| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-04 18:19:56
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęgazebo wrote:
> przeciez DNR funkcjonuje na podobnej zasadzie, decyzje podejmuje sie
> przed
Nie wiem co to jest DNR, wiec nie wiem czy wolno mi powiedziec,
ze faktycznie najwygodniej byloby aby kazdy akceptowal swoja
smiertelnosc i smierc. Całkiem moralne ale zupelnie nierealne ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-04 18:31:32
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęUżytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:d2rl5f$jft$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Szacunek do życia ludzkiego jako "hasło określające
>> kierunek" nie wymaga wcale dogmatyzmu, o jakim mowa. Te
>> "różne skomplikowane sytuacje, których_wszystkich_nie da
>> się
>> zaklasyfikować" pokazują, że wmurowywanie dogmatów do
>> etyki
>> jest niezbyt dobrym pomysłem.
>
> Nie wymaga dogmatzmu? Nie slyszales o sanitariuszach
> karmiących ludzi pavulonem, żeby za "skóre" troche
> zarobić?
> Wyznaczanie trendów jest bardzo ważne!
> Tylko Twoj dogmatyzm Ci ten fakt przysłania.
Jeśli nie potrafisz sobie wyobrazić "wyznaczania trendów" w
formie nie-dogmatycznej, to rzeczywiście ciężko się będzie
nam dogadać.
> Robi się to również szef w pracy - każda firma ma motto,
> np. "Klient najważniejszy". Hasło po prostu jest ważne.
>
> Twoja teza jest taka: "szacunek do życia nie wymaga
> dogmatyzmu".
> Hehe, ....a ludzie żyli spokojnie i szcześliwie... gdyby
> tak było nie byłoby
> potrzebne hasła.
Ludzie potrzebują celów moralnych. Nie potrzebują dogmatów
moralnych. Jarzysz w końcu? :)
>> Może czas na mniej_kategoryczne "hasła wyznaczające
>> ideowy
>> kierunek"?
>
> Uffff, wreszcie jakiś konkret. Tak, może czas na to!
> Tak, tu jest miejsce na dywagacje, tylko...
> sam dogmatyzujesz
> (oczywiscie jako przeciwnik KK, zwolennik Rozumu - to
> złudzenie).
Może w końcu powiesz gdzie u mnie widzisz to
"dogmatyzowanie"?
> Wiec powiem Ci dlaczego nie spiesze sie do Rozumu w
> wydaniu jaki
> reprezentujesz. Bo pamietam czas gdy wchodziło
> róbra-co-chceta,
> sam nie wiedziałem co o tym sądzić - instynkt podpowiadał
> że głupota,
> ale te argumenty Rozumu typu "zmuszają młodzież bo chcą im
> narzucać swoje",
> "wmawiają grzech czy obowiązek, bo chcą zniewolić".
> Dzisiaj tamci Misjonarze (konkretnie: moi koledzy) siędzą
> cichutko, jak ich
> o to pytam.
I co? Nawet to doświadczenie nie zachęciło Cię do większej
ostrożności w Twojej miłości do prawd_oczywistych?
> Dlatego to co mówisz to dla mnie demagogia.
> Cały czas pozostaje pytanie: dlaczego, po co ta misyjność?
> Przecież jeśli Twoje zasady są lepsze to co się martwisz?
> :)
Nie wiem o co Ci tu chodzi.
>> Stoi za tym postulat mniejszej ogólności/większej
>> szczegółowości w rozstrzyganiu dramatów moralnych.
>
> To tak jakbyś powiedział, że przekraczanie prędkości
> należy rozpatrywać indywidualnie :)
Bo należy.
> Od widzimisie policjanta.
Za chwilę pomyślę, że jesteś tępy ;). Naprawdę nie
dostrzegasz zupełnie_nic między ślepą dogmatycznością a
całkowitą arbitralnością?
> Co do eutanazji: rodzinka chce "zaeutanować", babcie,
> więc jeden lekarz nie chce - jadą na konsultacje do
> drugiego,
> bardziej "łaskawego" :)
> Kpisz?
Czy teraz przypadkiem nie 'trollujesz', w świetle Twoich
własnych kryteriów?
> Przypomnij sobie sprawe z pavulonem, usypiano staruszków
> za marne pare-set złotych.
No i? Jaki związek z tematem?
> Jesteś tylko teoretykiem, smarzysz sobie przy okazji jakiś
> prywatny kotlet.
Istotnie w dziedzinie eutanazji jestem teoretykiem. Ty nie?
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 18:32:50
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęUżytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:d2rnnp$5uc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co sie smiejesz? :)))
> Jeśli nie mówiełeś (wierze mistrzu)
Nie mam ochoty rozmawiać na takim poziomie.
> Chrześcijaństwo zafałszowane, a Ty biernie sie temu
> przyglądasz! :)
>
> W końcu nawracanie chrześcijaństwa na "wreszcie-właściwe"
> jest jednak szczytny cel! :)
Pozwól, że sam będę wyznaczał cel mojego postępowania.
Amnesiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 18:48:11
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęMarsel wrote:
>
> Nie wiem co to jest DNR,
sorry za ten anglojezyczny skrot, bylo to poruszane przy okazji Terry,
DNR - do not resuscitate, nie podejmować reanimacji
> wiec nie wiem czy wolno mi powiedziec,
> ze faktycznie najwygodniej byloby aby kazdy akceptowal swoja
> smiertelnosc i smierc. Całkiem moralne ale zupelnie nierealne ;)
ale sformalizowanie tego jest w zasiegu
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:14:21
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęgazebo wrote:
> Marsel wrote:
>
>>Nie wiem co to jest DNR,
>
>
> sorry za ten anglojezyczny skrot, bylo to poruszane przy okazji Terry,
> DNR - do not resuscitate, nie podejmować reanimacji
moglbym zapytac jeszcze co to jest Terry, ale chyba rzeczywiscie inny watek.
>>wiec nie wiem czy wolno mi powiedziec,
>>ze faktycznie najwygodniej byloby aby kazdy akceptowal swoja
>>smiertelnosc i smierc. Całkiem moralne ale zupelnie nierealne ;)
> ale sformalizowanie tego jest w zasiegu
no niby tak, ale ja myslalem, ze rozmawiamy o tym czy to zdawaloby egazmin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:29:46
Temat: Coś dla nieco zbyt pochopnego wielce szanownego pana Paff'a
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale
jesteś - drogi Paff'ie - (może raczej byłeś)
za tym by sztucznie przedłużać żywot
Jana Pawła II. Jednak nie wiem czy zdajesz
sobie sprawę z tego iż człowiek, którego
wszystkie nażądy wewnętrzne wysiadły na skutek
zakażenia bakteriami nie ma absolutnie żadnych
szans na przeżycie. Podtrzymywaie w nieskończo-
ność życia nawet tak ważnej osoby (która
jednakowoż nie jest przytomna i nigdy już
taka nie będzie) nie ma sensu. Papież, defakto
już nie żył jeszcze przed faktyczną śmiercią.
Rozważ może jeszcze raz sfoje zbyt pochopne
oceny.
Jaśko
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:29:51
Temat: Re: Coś dla nieco zbyt pochopnego wielce szanownego pana Paff'aOn Mon, 4 Apr 2005 19:29:46 +0000 (UTC), Jaśko wrote in
<news:d2s4ja$jpp$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale
> jesteś - drogi Paff'ie - (może raczej byłeś)
> za tym by sztucznie przedłużać żywot
> Jana Pawła II.
Źle zrozumiałeś.
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:38:50
Temat: Re: Coś dla nieco zbyt pochopnego wielce szanownego pana Paff'a
Użytkownik "Jaśko" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d2s4ja$jpp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale
> jesteś - drogi Paff'ie - (może raczej byłeś)
> za tym by sztucznie przedłużać żywot
> Jana Pawła II. Jednak nie wiem czy zdajesz
> sobie sprawę z tego iż człowiek, którego
> wszystkie nażądy wewnętrzne wysiadły na skutek
> zakażenia bakteriami nie ma absolutnie żadnych
> szans na przeżycie. Podtrzymywaie w nieskończo-
> ność życia nawet tak ważnej osoby (która
> jednakowoż nie jest przytomna i nigdy już
> taka nie będzie) nie ma sensu. Papież, defakto
> już nie żył jeszcze przed faktyczną śmiercią.
> Rozważ może jeszcze raz sfoje zbyt pochopne
> oceny.
>
> Jaśko
...... nie tak do końca....
Papież był przytomny i świadomy, tracił tylko przytomność, świadczy o tym
wiele relacji osób które w ostatnich chwilach było przy Papieżu.
Poznawał on osoby, mówił z trudem słowa...
Ale cierpiał, bardzo cierpiał ponoć jak zdejmowali mu maske tlenową to
słychać było jak jęczy z bólu ...
Więc jezeli ktoś wpadł na pomysł przedłużania żywota komus tak niesamowicie
cierpiącemu i będącego w tak nieludzkich męczarniach
( nie czytałam wcześniejszego postu ) to na prawde powinien sie 1000 razy
zastanowić nad tym co pisze zanim napisze .... a przede wszystkim pomyśli...
Pozdrawiam, Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:40:04
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cen
Użytkownik Amnesiak
> Manipulując tzw. "prawdziwym ja" można wykazać absolutnie
> wszystko. Mógłbym odpowiedzieć: znajdź mi takiego, który
> faktycznie nie_chce umrzeć.
Jak na razie wszystkie rozmowy ze smiertelnie chorymi osobami, ktore
widziałem w TV, byly na niekorzysc eutanazistów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 19:41:24
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cen
Użytkownik Paweł Niezbecki
> Proponuję czytać ze zrozumieniem. Ani nie napisałem, że tylko katolicy
> przesadzają z obroną życia za wszelką cenę, ani nie napisałem, że wszyscy
> katolicy przesadzają z obroną życia za wszelką cenę.
Ale chyba pomyliles przerwanie uporczywej terapii z eutanazja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |