| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-23 10:02:02
Temat: Re: Czy to prawda...>OK! Ta informacja w sumie rozwiewa czesc watpliwosci ktore mialem.
>Dzieki. :)
>
>> .....obawiałem się i jednocześnie byłem zdumiony.
>
>Nie dziwie sie, sam jestem zdumiony tak ewidentnym i doslownym
>'dualizmem': milosci i nienawisci. :)
>Jakkolwiek zgodzisz sie ze nie ma pomiedzy tymi stanami 'znaku rownosci'?
>- jak to jest...
Nigdy nie twierdziłem ze jest znak równości. Lezc jak w innym rozgałęzienu
tego watku tłumaczą zcy kubići nie lubić to tosamo? czy +100 i -100 to
tosamo?
Jeśłi Twoje wypowiedź jest ironiczna to bardzo mi miło, a jeśli usiłujesz
wciągnąć mnie w wywód to z przykrością informujęze niestety nic z tego.
Pomimo mojego wykształcenia i doświadczenia nie jestem w stanie powtórzyć ,
lub odtworzyć dowodu.
Pozdrawiam
Xylo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-23 11:08:57
Temat: Re: Czy to prawda...Pajonk Hfat <m...@k...net.pl> wrote in message
news:7_Bs4.24339$G3.669839@news.tpnet.pl...
[...]
> Ja bym to raczej nazwal otepienie.....
> Pajonk
>
Ciekawe... Ale wychodza mi tu dziwne rzeczy- bo wynika z tego
ze otepienie jest naturalnym stanem emocjonalnym czlowieka?
Czy tez ciagle wahamy sie od jednego extremum do drugiego,
jak na hustawce?
Pozdrawiam,
==============
Bartosz Kaminski
r...@k...net.pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 19:09:50
Temat: Re: Czy to prawda...
"Bartosz Kaminski" <r...@k...net.pl> wrote in message
news:892i76$e7l$5@aquarius.webcorp.com.pl...
> Ciekawe... Ale wychodza mi tu dziwne rzeczy- bo wynika z tego
> ze otepienie jest naturalnym stanem emocjonalnym czlowieka?
> Czy tez ciagle wahamy sie od jednego extremum do drugiego,
> jak na hustawce?
No to sie zgadza, zakladajac ze otepienie to punkt wokol ktorego oscylujesz
to znajdujesz sie w tym punkcie najczesciej. Wszystko ok.
Pajonk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |