« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-11 15:35:10
Temat: kuny na poddaszu jak przeciwdziałać ? (długie)Przeglądnąłem archiwum oraz inne tematyczne fora ale nie ma za wiele na
temat mojego problemu.Chodzi mianowicie o kuny na strychu - dom jest
prywatny z nieuzytkowym poddaszem.Wlasnie to miejsce do zabaw/nocnych
szelenstw i ogolnego zamieszkania wybrały (ła) sobie kuny. Chce sie ich
(widzialem jedną) za wszelka cene pozbyć bo zaczynają robić szkody w
ociepleniu pokoi od góry - kuna wyciąga wełne mineralną i inne elementy
zabezpieczjaco ocieplające a do tego robi wielki hałas.Nie ma mozliwości
niedopuścić by weszła poniewaz wejdzie kazdą "falą" w falistym eternicie
widzialem to osobiście.Mialem na strychu urzadzenie na ultradźwięki ale
"moja" kuna wyglada na inteligetniejszą niz się wydaje i gdzie je przeniose
to miejsce omija ale szaleje w innym.Mysle powaznie o złapaniu jej i
wywiezieniu ale urzadzenia (klatki do lapania) są dość drogie a nie dają
gwaracji ze zadziałają - moze ktoś ma pewny sposób na pozbycie się
(odstraszenie lub inny sposób) kun z okolicy mieszkalnej - moze jakieś
doswiadczenia macie moze jakies informacje o urządzeniach - "łapaczkach"
moze srodki chemiczne zapachowe lub inne.
Dodam ze kilkakrotnie widzialem "moją" kunę oko w oko - na kilka metrów i
ona widząc mnie nie uciekała od razu - po wystraszeniu jej odchodzi na
kilka metrów dalej i obserwuje czy ja się wycofam a jesli tak po jakims
czasie wraca.Najgorsze ze zaczyna robic szkody narazie nie do ocenienia ale
obawiam się o ocieplenie i elementy poddasza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-11 20:21:19
Temat: Re: kuny na poddaszu jak przeciwdziałać ? (długie)Tego oto dnia 2006-10-11 17:35, Niejaki/a jack bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:
> Przeglądnąłem archiwum oraz inne tematyczne fora ale nie ma za wiele na
> temat mojego problemu.Chodzi mianowicie o kuny na strychu
Banda kotow jest najlepsza.
Kiedys bylem u rodziny na wakacjach i tez byly tam kuny - mieszkaly w
stodole. Koty je tolerowaly dopoki kuny nie zezarly kociat. To co bylo
potem to juz tylko rzez. Koty polowaly co nocy i byly cwansze od kun,
tak obstawily wszystkie mozliwe wyjscia ze kuny nie mialy zadnych szans.
Te co przezyly 3 pierwsze noce chyba sie same wyniosly ;-) Cala akcja
rozgrywala sie w stodole, my spalismy obok w garazu - w domu byl
cyklinowany i lakierowany parkiet i przenieslismy sie zeby miec spokoj,
ale nie bylo nam to dane - wiec wszystko chcac czy nie slyszelismy.
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-12 17:25:56
Temat: Re: kuny na poddaszu jak przeciwdziałać ? (długie)jack wrote:
> Przeglądnąłem archiwum oraz inne tematyczne fora ale nie ma za wiele na
> temat mojego problemu.Chodzi mianowicie o kuny na strychu - dom jest
> prywatny z nieuzytkowym poddaszem.Wlasnie to miejsce do zabaw/nocnych
> szelenstw i ogolnego zamieszkania wybrały (ła) sobie kuny. Chce sie ich
....
Może gdzieś Ci się uda znaleźć sklep z urządzeniami, które emitują nieprzyjemne
dla wszelkich kunowatych, łasicowatych, tchórzowatych i myszowatych (ultra)dźwięki.
Z tego co wiem, to jest to dosyć skuteczne w autach (dranie nocują pod maską i
"przy okazji" przegryzają przewody), jak również w elewatorach zbożowych (ale
tam takie urządzenia mają wielkość małej lodówki).
Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-12 20:10:22
Temat: Re: kuny na poddaszu jak przeciwdziałać ? (długie)
>
> Może gdzieś Ci się uda znaleźć sklep z urządzeniami, które emitują nieprzyjemne
> dla wszelkich kunowatych, łasicowatych, tchórzowatych i myszowatych (ultra)dźwięki.
Napisalem ze uzywam wlasnie podobnego - ale wyglada ze ma to dość miejscowe
dzialanie a poddasze jest dośc spore. One wchodzą miedzy scianę pokoju a
koniec dachu (takie pokoje ze skosem) jesli dam to urzadzenie za sciane a
raczej skieruje tam bo nie ma mozliwosci tam wejscia bez burzenia murów -
odrywania podbitki to przenosza sie w inne miejsce na druga czesc domu i
tak w kółko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-13 18:31:51
Temat: Re: kuny na poddaszu jak przeciwdziałać ? (długie)jack wrote:
> Napisalem ze uzywam wlasnie podobnego - ale wyglada ze ma to dość miejscowe
> dzialanie a poddasze jest dośc spore. One wchodzą miedzy scianę pokoju a
...
Sorrki, jakoś mi umknęło to ultra z Twojego posta.
Ja osobiście odstraszałem koty (coby mi domu nie "znaczyły") i wydaje się, że
całkiem skutecznie.
To kwestia mocy urządzenia (wbrew pozorom mówię o watach nie kilowatach 8-) i
kilku głośniczków zamiast jednego.
Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |