| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-04 00:27:58
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?
Użytkownik "Wojti" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bql0js$dr5$1@news.onet.pl...
> Może to zabrzmieć dziwnie ale mam pytanie co tak na dobrą sprawę powinno
się
> znaleźć na wigilijnym stole? Zawsze było u mnie dużo jedzenia, ale
> odwiecznie mam ten problem. Pomożecie?
jasne:)
u mnie na wigilie to jest tak:
barszcz z uszkami
pierogi z kapusta, pierogi ruskie(ale takie postne, bez sloninki)
karp smazony (smazony normlanie, albo w ciescie nalesnikowym)
golabki z ryzem i grzybami
i to chyba tyle.
aha przed wigilia jest jaks salatka sledziowa i ziemnaczki pieczone w
piekarniku z sola, kminkiem i maka.
i to chyba tyle.
ps. na razie to tyle, ale bede sie starac cos dodac np, troche wiecej ryb
albo rybe w galarecie itp.
pozdrawiam
agatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-04 06:32:28
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?Za kazdym razem gdy podam uszka z grzybami na Wigilie, maz i synowie
pytaja, dlaczego ja czesciej tego nie robie. I tak jest z kazdym daniem,
ktore robie na Wigilie - a odpowiedz jest prosta: zabiera mi to mnostwo
czasu. Zawsze czuje, ze mam za malo czasu, zeby wyprawic takie Swieta,
jakie pamietam z dziecinstwa. Zawsze braknie mi czasu albo na ustrojenie
domu, albo na drzewko, albo na wyprasowanie serwetek, albo na wymyslne
trzecie i czwarte ciasto. Teraz synowie przygotowuja drzewko. Znow w tym
roku robimy na zewnatrz, drzewko bedzie zywe i stalo w ogromnej donicy.
Na wiosne zasadzimy jak to z zeszlych swiat, ktore przyjelo sie i
rosnie. Maz dekoruje swiatelkami - w tym roku, jak i w zeszlym,
minimalistycznie i tylko na niebiesko. Ja natomiast mam zamiar zrobic
wiekszosc zawczasu i zamrozic. Zrobilam juz pieczone pierogi z grzybami,
ktore zamrozilam. Juz je kiedys probowalam, i nie trzeba rozmrazac przed
upieczeniem.
Zrobie kapuste z grzybami, uszka i rosol na zupe grzybowa w przyszly
weekend, a zurawiny, ciasteczka sniezki i domek z piernika zrobie w
weekend przed Swietami. W ostatni dzien zrobie chleb, makowiec, kulebiak
z lososia i co tam jeszcze. Acha, i ptysie na slono z pasztetem z ryby i
awokado :))
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 06:48:10
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?> golonkę ;-)), teraz już można!!
======
A kysz, siło nieczysta!
waldek (miłośnik_golonki,_ale_nie_w_WIGILIĘ!!!)
======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 08:24:24
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?On Thu, 4 Dec 2003 07:48:10 +0100, "waldek" <x...@o...pl> wrote:
>> golonk? ;-)), teraz ju? mo?na!!
>======
>A kysz, si?o nieczysta!
>
>waldek (mi?o?nik_golonki,_ale_nie_w_WIGILI?!!!)
>======
>
przeciez sa ROZNE Wigilie ;)
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 08:33:19
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?
> Może to zabrzmieć dziwnie ale mam pytanie co tak na dobrą sprawę powinno
się
> znaleźć na wigilijnym stole?
Na stole wigilijnym u mojej mamy (jeszcze nie urządzałam samodzielnie
wigilii) są kolejno:
- na początek bardzo dużo przeróżnych rybek: wędzony łosoś i węgorz, tołpyga
w galarecie (popisowy numer mojej mamy, mniam), oczywiście śledziki w oleju
i w śmietanie oraz owoce morza - mule, krewetki, kraby czasem kawior itp. -
ta część trwa najdłużej
- potem na stół wjeżdża karp faszerowany (to z kolei specjalność mojej
babci, jest przepyszny) i kapusta z grzybami, często też teraz jest również
karp smażony
- na koniec podaje się barszcz grzybowy (czysty, nie zabielany) z uszkami
- z ciast to koniecznie sernik i makowiec moich babć, jakieś ciasta z
cukierni, dużo bakalii, różnych czekolad i naturalnie kompot z suszonych
owoców, kawka, herbatka
W czasie całej kolacji jest winko, czasem wódeczka (ale teraz to już
praktycznie nie) i do deseru likierki dla babć.
Ja już się nie mogę doczekać. Te wszystkie pyszności .......
hmm............mniam.
--
Pozdrawiam smacznie
Bakino
b...@w...pl
GG: 2389134
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 09:27:12
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?Tradycja mówi o 12-tu potrawach i u mnie w domu staramy się to zachować.
Oprócz tradycyjnych czyli śledzika w oleju, rolmopsa, karpia w galarecie i
po grecku, naleśników z kapustą i grzybami (polecam w odróżnieniu od
pierogów świetne również na zimno) do tego barszczyk. Są też potrawy tzw.
regionalne u mnie z Wileńszczyzny np. śliżyki (tak się wymawia) są to cięte
z wałka z ciasta drożdżowego kluski, pieczone na kilka dni wcześniej w
piekarniku, przechowywane w papierowych torebkach, podawane z makiem. W
rodzinie moich znajomych - ciasto podawane jest po pasterce, a na słodko
przy wigilii jest np.: ryż i kasza manna z konfiturami. Jedna tylko z
wigilii przestroga to odpowiednio skalkulować możliwości stołowników, gdyż
niektórych potraw w nadmiarze nie da się zjeść nawet na siłę, a wyrzucić nie
wypada. Wszystkim grupowiczom życzę wspaniałości na świątecznym stole i
wszelkiej pomyślności na Nowy Rok. Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 10:13:33
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?Wojti <j...@w...pl> napisał(a):
> Może to zabrzmieć dziwnie ale mam pytanie co tak na dobrą sprawę powinno się
> znaleźć na wigilijnym stole? Zawsze było u mnie dużo jedzenia, ale
> odwiecznie mam ten problem. Pomożecie?
Więc tak:
- śledźw oleju z cebulką, ale taki nie moczone płaty tylko obierany ze skóry
o niebo leprzy od wymoczka:);
- karp smażony taki tylko w mące i soli (wcześniej prz3mrozony a rozmrażany w
mleku, i potraktowany cebulą przed smażeniem, którą wyrzucam - ryba nie ma
błotnistego smaku)
- kapustka z grochem i grzybami (u nas w domu słodka kapusta + fasola, u
teściów kiszona + groch) ja robę teściowej bo mężuś ją bardziej lubi a czego
sie dla mężucia nie robi:);
- barszczyk z uszkami (uszka z samymi grzybami i cebulka);
- kompot z suszu ale 5takie suszone od baby na bazarze kupione a nie wedzone
jak to w budach czasem sprzedają)
- racuchy sama mąka i woda i drożdze)
- chlebek
U nas tradycujnie nie ma nic co pochodzi od zwierąt (a ci co sobie to
przeinaczyli to smacznej im golonki w tym roku), żadnych jajek, nasła, mleka,
majonezów. Wszystko przyprawione (zwłaszcza kapusta barszcz i uszka) olejem
lnianym. Przy czym jedne potrawy robię tylko dla smaku (barszcz, sledź i
kapucha) a reszta dla czystego obżarstwa (5kg karpia i taca racuchów dla 3
osób)
I tak jest odkąd siegam pamiecią... a pierwsze wigilie pamietam spędzane z
pradziadkami... heh rozmarzyłam się
AgaL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 12:09:17
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?Dnia Wed, 03 Dec 2003 22:32:28 -0800, Waćpanna lub Waćpan *Magdalena
Bassett*, w wiadomości news:<3FCED4FC.DBBB4E69@olypen.com> zawarł, co
następuje:
> kulebiak
> z lososia i co tam jeszcze. Acha, i ptysie na slono z pasztetem z ryby i
> awokado :))
O Matko... czy to w Stanach tradycja czy po prostu miłe urozmaicenie? :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 12:23:18
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?A ja wigilie spędzam zawsze u babci w okolicach Dynowa dawne przemyskie.
Zamiast barszczu z uszkami od zawsze jest
0. czosnek z solą i kawalkiem chleba ( stary zwyczaj i niektórzy omijają
zjedzenie ząbka czosnku)
1.żur (kiszony z mąki żytniej przez babcię) z prawdziwkami
2.kapusta kiszona z grochem
3.groch z grzybami i cebulką
4.pierogi z kapusty słodkiej z serem ( pycha)
5.pierogi ruskie
6.gołąbki ale bez mięsa, z dużą ilością grzybów
7.karp smażony
8.jakaś ryba smażona
9.karp po żydowsku
10. kompot z suszek
11.ciasto (sernik, piernik, makowiec i inne ..)
Do pierogów wkaładamy pieniążka , kto go znajdzie podczas wigilii tego będą
się trzymaly pieniądze przez caly rok :)
Rozumiecie, ze pierogi schodzą baaaardzo szybko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 12:40:54
Temat: Re: Co na stół wigilijny ?Finka wrote:
> (...)
> 3.groch z grzybami i cebulką
> 4.pierogi z kapusty słodkiej z serem ( pycha)
Mogłabyś upublicznic te dwa przepisy? Niekoniecznie dokładne
proporcje, ale przynajmniej opisowo :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |