« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2002-10-28 16:09:28
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:apjlpv$jno$5@flood.xnet.com...
> "Tinue" <t...@w...tlen.pl> wrote in message
news:apjf70$i1n$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Wiesz, Krysiu, byłam kiedyś świadkiem dyskusji, gdzie pewien pan długo
> > perorował o tym, jak kretyńską religią jest XXX, a na koniec powiedział
do
> > rozmówcy - "Oczywiście wiem, że jesteś XXX, i w żaden sposób nie
chcialem
> > cię obrazić -ja mówiłem o religii ogólnie".
> > Do dzisiaj się zastanawiam, czy był taki głupi czy taki bezczelny.
>
> Uważasz,
> że krytyczne rozmowy o katolicyzmie z Katolikami są niedopuszczalne?
> Ciekawe, ciekawe...
Oj Pszemol, Pszemol
Czy rzeczywiście nie widzisz różnicy pomiędzy:
"perorował o tym, jak kretyńską religią jest XXX", a
"krytyczne rozmowy o"
Nie wierzę.
JAnuszeq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2002-10-28 16:29:35
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?"Januszeq" <k...@w...pl> wrote in message news:apjngj$g3b$1@foka.acn.pl...
> Oj Pszemol, Pszemol
> Czy rzeczywiście nie widzisz różnicy pomiędzy:
> "perorował o tym, jak kretyńską religią jest XXX", a
> "krytyczne rozmowy o"
> Nie wierzę.
Problem w tym, że przewrażliwiony na tym punkcie człowiek
może "krytyczne rozmowy o XXX" nazwać "perorowaniem
o tym jak kretyńską religią jest XXX"... i pewnie tak było.
Zresztą reakcję Tinue na zarzuty w dyskusji już widzieliśmy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2002-10-28 17:07:22
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?Zupełnie nieproszony pozwolę sobie zabrać glos w sprawie jako "trzecia
strona"
Do tej pory, tego co się dzieje pomiędzy optymalnymi, a wegetarianami, na
szczęście nie można nazwać wojną Nie można też nazwać tego dyskusją, bowiem
w tych dwustronnch monologach nie widać chęci wspólnego ustalenia stanu
faktycznego lub też ustalenia stanowisk w sposób zadowalający OBIE strony.
Obie strony, zachowują się tak, jakby chciały zyskać
poparcie/uznanie/przyznanie racji przez osoby postronne, czyli "trzecią
stronę". jest to klasyczny SPÓR (patrz: Artur Schopenhauer "Erystyka, czyli
sztuka prowadzenia sporów" - ksiązeczka cieniutka, a jakże kształcąca)
Szanowni "wege" i "opty". Wasz sposób prowadzenia tego sporu ZNIECHĘCA
postronnych czytaczy do OBU STRON i niechęć owa niestety przenosi się na
PRZEDMIOT SPORU (sposób odżywiania "wege" oraz "opty"), który to niczemu nie
jest winien. Z radością zawiadamiam Was, że osoby, które wybierają dietę
posiłkując się archiwum tej listy mają dodatkowe, zupełnie niemerytoryczne,
argumenty za tym, żeby "wege" i "opty" odrzucić. Większość z nich zapewne
zasila grono MM.
Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę abyście zaczęli prowadzić SPÓR
profesjonalnie. Życzyłbym sobie tylko abyście przestali prowadziś SPÓR i
zaczęli prowadzić DYSKUSJĘ.
Pozdrawiam wszystkich
JAnuszeq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2002-10-28 20:28:54
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apjqt5$i2q$1@foka.acn.pl...
> Szanowni "wege" i "opty". Wasz sposób prowadzenia tego sporu ZNIECHĘCA
> postronnych czytaczy do OBU STRON i niechęć owa niestety przenosi się na
> PRZEDMIOT SPORU (sposób odżywiania "wege" oraz "opty"), który to niczemu
nie jest winien.
Najśmieszniejsze jest to, że ja wcale nie mam ochoty nikogo zachęcać do
diety optymalnej, czyżbyś tego dotychczas nie zauważył?
Odzywam się sporadycznie, i przeważnie gdy jestem oceniana, oczywiście
najczęściej krytycznie, więc mam prawo się bronić.
Zawsze aż do znudzenia powtarzam, że każdy stosuje taką dietę, na jaką sobie
zasługuje, czyli wg własnego widzimisię, czy jak kto woli wg własnego
rozumu, czy jak kto woli wg własnego zasobu informacji.
Cofnij się do archiwum z czytaniem od samego początku tej grupy, a potem weź
się za ocenianie, dobrze?
> Z radością zawiadamiam Was, że osoby, które wybierają dietę
> posiłkując się archiwum tej listy mają dodatkowe, zupełnie
niemerytoryczne,
> argumenty za tym, żeby "wege" i "opty" odrzucić.
No i dobrze... ciesz się dalej. : )
Większość z nich zapewne
> zasila grono MM.
Też dobrze. Na złość mamie - niech mi uszy zmarzną?
A niech Ci marzną, to Twoje uszy, nie moje... ;)))
A w ogóle to skąd takie wnioski? Sondowałeś grupę? A może zrób to, ułóż
kilka sensownych pytań i niech się ludzie wypowiedzą, dowiemy się kto i ile
osób jest na jakiej diecie, no i z jakim skutkiem oczywiście. Sama jestem
ciekawa jak by wypadł taki sondaż.
> Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę abyście zaczęli prowadzić SPÓR
> profesjonalnie. Życzyłbym sobie tylko abyście przestali prowadziś SPÓR i
> zaczęli prowadzić DYSKUSJĘ.
A możesz przedstawić różnicę między sporem a dyskusją?
Chętnie się do zasad dyskusji zastosuję, tylko napisz co ja takiego robię,
że uważasz, że się spieram, a nie dyskutuję, no i jak to ma wg Ciebie
wyglądać.
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2002-10-28 23:40:33
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?Za zachętą Krysi robię sondę. Proszę osoby, które:
1. Nie są "wege"
2. Nie są "opty"
3. Czytywały wątki "wege" v. "opty"
o odpowiedź na pytanie.
Jakie macie/mieliście wrażenie po tej lekturze.
Czy oni DYSKUTUJĄ czy się SPIERAJĄ ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2002-10-29 04:17:59
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?> A w ogóle to skąd takie wnioski? Sondowałeś grupę? A może zrób to, ułóż
> kilka sensownych pytań i niech się ludzie wypowiedzą, dowiemy się kto i ile
> osób jest na jakiej diecie, no i z jakim skutkiem oczywiście. Sama jestem
> ciekawa jak by wypadł taki sondaż.
od poniedzialku do piatku niskokaloryczna / niskotluszczowa
sobota i niedziela tylko niskotluszczowa
+ IG i kilka zaslyszanych zasad MM
+ co 2 dni ciezarki
+ rower
= stabilne 37kg mniej
Pozdrawiam
Vipi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2002-10-29 07:21:05
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?
Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:apkhu2$4hh$1@foka.acn.pl...
> Za zachętą Krysi robię sondę. Proszę osoby, które:
> 1. Nie są "wege"
> 2. Nie są "opty"
> 3. Czytywały wątki "wege" v. "opty"
> o odpowiedź na pytanie.
>
> Jakie macie/mieliście wrażenie po tej lekturze.
> Czy oni DYSKUTUJĄ czy się SPIERAJĄ ?
>
Spory doprowadzily do tego,ze zaczelam te watki skrzetnie omijac i nabralam
zywej niecheci do obu stron.
Hafsa-3miesiace MM -6,5kg, w sumie razem/z dieta niskokaloryczna -32kg
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2002-10-29 09:51:23
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?> Spory doprowadzily do tego,ze zaczelam te watki skrzetnie omijac i
nabralam
> zywej niecheci do obu stron.
> Hafsa-3miesiace MM -6,5kg, w sumie razem/z dieta niskokaloryczna -32kg
wow
przez przypadek przeczytalam.
ja niestety tez omijam watki DO i vege.
Dlaczego?
Dlatego ze wciaz sie klocicie...
Niepotrzebnie zrobily sie rozne grupy. a przeciez moglibysmy podyskutowac,
my dowiedzielibysmy sie czegos od was, wy od nas.. i dzieki temu nasze diety
wzbogacilyby sie o jakies doswiadczenia.
Jesli Januszq chcesz zrobic sonde daj to jaki nowy watek z tematem "sonda"
bo podejrzewam, ze wiekszosc z innych diet niz DO i vege nie czyta watku
"Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?"
pozdrawiam
wszystkich odchudzajacych sie
Saman_tha odchudzajaca sie "z kosci na osci " jak mawia moj tesc :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2002-10-29 10:57:20
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?Saman_tha <s...@p...fm> napisał(a) w wiadomości
news:apllgt$169$1@news2.tpi.pl:
> wiekszosc z innych diet niz DO i vege
Jestem wege i też bym tego wątku nie czytal, gdybyście go nie
crosspostowali na psw.
Nie uczestniczę też w wojnach opty-wege, bo nie widzę w tym sensu.
Rozumiem jednak bardziej wojowniczych, ponieważ w obu przypadkach nie
chodzi o dietę a pewien system wartości, którego dieta jest jedynie
wyrazem, wynikową poglądów. Po 10 latach wegetarianizmu (ideologicznego)
nie widzę sensu w "nawracaniu" na siłę, ale chętnie o nim opowiadam
ludziom, którzy o niego pytają, a takich nie brakuje.
--
Seva --> GG#788049 --> http://www.seva.sotiko.pl/ [Moja strona]
http://www.allegro.pl/mojastrona.php?id=103279 [Moje aukcje]
http://vrinda.net.pl/ [Portal Wisznuicki]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2002-10-29 11:21:14
Temat: Re: Czy musi byc wojna miedzy optymalnymi, a wegetarianami?Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:apllgt$169$1@news2.tpi.pl...
> > Spory doprowadzily do tego,ze zaczelam te watki skrzetnie omijac i
> nabralam
> > zywej niecheci do obu stron.
> > Hafsa-3miesiace MM -6,5kg, w sumie razem/z dieta niskokaloryczna -32kg
>
> wow
> przez przypadek przeczytalam.
>
> ja niestety tez omijam watki DO i vege.
> Dlaczego?
> Dlatego ze wciaz sie klocicie...
No to zróbmy "doświadczenie". Spróbuję się odezwać, oczywiście
przedstawiając temat bardzo dobrze sprawdzającej się u mnie diety
optymalnej.
I zobaczymy, jak zareagują na to nasi "sympatycy": Jan Werbiński i
czarnyjan.
A okazją jest program w Polsacie z 28.10.02 r. na temat diety optymalnej.
Przedstawię go w osobnym wątku. I jestem prawie pewna, że zaczną mnie kąsać.
No, ale zobaczymy, może się tym razem mylę?
> Niepotrzebnie zrobily sie rozne grupy. a przeciez moglibysmy podyskutowac,
> my dowiedzielibysmy sie czegos od was, wy od nas.. i dzieki temu nasze
diety
> wzbogacilyby sie o jakies doswiadczenia.
Tak, też tak kiedyś myślałam, że grupa jest po to, aby wymieniać się
doświadczeniami w stosowaniu różnych diet i efektami i właśnie po to,
aby w ten sposób sobie pomagać w swoich własnych problemach.
Jeśli ktoś ma bardzo pozytywne doświadczenia z jakąś dietą, to dlaczego
jest za to atakowany i to w niewybredny sposób?
Ciekawe, jak będzie tym razem...
Pozdrawiam wszystkich poszukujących dobrej dla siebie diety
(cokolwiek to znaczy)
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |