Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co to kurwa piknik?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co to kurwa piknik?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 193


« poprzedni wątek następny wątek »

151. Data: 2005-08-17 09:00:58

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "ksRobak" <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


"tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl>
news:ddt3fv$tm$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> "ksRobak" <k...@c...pl>
> news:ddsdfl$m92$1@domitilla.aioe.org...

> > Robak nigdy nie był wypierdzielany z publicznych newsów /przez
> > moderatorów i innych/ bowiem nie jest możliwe by wypierdzelić
> > Wielkiego Robaka z publicznych newsów.

> Sorry "wielki robaku". Pomyliłem {...]
>
> TT

Wiem, że Pan SIEBIE pomyliłeś - ale PO CO mylić innych?. :-)
Edward Robak
*°"˝'´¨˘`˙ˇ^:;~>¤<×÷-.,˛¸ (news:pl.sci.fizyka)
--
Errare humanum est, in errore perservare stultum. /Seneka/
"Błądzić jest rzeczą ludzką, trwać w błędzie - głupotą."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


152. Data: 2005-08-17 11:33:22

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Surowa to ocena, choć podstaw nie pozbawiona. Zarzut braku zrozumienia
> nie na miejscu mi się jednak wydaje, gdyż to właśnie by daleko nie
> szukać, Tycztom wraz z Etatą i psp-owym mym przyjacielem All'em wciąż do
> zrozumienia namawiają, a nikt za namową jakoś podążyć nie chce. Nic w
> tym dziwnego jednak, skoro jak All niedawno przedstawił, na szczyty
> wysokie się powdrapywali gdzie gęby do kogo otworzyć nie ma.
> Mnie oni bardziej jednak utopcami się widzą, którzy rzuciwszy się za
> młodu w odmęty poznania, pod wodą teraz tkwić muszą, bo kto raz się
> uszami oddychać nauczył wszelakie owoce z nich usuwając, powietrzem
> zachłystywał się będzie.


Nie stawiam równości pomiędzy owymi bytami wirtualnymi, wymienionymi przez
Ciebie jednym tchem w jednym zdaniu. Moje anse onse są skierowane tylko do tego
jednego, konkretnego i po bardzo konkretnym poście.

> Tak to przynajmniej mi przed oczami mignęło gdy siędziałem nad stekiem
> Texas z frytkami, serwowanymi w pobliskiej knajpce przez zawsze ładnie
> się uśmiechającą młodą kobietę, której aparat na zębach nie wiedzieć
> czemu przywodzi mi na myśl Bohemian Rhapsody.

No i przywróciłeś właściwą rzeczy rangę;).
Zostawiam utopców w spokoju. Nawet po płetwach już ich nie połaskotam;)
szanując wywalczoną samotność

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


153. Data: 2005-08-17 11:44:35

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

all
> Wróć proszę pamięcią do Twoich (bądź cudzych - typowych) lat najmłodszych,
> tych przedszkolnych i wczesnoszkolnych, kiedy to .... rodzice najczęściej
> nie mają czasu na wyjaśnianie dziecku świata i w najlepszym przypadku
> ograniczają sie do krótkiego zaprezentowania SWOJEJ interpretacji danej
> sprawy - odpowiedzi na pytanie, bądź po prostu ... włączają dziecku
> telewizor lub komputer. Nagminnie przy tym mówią CO DOBRE,
> a CO ZŁE, CZEGO nie należy a CO NALEŻY, dokumentując to
> najczęściej batem, zakazem czy innym rodzajem KARY za niesubordynację,
> czyli.....
> No i co Twoim zdaniem powstaje w takiej sytuacji w mózgu dziecka?
> Czy czasem nie rozwija się tam latami filozofia szpileczkologii typu jbaskab?
>
> Czego uczy się dziecko w opisanych powyżej sytuacjach? Czy uczy się
> samodzielnego poszukiwania rozwiązań (myśłenia), czy też uczy się jak
> należy lawirować w życiu aby nie zostać ukłutym? Czy uczy się świata
> w atmosferze arcy ciekawych zagadek, czy też otrzymuje banalne zestawy
> recept koniecznie do wkucia na pamięć (gdzie na każdym kroku należy
> oczekiwać konkurenta ze szpilką w garści) - również po to, by nie dostać
> lania, najgorszej oceny w klasie, nie zostać wskazany palcem jako ofiara
> losu...  podczas gdy mamusia siedzi właśnie u fryzjera, gdzie funduje sobie
> najmodniejszą fryzurę, a tatuś ściga się z kolegami szczurami o wyższą
> pozycję w stadzie.
>
> I rzeczywiście - gdy wszystkie dzieci zostaną wyuczone takiego postrzegania,
> nie mogą inaczej funkcjonować. Dzieje się to więc z pokolenia na pokolenie
> od niepamiętnych czasów, powielane bezkrytycznie i bez końca.


Prosiłabym się oddiagnozować ode mnie. Tym bardziej że diagnoza jest całkowicie
błędna.
Szpileczkologia....
Nie bedę tłumaczyć, wybacz.

>>
> Piękne pytanie. I całkiem poważne wbrew pozorom.
> Jednak kwestię "mojego interesu" widzimy tu z pewnością diametralnie różnie.
> Ty widzisz go (mój interes) jako potrzebę samoobrony, ja natomiast widzę
> go jako realizację moich motywacji hubrystycznych.

Nie. "twój interes" postrzegam jako chęć przekazania tego, co mi/tobie w duszy
gra drugiej osobie, bez zniekształceń. Lub ze zniekształceniami nie
wypaczjacymi treści.
Umiejetność przekazywania.

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


154. Data: 2005-08-17 11:54:47

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:67da.00000244.43032323@newsgate.onet.pl...

> Prosiłabym się oddiagnozować ode mnie. Tym bardziej że diagnoza jest
> całkowicie

Ale Cię obsiedli ... Ty masz chyba To Coś :))

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


155. Data: 2005-08-17 14:32:30

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast napisał(a):

> Pruj tak dalej, tej mętnej wody przestwór, a niebawem
> czas będzie szukać lepszego schronienia :).


Żarty na bok. Starej bAllakudzie nikt nie podskoczy ;))

> pozdrawiam
> serdecznie
> p.All
> :).
>
>
>

Wzajemnie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


156. Data: 2005-08-17 14:38:38

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

j...@o...pl napisał(a):


> Nie stawiam równości pomiędzy owymi bytami wirtualnymi, wymienionymi przez
> Ciebie jednym tchem w jednym zdaniu. Moje anse onse są skierowane tylko do tego
> jednego, konkretnego i po bardzo konkretnym poście.
>

Tak też właśnie myślałem, dokonując dla własnych celów świadomej
manipulacji i makiawelicznie wykorzystując Twój słowa by przypisać Ci
intencje, których się w nich dopatrzyć było trudno.

>
> No i przywróciłeś właściwą rzeczy rangę;).
> Zostawiam utopców w spokoju. Nawet po płetwach już ich nie połaskotam;)
> szanując wywalczoną samotność
>
> Aska
>

Ależ igraj z nimi do woli, skoro dotychczasowe Twoje z utopcami praktyki
wskazują, że w toń zgubną wciągnąć się nie pozwolisz ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


157. Data: 2005-08-17 21:21:27

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ddv8ik$c9v$1@inews.gazeta.pl...

> Ale Cię obsiedli ... Ty masz chyba To Coś :))

Zdecydowanie ;)

> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

TT

P.S. Kiedyś -dawno temu- naszła mIĘ chęć wymiany 'mojej' baby... lecz
kiedy naprawdę zacząłem się rozglądać z TRWOGĄ spostrzegłem, że obce są
jeszcze .... ;)

--
mansarda netopierza
http://tycztom.7net.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


158. Data: 2005-08-17 22:08:16

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"jbaskab" w news:67da.00000244.43032323@newsgate.onet.pl...
/.../


Sprawa jest jednak beznadziejna Aśku.
Nie jesteś w stanie myśleć abstrakcyjnie.
Bez przerwy kołtunisz się wokól własnej obsesji - całkowicie
wydumanej na własne życzenie i nie mającej nic, kompletnie nic
wspólnego z tym, co po drugiej stronie ekranu.


> > Wróć proszę pamięcią do Twoich (bądź cudzych - typowych) lat najmłodszych,
> > tych przedszkolnych i wczesnoszkolnych, kiedy to .... rodzice najczęściej
/.../


> Prosiłabym się oddiagnozować ode mnie. Tym bardziej że diagnoza
> jest całkowicie błędna.


Jaka znowu diagnoza - gupia babo!!! :))))
Gdzieżes Ty tu wyczytała własną diagnozę!!? Czy jakąkolwiek inną
przypisaną do konkretu... Chcę traktować Cię poważnie, jak pertnera
w dyskusji, a Ty mi tu z wsobnymi skojarzeniami... weź się zastanów,
co czynisz kobito
:))

Czy nie widzisz, że to jest jak choroba? Nie potrafisz w tych zdaniach
odczytać tego, co jest istotne w przekazie BEZ ANGAŻOWANIA
SIEBIE jako podmiotu rozważań!
Tylko dlatego, że użyłem zwrotu "wróć do Twoich..." - przełączyła Ci się
klapka w głowie i rozgorączkowana wpadłaś we własną koleinę!!
Nie zauważając, że jest to zwrot całkowicie neutralny, bezosobowy,
że rozważania dotyczą nieokreślonego OGÓŁU a nie jakiejś tam jbaskab...

No cóż - nie pierwszy to raz nadzieje obracają się w proch ;||,
Niestety właśnie tak reaguje ogromna większość ludzi, a już kobiet
w szczególności. Kompletna niezdolność do ABSTRAHOWANIA.


> Szpileczkologia....
> Nie bedę tłumaczyć, wybacz.

A co tu jest do tłumaczenia??
Twoja obsesja?
Jeśli uważasz, że Ci to potrzebne - idź pogadaj z psychologiem jakimś ;).
Jeśli uważasz, że wszystko jest w porządku - ok. Żądaj nadal od ludzi
wyjaśnień precyzyjnych i jednoznacznych - bez własnego wysiłku.



> > Piękne pytanie. I całkiem poważne wbrew pozorom.
> > Jednak kwestię "mojego interesu" widzimy tu z pewnością diametralnie
> > różnie. Ty widzisz go (mój interes) jako potrzebę samoobrony, ja
> > natomiast widzę go jako realizację moich motywacji hubrystycznych.

> Nie. "twój interes" postrzegam jako chęć przekazania tego, co mi/tobie
> w duszy gra drugiej osobie, bez zniekształceń. Lub ze zniekształceniami
> nie wypaczjacymi treści.
> Umiejetność przekazywania.


No i robię to najłagodniej jak tylko potrafię - po kawałeczku.
Zapewne idę z motyką na ... K2 ;))).

Jak zwał tak zwał - mówiłem, że odmiennie to postrzegamy.
Poza tym - nie ma tu żadnej "osoby". Gdyby ktoś chciał cokolwiek
przekazywać "osobie", robiłby to prywatnie a nie publicznie.
Rozmowa publiczna jest czym o wiele szerszym, a jakakolwiek
"osoba" odgrywa tu wyłącznie rolę "kinowego ekranu", bądź
"szkolnej tablicy" - czegoś, co jest dostępne wszystkim.
Być może z niezrozumienia tej podstawowej rzeczy (zapominania, że
rozmawiamy publicznie) biorą się takie durnowate skojarzenia
osobiste ?;)



> Aska


Wróć
za
tydzień ;).


All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


159. Data: 2005-08-17 22:12:24

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


Bazzzy w news:ddvhpr$1rhc$1@news.mm.pl...
/.../



> Żarty na bok. Starej bAllakudzie nikt nie podskoczy ;))

;), szczególnie jak będzie miała tak kreatywnych i dowcipnych kompanów,
w odwodzie :).



Trzymaj się :)
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


160. Data: 2005-08-18 05:28:55

Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:de0k5q.3vs4771.1@gorm.h5b92f1cb.invalid...

Skoro wódeczka została, a zakąska zdeklarowała się że znika - to sie wtrącę
:)

> Jak zwał tak zwał - mówiłem, że odmiennie to postrzegamy.
> Poza tym - nie ma tu żadnej "osoby". Gdyby ktoś chciał cokolwiek
> przekazywać "osobie", robiłby to prywatnie a nie publicznie.
> Rozmowa publiczna jest czym o wiele szerszym, a jakakolwiek
> "osoba" odgrywa tu wyłącznie rolę "kinowego ekranu", bądź
> "szkolnej tablicy" - czegoś, co jest dostępne wszystkim.

...daję Ci więc te oto dwa nagie kołki :)
| |
Wbijam je w tego oto posta, niech służą Ci dobrze przez lata, jako
podmiot/pretekst do rozmowy publicznej.
Nie bój nic - nie uciekną :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologia na UMCS
książki na temat CBT
Teoria świadomości
Predyspozycje zawodowe
Świadoma pamięć -czyli co rózni nas od zwierząt...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »