| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-06 21:37:40
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btf9gi$kpu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> EvaTM; <bt9ml8$e01$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> > Po pierwsze - czy człowiek jest z natury dobry
> > i co sprawia, że staje się zły?
>
> Są ludzie dobrzy [z natury] i źli - pozytywizm w postrzeganiu człowieka
> nie jest zawsze wskazany. ;)
Rozwiń, proszę :-)))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-07 15:18:03
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btf9gi$kpu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> EvaTM; <bt9ml8$e01$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> > Po pierwsze - czy człowiek jest z natury dobry
> > i co sprawia, że staje się zły?
>
> Są ludzie dobrzy [z natury] i źli - pozytywizm w postrzeganiu człowieka
> nie jest zawsze wskazany. ;)
Mr Fly.. :)
Tyle to i ja wiem ;). Pytanie jednakowoż było inne nieco..:
'Dlaczego stają się źli lub rodzą się źli?'
Oraz: jakie cechy przejawiałby Jan z reportażu, gdyby przed utratą pamięci był
człowiekiem złym?
> > No i oczywiście ten hipokamp - ile każdemu z nas go jeszcze zostało,
> > po doświadczeniach różnistych... ;)
>
> Na to są tabletki - świata nie zmieniają, ale hipokamp się trochę
> aktywuje. ;)
Ano wiem ;) - tylko nie wiem czy już brać czy nie.
To i tak nie odpowie mi na podstawowe pytania stąd ;).
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-11 20:09:57
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)eTaTa; <btf9rq$318$1@news.onet.pl> :
> > Są ludzie dobrzy [z natury] i źli - pozytywizm w postrzeganiu człowieka
> > nie jest zawsze wskazany. ;)
>
> Rozwiń, proszę :-)))
>
> ett
Nie będę rozwijał - czas mnie goni, a post już jest mocno
przeterminowany - w skrócie - zabawa w usprawiedliwianie wszystkich w
celu zachowania prawdziwości powiedzenia "wszyscy ludzie są dobrzy",
jest mocno niepraktyczna, powiedziałbym nawet że służy fałszowaniu
rzeczywistości - jest jak jest i nie ma zbytniego sensu bawić się w
wiarę w Eden. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-11 20:50:29
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btsajk$rco$1@atlantis.news.tpi.pl...
> eTaTa; <btf9rq$318$1@news.onet.pl> :
>
> > > Są ludzie dobrzy [z natury] i źli - pozytywizm w postrzeganiu człowieka
> > > nie jest zawsze wskazany. ;)
> >
> > Rozwiń, proszę :-)))
> >
> > ett
>
> Nie będę rozwijał - czas mnie goni, a post już jest mocno
> przeterminowany - w skrócie - zabawa w usprawiedliwianie wszystkich w
> celu zachowania prawdziwości powiedzenia "wszyscy ludzie są dobrzy",
> jest mocno niepraktyczna, powiedziałbym nawet że służy fałszowaniu
> rzeczywistości - jest jak jest i nie ma zbytniego sensu bawić się w
> wiarę w Eden. ;)
Osz, kurwa, to pędź dalej.
Nie interesuje mnie, że rozwalisz, dla kaprysu, setki tysięcy, niewygodnych.
ett
> Flyer
> --
> Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
> ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 23:13:37
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)EvaTM; <bth7uf$2cc$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Mr Fly.. :)
> Tyle to i ja wiem ;). Pytanie jednakowoż było inne nieco..:
>
> 'Dlaczego stają się źli lub rodzą się źli?'
>
> Oraz: jakie cechy przejawiałby Jan z reportażu, gdyby przed utratą
> pamięci był człowiekiem złym?
A dlaczego - gdyby? On mógł być złym człowiekiem, ale podstawą do
rozważań, co robi z nas złych czy dobrych, była by własnie informacja,
kim on był przed "wypadkiem". Ja stawiam, że po części złych robi z nas
WIEDZA. ;)
> Ano wiem ;) - tylko nie wiem czy już brać czy nie.
> To i tak nie odpowie mi na podstawowe pytania stąd ;).
O ile pamiętam, u Ciebie był to problem ideologiczny, a nie medyczny. ;)
Dlatego nie namawiam usilnie na branie lub nie - pigułka tylko umożliwia
[czasami, częściej ułatwia] ZMIANĘ [bo ta musi zajść - skoro stan
wyjściowy spowodował pewien stan wynikowy, to nie ma po co do niego
wracać - pomijam przyczyny organiczne], ale samo działanie musi zostać
wykonane na poziomie świadomości - to tak jak z książką - do jej
napisania potrzebny jest długopis, kartka i PISARZ. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 23:13:43
Temat: Re: Czym jesteśmy bez pamięci.."kultury" ;)eTaTa; <btscu2$48b$1@news.onet.pl> :
> Osz, kurwa, to pędź dalej.
> Nie interesuje mnie, że rozwalisz, dla kaprysu, setki tysięcy, niewygodnych.
>
> ett
>
Mylisz się ett - ja zdaję sobie sprawę z "niedopracowania" teorii
"dobrych" i "złych", a na złej teorii NIE WOLNO budować wnioskowania, bo
wynik jest losowy - czasami wyjdzie prawidłowy [wobec obiektywnych
kryteriów], czasami zły. Pomijam w tym momencie kwestię tego, że
niedopracowana teoria powoduje to, że sam o sobie nie mogę powiedzieć,
czy jestem dobry, czy zły [raczej to drugie ;)]. Grzeszę tylko tym, że
na użytek pewnej części mojego Ja, stosuję rozróżnienie na "ciemnych"
[znów ja sam, niestety] i "jasnych", ale ten podział, oprócz tego, że
nie opisany [nie dający się opisać], to jeszcze nie jest upowszechniany
przeze mnie "na zewnątrz".
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |