« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-19 07:06:52
Temat: Datura- nasionaObrodziła mi datura w "kasztany". Jeden sam pękł i wysypały się nasiona,
reszta jeszcze zamknięta . Mam w związku tym pytanie- jak przechować do
wiosny te nasionka aby mi wiosną obrodziło (datura z białymi kwiatami).
Pozdrawiam Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-09-19 17:29:03
Temat: Re: Datura- nasionaWysyp te nasiona już teraz w wybrane miejsca (lekko wymieszaj z ziemią), a
wiosną urosną same. Trochę nasionek możesz zostawić sobie do wiosny "w razie
czego" - w papierowej torebce w suchym miejscu. Z tych nasion, które same
się wysypały też Ci wyrosną daturki.
Marek
Użytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8q737u$aq0$...@n...tpi.pl...
> Obrodziła mi datura w "kasztany". Jeden sam pękł i wysypały się nasiona,
> reszta jeszcze zamknięta . Mam w związku tym pytanie- jak przechować do
> wiosny te nasionka aby mi wiosną obrodziło (datura z białymi kwiatami).
>
>
> Pozdrawiam Jola
>
>
--
Logitech Cordless Desktop iTouch? Za darmo ?!? http://konkurs.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-09-19 17:36:40
Temat: Re: Datura- nasiona
> Obrodziła mi datura w "kasztany". Jeden sam pękł i wysypały się nasiona,
> reszta jeszcze zamknięta . Mam w związku tym pytanie- jak przechować do
> wiosny te nasionka aby mi wiosną obrodziło (datura z białymi kwiatami).
> Pozdrawiam Jola
Witam
Nie trzeba się zbytnio troszczyć , wystarczy zebrać i przetrzymać w suchum
miejscu przez zimę.
Na marginesie ; w zeszłym roku rozsypały mi się nasiona , przezimowały bez
przykrycia w gruncie a na wiosnę same wyrosły . Chyba lepiej się czuły te
samosiejki .
Pozdrawiam
Bogdan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-09-20 06:27:42
Temat: Re: Datura- nasiona
"Bogdan" <b...@p...com> wrote in message
news:8q8e1u$cu3$1@news.tpi.pl...
>
> > Obrodziła mi datura w "kasztany". Jeden sam pękł i wysypały się nasiona,
> > reszta jeszcze zamknięta . Mam w związku tym pytanie- jak przechować do
> > wiosny te nasionka aby mi wiosną obrodziło (datura z białymi kwiatami).
> > Pozdrawiam Jola
>
> Witam
> Nie trzeba się zbytnio troszczyć , wystarczy zebrać i przetrzymać w suchum
> miejscu przez zimę.
> Na marginesie ; w zeszłym roku rozsypały mi się nasiona , przezimowały bez
> przykrycia w gruncie a na wiosnę same wyrosły . Chyba lepiej się czuły te
> samosiejki .
>
> Pozdrawiam
> Bogdan
>
Dzięki wszystkim za rady. Daturka którą mam wyrosła z nasion, które kupiłam
w sklepie w torebce (notabene na kilka sztuk- wzeszła tylko jedna roślinka).
Własne nasiona są debiutem w temacie .
Pozdrawiam Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-09-20 12:46:32
Temat: Re: Datura- nasiona
> > Witam
> > Nie trzeba się zbytnio troszczyć , wystarczy zebrać i przetrzymać w
suchum
> > miejscu przez zimę.
> > Na marginesie ; w zeszłym roku rozsypały mi się nasiona , przezimowały
bez
> > przykrycia w gruncie a na wiosnę same wyrosły . Chyba lepiej się czuły
te
> > samosiejki .
> >
> > Pozdrawiam
> > Bogdan
> >
>
> Dzięki wszystkim za rady. Daturka którą mam wyrosła z nasion, które
kupiłam
> w sklepie w torebce (notabene na kilka sztuk- wzeszła tylko jedna
roślinka).
> Własne nasiona są debiutem w temacie .
>
Nie wiem, czy to przypadek, ale datura, której pozwoliłam zawiązać owoce,
jako jedyna z kilku nie przetrwała zimy (w innych pracowicie ścinałam
zwiędnięte kwiaty). Moja prywatna teoria głosi, że roślinka po prostu
"wypstrykała się" na nasiona i uznała, że może już spokojnie dokonać żywota
;-))) A siewek wzeszła wiosną cała masa - część wysadziłam do gruntu, inne
zostały w donicach.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |