Co poradzić na srające wróble?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-11 11:31:05
Temat: Co poradzić na srające wróble?Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie. Zapychanie
szmatami tych miejsc nie pomaga, wydziobią wszystko i kwestią czasu
jest tylko, żeby powstało nowe gniazdko. Przecież nie otynkuję całego
domu na gładko, ani nie owinę go w gumowego kondoma.
Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
patent? Dla kota za wysoko ;)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-10-11 11:35:49
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: Tadeusz Włodarczyk <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 11 Oct 2006 11:31:05 +0000 (UTC) _Samotnik_ wrote:
> W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie. Zapychanie
> szmatami tych miejsc nie pomaga, wydziobią wszystko i kwestią czasu
> jest tylko, żeby powstało nowe gniazdko. Przecież nie otynkuję całego
> domu na gładko, ani nie owinę go w gumowego kondoma.
> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
> patent? Dla kota za wysoko ;)
Taśma ze szpikulcami, do odstraszania ptactwa.. Gdzie kupić, nie wiem, ale
zobaczyć ją można często na różniastych zabytkach. Spróbuj..
--
FOTOSABAT - stowarzyszenie i galeria internetowa
http://www.fotosabat.org
http://www.tadzik.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-11 11:56:18
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
zabezpieczenie antyptak się to nazywa
Jacek
PS
ja miałem wróble za rynną i "pomogło" im spryskanie okolicy muchozolem. Od
wiosny wróbli nie ma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-11 12:10:25
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
<t...@t...pl> napisal(a):
>> W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
>> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie. Zapychanie
>> szmatami tych miejsc nie pomaga, wydziobią wszystko i kwestią czasu
>> jest tylko, żeby powstało nowe gniazdko. Przecież nie otynkuję całego
>> domu na gładko, ani nie owinę go w gumowego kondoma.
>> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
>> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
>> patent? Dla kota za wysoko ;)
>
> Taśma ze szpikulcami, do odstraszania ptactwa.. Gdzie kupić, nie wiem, ale
> zobaczyć ją można często na różniastych zabytkach. Spróbuj..
Tam jest za dużo małych zakamarków, żeby to odniosło skutek...
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-11 12:30:26
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: m <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Samotnik napisał:
> W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie. Zapychanie
> szmatami tych miejsc nie pomaga, wydziobią wszystko i kwestią czasu
> jest tylko, żeby powstało nowe gniazdko. Przecież nie otynkuję całego
> domu na gładko, ani nie owinę go w gumowego kondoma.
>
> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
> patent? Dla kota za wysoko ;)
Nawciskałem wełny mineralnej. Jest kłująca i trzeba to w rękawicach
robić ale wróble sobie poszły.
--
Marcin "Mamut"
diving...eat...sleep...and dream about diving
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-11 13:06:21
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: Inf <u...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
> patent? Dla kota za wysoko ;)
ja zostawiłem kilak gniazd, wróbel zjada dziennie owady, które ważą
półtora raza tyle co on
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-10-11 13:27:59
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
<u...@v...pl> napisal(a):
>> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
>> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
>> patent? Dla kota za wysoko ;)
>
> ja zostawiłem kilak gniazd, wróbel zjada dziennie owady, które ważą
> półtora raza tyle co on
Ja zdam się na wróble z sąsiedztwa.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-10-11 14:29:05
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneipm1p.62c.samotnik@samotnik.local...
>W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie.
> Coś, czym można byłoby spryskać
> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
> patent? Dla kota za wysoko ;)
> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska?
dwa:
1. kartka "zakaz srania po ścianie"
2. podsadzić kota
;)
K>N>S>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-10-11 15:16:19
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: "zsw" <admin(wytnij to)@zsw.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneipm1p.62c.samotnik@samotnik.local...
> W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie.
Proponuje , bardzo się cieszyć że krowy nie łatają, bo to by był problem a
nie wróble
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-10-12 18:43:37
Temat: Re: Co poradzić na srające wróble?Od: "II Artur II" <s...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneipm1p.62c.samotnik@samotnik.local...
>W więźbie, w zakamarkach przy rynnach i innych takich miejscach
> zalęgają mi się rózne małe ptaszki. Srają niemiłosiernie. Zapychanie
> szmatami tych miejsc nie pomaga, wydziobią wszystko i kwestią czasu
> jest tylko, żeby powstało nowe gniazdko. Przecież nie otynkuję całego
> domu na gładko, ani nie owinę go w gumowego kondoma.
>
> Czy są jakieś sposoby na te ptaszyska? Coś, czym można byłoby spryskać
> te ich ulubione miejsca i one by po tym odpuściły? Albo jakiś inny
> patent? Dla kota za wysoko ;)
Zrobic to co sie zwykle robi, zamontowac wroblowke. Braas ma cos takiego w
ofercie, ja u siebie montowalem. Nie mam zadnych szczelin gdzie moga wejsc
ptaki i prawidlowa wentylacje dachu.
--
pozdrawiam
Artur W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |