Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Co na spierzchnięte usta?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co na spierzchnięte usta?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2011-03-03 17:44:53

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-03-03 15:30, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-03-02 20:47, medea pisze:
>
>>>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
>>>> uczucie.
>>>
>>> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół
>>> ust.
>>
>> To chyba to samo. Mam ja i ma córka.
>
> Pytałam dziś młodej co jej pomogło. Odpowiedź: masło! :)

Oliwa też niezła jest.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2011-03-03 18:28:14

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-03 17:23, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-03-03 17:11, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-03-03 16:26, Lebowski pisze:
>>
>>>>>>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo
>>>>>>> dziwne
>>>>>>> uczucie.
>>>>>>
>>>>>> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół
>>>>>> ust.
>>>>>
>>>>> To chyba to samo. Mam ja i ma córka.
>>>>
>>>> Pytałam dziś młodej co jej pomogło. Odpowiedź: masło! :)
>>
>>> Biedne dziecko :(
>>
>> Sam jesteś biedne dziecko. Naciągnęła mnie kilka dni temu na pomadkę
>> ochronną z Rossmanna z SPF20 i po 5 minutach wysypało jej pół twarzy.
>> Nie zamierzam tracić kasy na jakieś super specyfiki, które wyrzucę po
>> jednokrotnym użyciu. Naturalne jest najlepsze, każda Ikselka Ci to
>> powie :D
>
> Od pomadki wysypalo jej pol twarzy?
> Chyba odrobnke trolujesz, ze tak to eufemicznie ujme ;)

Słabe masz pojęcie o kosmetykach i ich zawartości. Może spójrz najpierw
na skład któregokolwiek.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2011-03-03 18:44:27

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-03 19:28, medea pisze:

>>>
>>>>>>>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo
>>>>>>>> dziwne
>>>>>>>> uczucie.
>>>>>>>
>>>>>>> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół
>>>>>>> ust.
>>>>>>
>>>>>> To chyba to samo. Mam ja i ma córka.
>>>>>
>>>>> Pytałam dziś młodej co jej pomogło. Odpowiedź: masło! :)
>>>
>>>> Biedne dziecko :(
>>>
>>> Sam jesteś biedne dziecko. Naciągnęła mnie kilka dni temu na pomadkę
>>> ochronną z Rossmanna z SPF20 i po 5 minutach wysypało jej pół twarzy.
>>> Nie zamierzam tracić kasy na jakieś super specyfiki, które wyrzucę po
>>> jednokrotnym użyciu. Naturalne jest najlepsze, każda Ikselka Ci to
>>> powie :D
>>
>> Od pomadki wysypalo jej pol twarzy?
>> Chyba odrobnke trolujesz, ze tak to eufemicznie ujme ;)
>
> Słabe masz pojęcie o kosmetykach i ich zawartości. Może spójrz najpierw
> na skład któregokolwiek.
>
> Ewa

No coz, cale szczescie, ze pomadki na munia nie sprzedaja ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2011-03-03 22:02:17

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-03 19:44, Lebowski pisze:

> No coz, cale szczescie, ze pomadki na munia nie sprzedaja ;)

Na munia się zakłada sreberko. Z alufolii :)

--
Pozdrawiam - Aicha



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2011-03-04 08:37:35

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-03 17:23, Lebowski pisze:

> Od pomadki wysypalo jej pol twarzy?
> Chyba odrobnke trolujesz, ze tak to eufemicznie ujme ;)

Pewnie. Wszyscy pacjenci na dermatologii to wstrętne, przebrzydłe
trolle. Całe w plamach, w bandażach i chustkach na głowach. Takie dzieci
też trzeba kochać i się nimi radować (to tak a propos innego wątku na
innej grupie). A w tej chwili trudno spotkać dziecko bez jakiejś
alergii. Pomyśl o tym lepiej zawczasu, zanim zaczniesz narzekać, że pół
pensji na leki/lekarzy/specjalne środki do pielęgnacji trzeba wywalić :>

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2011-03-04 09:17:46

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-04 09:37, Aicha pisze:

> w tej chwili trudno spotkać dziecko bez jakiejś
> alergii. Pomyśl o tym lepiej zawczasu, zanim zaczniesz narzekać, że pół
> pensji na leki/lekarzy/specjalne środki do pielęgnacji trzeba wywalić :>

O, na przykład takiego czegoś się używa ("dzieci, proszę na smarowanie",
wszystkim jak leci):
http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Refundacja_
ma%C5%9Bci_Protopic
Polecam cały artykuł, walczący z trollami Pragmatyku-Esteto :P

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2011-03-04 09:39:28

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-04 10:17, Aicha pisze:
> W dniu 2011-03-04 09:37, Aicha pisze:
>
>> w tej chwili trudno spotkać dziecko bez jakiejś
>> alergii. Pomyśl o tym lepiej zawczasu, zanim zaczniesz narzekać, że pół
>> pensji na leki/lekarzy/specjalne środki do pielęgnacji trzeba wywalić :>
>
> O, na przykład takiego czegoś się używa ("dzieci, proszę na
> smarowanie", wszystkim jak leci):
> http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Refundacja_
ma%C5%9Bci_Protopic
> Polecam cały artykuł, walczący z trollami Pragmatyku-Esteto :P

Hm, miałam raz ten Protopic, może 2 lub 3 lata temu. Był drogi, ale jego
cena raczej nie przekroczyła 100zł. Co się teraz stało, że tak podrożał?
Może chodzi o większą zawartość procentową? - bo ja miałam zdaje się
maść 1%.
Inna sprawa, że mi akurat wtedy nie pomógł. Chodziło o skórę w okolicach
powiek, a on początkowo zaognia swędzenie i nie mogłam tego wytrzymać.

Niemniej jednak współczuję tym, którzy cierpią na nasilone AZS.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2011-03-04 09:47:33

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-03-03 17:23, Lebowski pisze:
>
>> Od pomadki wysypalo jej pol twarzy?
>> Chyba odrobnke trolujesz, ze tak to eufemicznie ujme ;)
>
> Pewnie. Wszyscy pacjenci na dermatologii to wstrętne, przebrzydłe trolle.
> Całe w plamach, w bandażach i chustkach na głowach. Takie dzieci też
> trzeba kochać i się nimi radować (to tak a propos innego wątku na innej
> grupie). A w tej chwili trudno spotkać dziecko bez jakiejś alergii. Pomyśl
> o tym lepiej zawczasu, zanim zaczniesz narzekać, że pół pensji na
> leki/lekarzy/specjalne środki do pielęgnacji trzeba wywalić :>


Ideałom się rodzą idealne dzieci - nie wiesz?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2011-03-04 13:05:59

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-04 10:47, Qrczak pisze:

>> wątku na innej grupie). A w tej chwili trudno spotkać dziecko bez
>> jakiejś alergii. Pomyśl o tym lepiej zawczasu, zanim zaczniesz
>> narzekać, że pół pensji na leki/lekarzy/specjalne środki do
>> pielęgnacji trzeba wywalić :>
>
> Ideałom się rodzą idealne dzieci - nie wiesz?

Tylko wtedy, kiedy mają idealne rodzicielki. Kobietka z
"depresją"(depresjogenna) przed urodzeniem dziecka dzieckiem może je
odrzucić zaraz po porodzie. A wtedy cała zabawa spadnie na naszego
bohatera ;) Wyobrażasz sobie Senderka z butelką, lulającego małego
osrańca, podczas gdy jego pelagia będzie cały dzień leżała na łóżku z
oczami wbitymi w ścianę?

--
Pozdrawiam - Aicha (zdecydowanie nie dostarczę argumentów na tak:>)

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2011-03-04 13:09:26

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-04 14:05, Aicha pisze:

>> Ideałom się rodzą idealne dzieci - nie wiesz?
>
> Tylko wtedy, kiedy mają idealne rodzicielki. Kobietka z
> "depresją"(depresjogenna) przed urodzeniem dziecka dzieckiem może je

... przed urodzeniem dziecka może (się rozpędziłam)

> odrzucić zaraz po porodzie. A wtedy cała zabawa spadnie na naszego
> bohatera ;) Wyobrażasz sobie Senderka z butelką, lulającego małego
> osrańca, podczas gdy jego pelagia będzie cały dzień leżała na łóżku z
> oczami wbitymi w ścianę?

Poza tym takiego małego człowieczka nie da się w żaden sposób
zmanipulować. Zerowa skuteczność działania może być ciut frustrująca ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

łyżeczkowanie po porodzie i pozostałości
ruszajacy się ząb i co dalej...?
ostatnio zacząłem elektryzować, czemu?
Arytmia i kaszel
grypa a salicylany-pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »