Co z ustami

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2001-12-16 14:04:35

Temat: Co z ustami
Od: "MS" <h...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie. Co robić z wiecznie zpierzchniętymi i spękanymi ustami, o
każdej porze dnia i roku? Dotąd stosowane pomadki i balsamy nie skutkują na
tyle, żeby była widoczna poprawa. Do tego na niektóre szminki ochronne mam
jakąś alergię i wtedy jest w ogóle okropnie. Czy jest jakiś skuteczny
sposób, żeby się tego pozbyć? Miód też nie pomaga! A może to jest brak
czegoś? Takie skłonności mam chyba od zawsze, ale teraz jest coraz gorzej.
Z góry dzięki za każdą odpowiedź.
Magdalena Szyszka h...@i...org.pl
d...@p...com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-12-16 15:41:59

Temat: Re: Co z ustami
Od: "26-latek" <w...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nalezy sie czesto calowac...:_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-12-16 16:28:03

Temat: Re: Co z ustami
Od: "MS" <h...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

26-latek napisał(a) w wiadomości: <9vifct$ij0$1@panorama.wcss.wroc.pl>...
>Nalezy sie czesto calowac...:_)
Oj, chyba muszę o tym pomyśleć, bo słyszę nie po raz pierwszy!!! :)))
Magdalena Szyszka h...@i...org.pl
d...@p...com
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-12-16 16:36:20

Temat: Re: Co z ustami
Od: b...@t...pl (Borys) szukaj wiadomości tego autora

A taka zwykla wazelina kosmetyczna nie pomaga ?
----- Original Message -----
From: "MS" <h...@i...org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, December 16, 2001 3:04 PM
Subject: Co z ustami

> Witam serdecznie. Co robić z wiecznie zpierzchniętymi i spękanymi ustami,
o
> każdej porze dnia i roku? Dotąd stosowane pomadki i balsamy nie skutkują
na
> tyle, żeby była widoczna poprawa. Do tego na niektóre szminki ochronne mam
> jakąś alergię i wtedy jest w ogóle okropnie. Czy jest jakiś skuteczny
> sposób, żeby się tego pozbyć? Miód też nie pomaga! A może to jest brak
> czegoś? Takie skłonności mam chyba od zawsze, ale teraz jest coraz gorzej.
> Z góry dzięki za każdą odpowiedź.
> Magdalena Szyszka h...@i...org.pl
> d...@p...com
>
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-12-16 17:07:04

Temat: Odp: Co z ustami
Od: "rymi" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Nalezy sie czesto calowac...:_)
> Oj, chyba muszę o tym pomyśleć, bo słyszę nie po raz pierwszy!!! :)))

Ale jest jeden warunek nie na mrozie, bo będzie jeszcze gorzej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-12-16 18:10:29

Temat: Re: Co z ustami
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> > >Nalezy sie czesto calowac...:_)
> > Oj, chyba muszę o tym pomyśleć, bo słyszę nie po raz pierwszy!!! :)))
>
> Ale jest jeden warunek nie na mrozie, bo będzie jeszcze gorzej.
>
>
>

No nie jest to calkowicie prawda. Wiesz jak to robia Eskimosi/ Polnocno-
Amerykanscy Indianie ?

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-12-16 18:59:47

Temat: Odp: Co z ustami
Od: "rymi" <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > > >Nalezy sie czesto calowac...:_)
> > > Oj, chyba muszę o tym pomyśleć, bo słyszę nie po raz pierwszy!!! :)))
> >
> > Ale jest jeden warunek nie na mrozie, bo będzie jeszcze gorzej.
>
> No nie jest to calkowicie prawda. Wiesz jak to robia Eskimosi/ Polnocno-
> Amerykanscy Indianie ?
>

Wiem oni to robią nosami właśnie w ten sposób żeby nie mieć spierzchniętych
ust ;-)

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-12-16 21:40:33

Temat: Re: Co z ustami
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

26-latek napisał(a):

> Nalezy sie czesto calowac...:_)

Szczególnie na wietrze i mrozie ;-)

Pozdrawiam, Kaja
--
*Szaleństwo trwa krótko, żal długo*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-12-16 21:44:00

Temat: Re: Co z ustami
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

MS napisał(a):

> Witam serdecznie. Co robić z wiecznie zpierzchniętymi i spękanymi ustami, o
> każdej porze dnia i roku? Dotąd stosowane pomadki i balsamy nie skutkują na
> tyle, żeby była widoczna poprawa. Do tego na niektóre szminki ochronne mam
> jakąś alergię i wtedy jest w ogóle okropnie. Czy jest jakiś skuteczny
> sposób, żeby się tego pozbyć? Miód też nie pomaga! A może to jest brak
> czegoś? Takie skłonności mam chyba od zawsze, ale teraz jest coraz gorzej.

Pewnie nieodpowiednie szminki powodują taki stan...Trzeba sobie dobrać taką (
oraz sprawdzić datę ważności), która nie będzie powodowała pieczenia ust.
Ponadto spróbuj smarować usta cytryną.

Pozdrawiam, Kaja
--
*Gdzie złoto przemawia, milczą języki*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-12-16 22:08:17

Temat: Re: Co z ustami
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaja wrote:
>
> MS napisał(a):
>
> > Witam serdecznie. Co robić z wiecznie zpierzchniętymi i spękanymi ustami, o
> > każdej porze dnia i roku? Dotąd stosowane pomadki i balsamy nie skutkują na
> > tyle, żeby była widoczna poprawa. Do tego na niektóre szminki ochronne mam
> > jakąś alergię i wtedy jest w ogóle okropnie. Czy jest jakiś skuteczny
> > sposób, żeby się tego pozbyć? Miód też nie pomaga! A może to jest brak
> > czegoś? Takie skłonności mam chyba od zawsze, ale teraz jest coraz gorzej.
>
> Pewnie nieodpowiednie szminki powodują taki stan...Trzeba sobie dobrać taką (
> oraz sprawdzić datę ważności), która nie będzie powodowała pieczenia ust.
> Ponadto spróbuj smarować usta cytryną.

Moze zima nie cytryna a smietana zbierana z mleka.