Data: 2003-03-06 08:25:18
Temat: Cytrynka
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Będąc ostatnio w hurtowni kupiłam małą sadzonkę cytryny skierniewickiej z
gałązkami obsypanymi pączkami kwiatowymi. Jest u mnie już tydzień, pączki
rosną, ale nie otwierają się. Jeden spadł i zostawił po sobie zalążek owocu.
Drugi też. Płatki pączków na czubkach są twarde, jakby sklejone. Czy to tak
już będzie i nie poczuję wspaniałego zapachu cytryny? Może następne,
wyrośnięte u mnie pączki otworzą się, a te są 'nieotwieralne' ? Może to grzyb?
Podejrzewam, że cytryny są dość popularne i liczę na odpowiedź kogoś
doświadczonego.
Pozdrawiam.
Majka
|