:
>
> >I need more power...
> >Wtedy mi dopiero oczy mgłą zachodzą ...
>
> To zapraszam na ogród :) pomóż zdjąć mi maskownice i przedni spojler,
> zaholuj do warsztatu, dorzuć pieniążka na wymianę simmeringu na kole
> pasowym, uszczelki pod głowicą i adaptora między gaźnikami a blokiem,
> co zajmie około jednego dnia i kosztować nie powinno więcej niż 500 zł
ja się do pracy fizycznej nie nadam... Głupiej śruby nie mogę od pół roku
przykręcić w domu...
> :)) W zamian za to na tydzień dostaniesz samochód z przyśpieszeniem
> 7.0 do 100km :)))
a może posmaruję wazelinką na grupie dla Ciebie?
tez dasz pojeździć? :-)
>
> Każdy by tak łatwo chciał "power" ;-)))) łatwo się to mówi :))) ale
> jak trzeba przy takim "powerze" zasuwać, to wolą iść kupić seicento
> ;-))) I dalej opowiadają "power"... "power" :-)))))
jak mi z Seicento, zrobisz 7s do 100-tki, to zaharuję się na śmierć :-)
--
Mateo
... porwały mi się wszystkie nitki,
wiążące mnie ze światem...
Gadulec: 1376762
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 07:06:06
Temat: Re: Co mi dolega?Dawid <p...@u...gda.pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:
> grywałem :) ale po obejrzeniu "pi" boję się ;-)))
Nei widziałam.
(Bo ja w ogóle nie patrzę)
> pnn-g? a cóż to?
pl.news.nowe-grupy
> hmm... no trochę tak ;-) mógłbym się czymś konstruktywnym zająć :)
> poza tym to pochłania tyle pieniędzy :-))
Za te pieniądze kupujesz sobie zaspokojenie podstawowych ludzkich
potrzeb.
Możesz się ewentualnie zastanawiać, czy widziałeś gdzieś tańsze do tej
pory.
--
ika - umop apisdn
# wiosenne słońce ogrzewa moje ciało, przyspiesza gnicie #
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 09:22:16
Temat: Re: Co mi dolega?"Mateo" <b...@p...onet.pl> napisal:
>ja się do pracy fizycznej nie nadam... Głupiej śruby nie mogę od pół roku
>przykręcić w domu...
ja się chce to można chociaż spróbować ;-)
>a może posmaruję wazelinką na grupie dla Ciebie?
>tez dasz pojeździć? :-)
Nie, thx ;-)))
>> Każdy by tak łatwo chciał "power" ;-)))) łatwo się to mówi :))) ale
>> jak trzeba przy takim "powerze" zasuwać, to wolą iść kupić seicento
>> ;-))) I dalej opowiadają "power"... "power" :-)))))
>
>jak mi z Seicento, zrobisz 7s do 100-tki, to zaharuję się na śmierć :-)
Poważnie mówisz? ;-)
Nie ma problemu - podtlenek azotu i hajda dusza (ok. 300$ za butlę i
osprzęt to może dać od 50 do 100 koni (w tym wypadku tak myślę).
Dorzucić można jeszcze magnetyzer, odpowiedni wydech, akcelerator
wydechu, turbospreżarkę albo supercharger), odpowiedni wałek rozrządu,
3 częściowe sprzęgło z kewlaru, chłodnicę powietrza wlotowego,
sportowy komputer sterujący zapłonem i składem mieszanki, wyważenie
części silnika, polerowanie kanałów wlotowych i wylotowych, lekkie
koło zamachowe, etc.
Istnieje Suzuki z silnikiem 1.100, które bez potlenku azotu ma ponad
900KM ;-) i jeździ ;-) nie tylko stoi :))
A numer z podtlenkiem zrobił groblewski ostatnio i działa :)))
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 09:22:17
Temat: Re: Co mi dolega?"ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> napisal:
>> hmm... no trochę tak ;-) mógłbym się czymś konstruktywnym zająć :)
>> poza tym to pochłania tyle pieniędzy :-))
>
>Za te pieniądze kupujesz sobie zaspokojenie podstawowych ludzkich
>potrzeb.
To ubabranie w oleju i kręcenie kółkiem stojąc na ogrodzie, to
podstawowa ludzka potrzeba? ;-)
>Możesz się ewentualnie zastanawiać, czy widziałeś gdzieś tańsze do tej
>pory.
Hmmm... chyba nie ;-) chociaż może resoraki ;-))
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 09:33:37
Temat: Re: Co mi dolega?
Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości > >jak mi z
Seicento, zrobisz 7s do 100-tki, to zaharuję się na śmierć :-)
>
> Poważnie mówisz? ;-)
> Nie ma problemu - podtlenek azotu i hajda dusza (ok. 300$ za butlę i
> osprzęt to może dać ...
... zazdroszczę Ci wiedzy o samochodowych bebechach, poważnie!
Bez wazeliny :-)
--
Mateo
... porwały mi się wszystkie nitki,
wiążące mnie ze światem...
Gadulec: 1376762
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-20 09:33:52
Temat: Re: Co mi dolega?> >jak mi z Seicento, zrobisz 7s do 100-tki, to zaharuję się na śmierć :-)
>
> Poważnie mówisz? ;-)
> Nie ma problemu - podtlenek azotu i hajda dusza (ok. 300$ za butlę i
> osprzęt to może dać od 50 do 100 koni (w tym wypadku tak myślę).
No co Wy :-)) Poczytajcie troche specyfikacje :-) Seicento jest w kilku
wersjach silnikowych - najpopularnijszy i najslabszy silnik o mocy
39 KM (899 cm^3) hest monotowany w najtanszych wersjach, potem jest
silnik 1.1 z Punto, ktory sam z siebie daje 55 KM (montowany pierwotnie
w wersjach Suite, obecnie od S w gore :-). No i jest jeszcze modyfikacja
tego samego silnika dla Seicento Sporting i Seicento Schumacher ;-)
- pozmieniane przelozenie, pare KM wiecej i lepsze osiagi. Ta wersja
mozna juz przy dobrym wietrze zejsc do 10s. To strasznie lekki samochod
i niewiele trzeba teraz sie pobawic, zeby zrobic z tego rakiete.
> Dorzucić można jeszcze magnetyzer,
Eee... magnetyzery nie dzialaja - przynajmniej nauka tak mowi :-)
a i efektywniejsze sa do diesli jesli juz "uwierzymy", ze dzialaja :-)
> odpowiedni wydech, akcelerator
> wydechu, turbospreżarkę albo supercharger)
Do tego silnika bedzie ciezko, lepiej od razy zamontowac jednostke
z AudiTT ;-)
, odpowiedni wałek rozrządu,
> 3 częściowe sprzęgło z kewlaru, chłodnicę powietrza wlotowego,
> sportowy komputer sterujący zapłonem i składem mieszanki,
To mi sie zawsze podoba - "komputer" to brzmi dumnie! A cala zabawa
to zwykly eprom sterujacy doborem mieszanki i regulujacy inne
parametry spalania i pracy silnika - poziom skomplikowania niewiele
wyzszy jak karty telefonicznej ;-)
> wyważenie
> części silnika, polerowanie kanałów wlotowych i wylotowych, lekkie
> koło zamachowe, etc.
> Istnieje Suzuki z silnikiem 1.100, które bez potlenku azotu ma ponad
> 900KM ;-) i jeździ ;-) nie tylko stoi :))
Tylko wtedy trzeba wymienic wszystko poza karoseria... inne zawieszenie,
osie, kola... sztuka dla sztuki :-)
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |