Cyrtyniec chiński

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

1. Data: 2004-10-29 08:55:24

Temat: Cyrtyniec chiński
Od: "tomkar" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś ma cytryńca chińskiego, czy jesteś z niego zadowolony (czy może
planujesz go wyciąć), jaka jest łatwość uprawy, przydatność owoców, itd...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-10-29 09:35:57

Temat: Re: Cyrtyniec chiński
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś ma cytryńca chińskiego, czy jesteś z niego zadowolony (czy może
> planujesz go wyciąć), jaka jest łatwość uprawy, przydatność owoców, itd...
>
>
Owszem, ma i jest zadowolony.Po co ktoś miałby wycinać owocujący
cytryniec? Czy to jest podchwytliwe pytanie,czy nie chcesz się go
pozbyć i sprezentować?
Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-10-29 10:09:54

Temat: Re: Cyrtyniec chiński
Od: "tomkar" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4798.00000978.41820efb@newsgate.onet.pl...
>
> Czy to jest podchwytliwe pytanie,czy nie chcesz się go
> pozbyć i sprezentować?
> Mirzan
>

Zastanawiam się nad kupnem i chcę się skonsultować z osobami które znają tą
roślinę z własnej uprawy a nie w opisu (czy słyszenia). Jak smakuje? Nadaje
się na soki (wino) czy raczej do bezpośredniej konsumpcji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-10-29 10:22:17

Temat: Re: Cyrtyniec chiński
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>

>
> Zastanawiam się nad kupnem i chcę się skonsultować z osobami które znają tą
> roślinę z własnej uprawy a nie w opisu (czy słyszenia). Jak smakuje? Nadaje
> się na soki (wino) czy raczej do bezpośredniej konsumpcji.
>
>
Nie owocuje tak obficie,aby z samego cytryńca robić wino.Można
owoców użyć jako dodatek. Jest bardzo kwaśny,ważne są przede
wszystkim jego właściwości-poprawia wzrok.
Kupując pytaj czy to obojnak,bo jak Ci ktoś wciśnie okaz męski
albo żeński,to z jednego krzaka owoców nie doczekasz się.Zanim
ustalisz płeć i dokupisz do pary,upłyną lata.
Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-10-29 11:45:29

Temat: Re: Cyrtyniec chiński-do Bpjea!
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kupując pytaj czy to obojnak,bo jak Ci ktoś wciśnie okaz męski
> albo żeński,to z jednego krzaka owoców nie doczekasz się.Zanim
> ustalisz płeć i dokupisz do pary,upłyną lata.
> Mirzan

Bpjea ! Przeczytaj, jakie farmazony wypisuje niejaki Mirzan.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-10-29 12:11:26

Temat: Re: Cyrtyniec chiński-do Bpjea!
Od: "tomkar" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cltanl$rde$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Bpjea ! Przeczytaj, jakie farmazony wypisuje niejaki Mirzan.
>
> Pozdrawia boletus
>

Odnośnie jagody kamczackiej żeczywiście Mirzan napisał trochę farmazonów (bo
chyba nie ma męskich i żeńskich "kamczatek"), grupa to zauważyła, brawo.
Ale na temat cytryńca nikt inny (jeszcze) nie napisał i jestem zdany na
informacje Mirzana ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-10-29 12:15:16

Temat: Re: Cyrtyniec chiński-do Bpjea!
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Bpjea ! Przeczytaj, jakie farmazony wypisuje niejaki Mirzan.
>
> Pozdrawia boletus
>

Moze mylisz cytryńca z cytryną albo bo cytrynówką,bo cytryńce takie są,
chłopaki,dziewczyny i te transwestyty.Płeć można ustalić jak zakwitnie,
pod ogonek nie da się zajrzeć.Czy nie robiłeś mu zdjęcia?
Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-10-29 12:18:16

Temat: Re: Cyrtyniec chiński-do Bpjea!
Od: "tomkar" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sprostowanie o kamczatce pisał Agent 0700, ale też farmazony.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-10-29 12:54:18

Temat: Re: Cyrtyniec chiński
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"tomkar" <t...@i...pl> wrote in message
news:clt0kf$n0o$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czy kto? ma cytryńca chińskiego [...]

Tak :)

> [...] czy jeste? z niego zadowolony [...]

Tak :) Jakze bym mogl nie byc z niego zadowolony?

> jaka jest łatwo?ć uprawy [...]

Pnacze samoobslugowe :)

> [...] przydatno?ć owoców, itd...

Wielce przydatne. Owoce "o pieciu smakach". Zastosowania maja rozne: na
przetwory, czyli spozywcze, a takze zastosowanie lecznicze. Liscie,
nasiona i kore takze sie wykorzystuje w celach leczniczych. Jesli ktos
jest zainteresowany jego leczniczymi wlasciwosciami, dokladny opis mozna
znalesc w ktoryms ze starych numerow "Wiadomosci zielarskich" (nr z
poczatku lat 90-tych).

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-10-29 12:59:55

Temat: Re: Cyrtyniec chiński
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:4798.000009af.418219d8@newsgate.onet.pl...

> [...] jak Ci ktoś wciśnie okaz męski
> albo żeński,to z jednego krzaka owoców nie doczekasz się.

Nie do konca prawda. Cytrynce sa jednopienne, wbrew temu co pisza
gdzieniegdzie.
Na jednej roslinie przewazaja kwiaty jednej plci, dlatego moze sie zdazyc,
ze nie bedzie owocowal w danym roku, bo np. nieliczne kwiaty zenskie nie
zostana zapylone.
Jesli posadzisz wiecej krzewow, beda lepiej owocowac ale jeden tez bedzie
owocowal, tylko niezbyt obficie a w niesprzyjajacych warunkach w ogole. U
mnie po raz pierwszy zakwitl w piatym roku od posadzenia.

Pozdrawiam,
Bpjea