DZieci w bloku dla emerytów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 103

51. Data: 2006-04-25 13:57:33

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2knn0$qds$1@inews.gazeta.pl...
>> chcesz powiedziec, ze skoro wiekosc wybrala Kaczynskiego
>> znaczy, ze powinien prezydentem byc Tusk?
>
> Jaka większość? Większość to została w domu.

LOL.

> To ty wiciągnęłaś bledny wniosek z załozeń Jarka - my większość grupy
> ustalamy, że Ty masz prawo pisać raz na tydzień. to teraz jako
> mniejszość się demokratyczne dostosuj.

akurat cos innego chcialam przez to powiedziec.
co do wymyslu Jarka, porownanie pasuje jak piesc do
obrazu, ale jak widze Jarek lubi bez kontekstu cos wyrwac
i skomentowac.

>> a co maja zrobic osoby, ktore nie moge sobie kuic domu?
>> moze ty sobie kup i z dzieciarnia sie tam wyprowadz.
>
> Jak sprzedadzą mieszkanie w warszawskim bloku, to z powiodzeniem kupią
> dom poza stolicą. Zwłaszcza emeryci, którzy nie musza dojeżdżać do
> pracy i lubią święty spokój.

mysle, ze dzieciom bardziej sie przyda latanie pod oknami
wlasnych domow, a i swerze powietrze dobrze im zrobi.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2006-04-25 15:14:16

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2lde1$e9f$1@inews.gazeta.pl...

>>> Jaka większość? Większość to została w domu.
>>
>> LOL.
>
> Nie ma z czego.

mozliwe, widzialam 2 tyg Polskiej sceny politycznej. smutno sie
robi.

>> co do wymyslu Jarka, porownanie pasuje jak piesc do
>> obrazu,
>
> Czy chiałaś powiedziec "pieść do nosa", czy "dziad do obrazu"?
> Bo pięść do obrazu to faktycznie pasuje:->

:)
>
>>ale jak widze Jarek lubi bez kontekstu cos wyrwac i skomentowac.
>
> Wg mnie tylko wyciagnał wnioski z tego co napisałaś i złożył propozycję
> adekwatna do wnioskow..

jesli sie ja izoluje od zalozen, wtedy wnioski mozna stawic rozne.

>>> Jak sprzedadzą mieszkanie w warszawskim bloku, to z powiodzeniem
>>> kupią dom poza stolicą. Zwłaszcza emeryci, którzy nie musza dojeżdżać
>>> do pracy i lubią święty spokój.
>>
>> mysle, ze dzieciom bardziej sie przyda latanie pod oknami
>> wlasnych domow, a i swerze powietrze dobrze im zrobi.
>
> No dyć latają. Pod oknami mieszkań.

ale tez i tych nie swoich.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2006-04-25 16:50:14

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2lepb$jdr$1@inews.gazeta.pl...

>>> No dyć latają. Pod oknami mieszkań.
>>
>> ale tez i tych nie swoich.
>
> Proponujesz rodzinom z dziećmi mieszkanie w leśniczówkach, szczerym polu
> czy jeszcze gdzie indziej?

przeciez to "wy" proponujecie wyprowadzke.

> Moje na wsi też latają nie tylko pod swoimi oknami.

widac z roznych przyczyn sasiadom to nie przeszkadza.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2006-04-25 16:57:33

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:e2knn0$qds$1@inews.gazeta.pl...
>>> chcesz powiedziec, ze skoro wiekosc wybrala Kaczynskiego
>>> znaczy, ze powinien prezydentem byc Tusk?
>>
>> Jaka większość? Większość to została w domu.
>
> LOL.

Nie ma z czego.
>
>> To ty wiciągnęłaś bledny wniosek z załozeń Jarka - my większość grupy
>> ustalamy, że Ty masz prawo pisać raz na tydzień. to teraz jako
>> mniejszość się demokratyczne dostosuj.
>
> akurat cos innego chcialam przez to powiedziec.

No to trzeba było to powiedzieć.

> co do wymyslu Jarka, porownanie pasuje jak piesc do
> obrazu,

Czy chiałaś powiedziec "pieść do nosa", czy "dziad do obrazu"?
Bo pięść do obrazu to faktycznie pasuje:->

>ale jak widze Jarek lubi bez kontekstu cos wyrwac i skomentowac.

Wg mnie tylko wyciagnał wnioski z tego co napisałaś i złożył propozycję
adekwatna do wnioskow..

>> Jak sprzedadzą mieszkanie w warszawskim bloku, to z powiodzeniem
>> kupią dom poza stolicą. Zwłaszcza emeryci, którzy nie musza dojeżdżać
>> do pracy i lubią święty spokój.
>
> mysle, ze dzieciom bardziej sie przyda latanie pod oknami
> wlasnych domow, a i swerze powietrze dobrze im zrobi.

No dyć latają. Pod oknami mieszkań.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2006-04-25 17:16:28

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2lkld$h85$1@inews.gazeta.pl...
>>>> ale tez i tych nie swoich.
>>>
>>> Proponujesz rodzinom z dziećmi mieszkanie w leśniczówkach, szczerym
>>> polu czy jeszcze gdzie indziej?
>>
>> przeciez to "wy" proponujecie wyprowadzke.
>
> A skąd. "Nam" dzieci latające "pod oknami" nie przeszkadzają. Mieszkanie
> w bloku ma swoje uroki, zresztą tak samo, jak mieszkanie na wsi.

Ty nie zaliczasz sie wiec do "wy" :)

"> kiedy mialam male dziecko jakos mi to nie przeszkadzalo, a teraz sie
> wlasnie ciesze, ze nie mam placu zabaw pod oknem. chce miec w miare
> spokojnie we wlasnym domu.
>
To kup sobie ten dom."

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2006-04-25 17:20:46

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

>> No dyć latają. Pod oknami mieszkań.
>
> ale tez i tych nie swoich.

Proponujesz rodzinom z dziećmi mieszkanie w leśniczówkach, szczerym polu
czy jeszcze gdzie indziej?
Moje na wsi też latają nie tylko pod swoimi oknami.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2006-04-25 17:58:47

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2llvp$mb4$1@inews.gazeta.pl...
>> "> kiedy mialam male dziecko jakos mi to nie przeszkadzalo, a teraz
>> sie
>>> wlasnie ciesze, ze nie mam placu zabaw pod oknem. chce miec w miare
>>> spokojnie we wlasnym domu.
>>>
>> To kup sobie ten dom."
>
> No i słuszna rada - w końcu nie można w życiu stosować bezkarnie
> moralnosci Kalego, nie? Kali mieć małe dzieci - małe dzieci mogą
> wrzeszcześć pod oknami; Kali nie mieć małych dzieci - wyrzucić małe
> dzieci innych gdziekolwiek.

jesli chodzi o mnie, tak zrobilam, jednak owe emerytki widac wyjscia
takowego nie maja, a nie ich dzieciaki chalasuja pod ich oknami.
co do ich odczuc jesli chodzi o dzieci z okresu kiedy same je mialy
wypowidac sie nie bede, bo nie wiem. mam nadzieje, ze
rozumiesz teraz troche niewypalone uwagi.....

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2006-04-25 19:00:58

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:e2lepb$jdr$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>> No dyć latają. Pod oknami mieszkań.
>>>
>>> ale tez i tych nie swoich.
>>
>> Proponujesz rodzinom z dziećmi mieszkanie w leśniczówkach, szczerym
>> polu czy jeszcze gdzie indziej?
>
> przeciez to "wy" proponujecie wyprowadzke.

A skąd. "Nam" dzieci latające "pod oknami" nie przeszkadzają. Mieszkanie
w bloku ma swoje uroki, zresztą tak samo, jak mieszkanie na wsi.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2006-04-25 19:23:40

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> "> kiedy mialam male dziecko jakos mi to nie przeszkadzalo, a teraz
> sie
>> wlasnie ciesze, ze nie mam placu zabaw pod oknem. chce miec w miare
>> spokojnie we wlasnym domu.
>>
> To kup sobie ten dom."

No i słuszna rada - w końcu nie można w życiu stosować bezkarnie
moralnosci Kalego, nie? Kali mieć małe dzieci - małe dzieci mogą
wrzeszcześć pod oknami; Kali nie mieć małych dzieci - wyrzucić małe
dzieci innych gdziekolwiek.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2006-04-25 20:03:12

Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

>
> jesli chodzi o mnie, tak zrobilam, jednak owe emerytki widac wyjscia
> takowego nie maja, a nie ich dzieciaki chalasuja pod ich oknami.

Nie ma sytuacji bez wyjścia. Ale bywają upierdliwi ludzie.
Istnieje coś takiego jak handel nieruchomościami, zamiana mieszkań etc.
Jak ja miałabym się we własnym mieszkaniu meczyc z hałasującymi
dzieciakami albo tramwajami co 15 minut od świtu do świtu, to pewnie
poszukałabym rozwiązań ( innych niż wytrucie dzieciaków i rozkopanie
torowiska).

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000