« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-26 14:04:42
Temat: Coś dobrze matującegoWitam :)
Słyszałam że seria Mat z Piekno natury ponoć dobrze matuje skorę. Czy ktoraś
z Was uzywala tych kosmetykow (a konkretnie toniku i kremu) i może mi
doradzić? Mam 21 lat i cerę mieszaną. Jak na razie najlepszym kremem
matującym okazal się Pond's. Wlasnie mi się skonczyl i chcialam sprobowac
czegos innego (moze okaze sie lepsiejsze). Jaki krem i tonik matujacy
mozecie polecic?
Dziekuje za rady
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-26 18:36:08
Temat: Re: Coś dobrze matującego"Ania" <a...@w...pl> wrote:
> Jaki krem i tonik matujacy mozecie polecic?
Krem matująco-koloryzujący z melaniną AA, tudzież w wersji tylko
matującej.
Toników nie polecę, gdyż dotąd żaden nie działał matująco. Pomimo
zapewnień producenta rzecz jasna. hm...
--
mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-27 10:07:20
Temat: Re: Coś dobrze matującegoproponuje spojrzeć do archiwum... bardzo bardzo niedawno ten wątek był
bardzo dokładnie omówiony... szukaj posta Dominiki "matowanie skóry tłustej
i mieszanej", tam znajdziesz mnówstwo informacji...
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-28 07:29:46
Temat: Re: Coś dobrze matującegoUżytkownik "Ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b8e3pi$me4$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Słyszałam że seria Mat z Piekno natury ponoć dobrze matuje skorę. Czy
ktoraś
> z Was uzywala tych kosmetykow (a konkretnie toniku i kremu) i może mi
> doradzić?
Ja uzywalam kremu na dzien matujacego, kremu na noc i zelu do mycia twarzy.
Zel jest niezly, ale krem na dzien w ogole mnie nie matowal, a na noc byl po
prostu za tlusty, fe, oddalam go...babci ;)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |