Data: 2002-11-24 12:41:30
Temat: Czy to ma sens?-zwiazek (bez)przyszlosciowy
Od: "Michel" <...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Od pewnego czasu pojawilo sie u mnie w zwiazku pytanie. jestem z moja
dziewczyna 3 lata. poczatkowo bylo ok..wszystko bylo ulozone i
zaplanowane..niczym sie nie martwilem.
natomiast od dluzszego czasu wszystko przemawia za tym ze to nie ma sensu..
ja nie lubie tego co ona uwielbia, ona nienawidzi tego co ja bardzo lubie..
poza tym pojawiaja sie klopoty w inych dziedzinach zycia, klopoty z
dogadaniem sie co do przyszlosci (kiedys mielismy podobne poglady. teraz nie
zgadzamy sie w prawie niczym).. na kazdym kroku dostaje znaki ze to chyba
nie jest ta osoba ktora jest mi pisana...jednak ciagle z nia jestem...
martwi mnie jedna rzecz. chcialbym w przyszlosci miec normalna rodzine,
jednak nie wiem czy byloby to mozliwe osoba tak odmienna ode mnie. nie cche
spedzic eszty zycia na nieustajacych klotniach itd.
jak myslicie czy zwiazek z taka osoba moze sie "udac"? czy raczej skazany
jest na niepowodzenie?
|