Strona główna Grupy pl.rec.dom Definicja budownictwa spolecznego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Definicja budownictwa spolecznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-04 12:44:50

Temat: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "olleo" <o...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

widze, ze jeszcze nikt tematu nie poruszyl.

Poczatek cytatu:
=====================================
Obniżoną stawką objęte zostaną też remonty, o ile koszt użytych materiałów
nie przekroczy 50 proc. wartości całego remontu. Gilowska podkreśliła, że
chodzi o remonty wykonywane przez profesjonalne firmy.

Definicją budownictwa społecznego nie zostaną natomiast objęte budynki
budowane systemem gospodarczym, czyli wznoszone samodzielnie, ponieważ
inwestorzy indywidualni nie podlegają przepisom ustawy o VAT.

Jednak jeśli inwestor indywidualny zleci budowę domu firmie, także będzie
mógł skorzystać z niższej stawki. "Kowalski może zlecić budowę fundamentu
firmie i wówczas ona bloczki fundamentowe wliczy w cenę tej usługi, będzie
niższa stawka VAT. Może zlecić budowę stanu surowego innej firmie i wówczas
koszt pustaków wliczy w cenę usługi. Innej firmie może zlecić budowę dachu i
wówczas koszty materiałów do więźby i do pokrycia dachowego będą według
niższej stawki VAT" - wyjaśniała Gilowska.
======================================
A jakie uzasadnienie podala dla przepisu dajacego wybor prywatnym
inwestorom:
- bardzo droga usluga i VAT 7%,
- tansza usluga i VAT 22%?

Powiedzcie mi dobrzy ludkowie, czy aby nie mam racji, ze problemem bedzie
sie zmiescic w kryteriach podanych przez Gilowska (czyli koszt uslugi >
koszt materialow) przy wyborze sensownej, pod wzgledem cen firmie?

Czy sklamie twierdzac, ze zaledwie margines kupujacych dzialke i budujacych
domy decyduje sie na skorzystanie z uslug developerow oraz drogich firm
budowlanych? Nie sadze - kazdy robi to jak najtanszym kosztem, ale przy
zachowaniu sensownej jakosci, czesto korzystajac z uslug znajomych, rodziny
oraz nie do konca legalnie pracujacych robotnikow.

Poczatek cytatu:
======================================
Wicepremier poinformowała, [b]że rząd zastanawia się nad ewentualnym
przedłużeniem terminu zwrotu VAT w budownictwie mieszkaniowym, który minie z
końcem tego roku. Chodzi o zwrot różnicy między stawką 7 proc. i 22 proc. za
materiały kupione od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2007 r. Ze zwrotu VAT
korzystają osoby samodzielnie budujące dom w systemie gospodarczym.
======================================
To niech sie szybciej zastanawia.

Nie ukrywam, ze sam jestem zywotnie zainteresowany efektem tego
zastanawiania sie - w przyszlym roku rozpoczynam drugi etap budowy - od
stanu surowego otwartego, do wykonczenia wlacznie. Niestety najdrozszego.
Oprocz wzrostu stawki VAT wpadne akurat we wzrost stop procentowych, deficyt
materialow i wzrost cen na nie, szczyt wzrostu cen uslug oraz powazne
ograniczenie dostepnosci kredytow i wzrostu prowizji na nie.

No ale taki lajf.
--
Olleo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-04-04 21:12:37

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

olleo napisał(a):
> Czy sklamie twierdzac, ze zaledwie margines kupujacych dzialke i budujacych
> domy decyduje sie na skorzystanie z uslug developerow oraz drogich firm
> budowlanych? Nie sadze - kazdy robi to jak najtanszym kosztem, ale przy
> zachowaniu sensownej jakosci, czesto korzystajac z uslug znajomych, rodziny
> oraz nie do konca legalnie pracujacych robotnikow.

jak ogladalem wywiad z ministrem ds budownictwa (czy jakos tak) to
podawal, ze jedynie (?) 20-25% buduje domy samodzielnie..

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-04-05 06:22:16

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sierp" <s...@n...net> napisał w wiadomości
news:ev14aa$sj0$1@ochlapek.sierp.net...
> olleo napisał(a):
>> Czy sklamie twierdzac, ze zaledwie margines kupujacych dzialke i
>> budujacych
>> domy decyduje sie na skorzystanie z uslug developerow oraz drogich firm
>> budowlanych? Nie sadze - kazdy robi to jak najtanszym kosztem, ale przy
>> zachowaniu sensownej jakosci, czesto korzystajac z uslug znajomych,
>> rodziny
>> oraz nie do konca legalnie pracujacych robotnikow.
>
> jak ogladalem wywiad z ministrem ds budownictwa (czy jakos tak) to
> podawal, ze jedynie (?) 20-25% buduje domy samodzielnie..


Nie znam tych danych, ale nic dziwnego, jak ktos ma porzadna prace, to
bardziej mu sie oplaca pracowac niz budowac swoj dom, a tak przynajmniej
bedzie sie interes nakrecac. Firma wybuduje, beda dobrze prosperowac, beda
dobrymi klientami dla innych firm itd. Poza tym teraz to nawet mieszkania
malo kto sam remontuje, a co dopiero budowa domu, tymbardziej ze jak juz sie
na to decydowac to chcialoby sie isc z postepem, skorzystac z najnowszych
technologii, a kto ma na to czas by w tym siedziec nie bedac budowlancem?

--
pozdr,
ewka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-04-05 20:35:53

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "olleo" <o...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie znam tych danych, ale nic dziwnego, jak ktos ma porzadna prace, to
> bardziej mu sie oplaca pracowac niz budowac swoj dom, a tak przynajmniej
> bedzie sie interes nakrecac. Firma wybuduje, beda dobrze prosperowac, beda
> dobrymi klientami dla innych firm itd. Poza tym teraz to nawet mieszkania
> malo kto sam remontuje, a co dopiero budowa domu, tymbardziej ze jak juz
sie
> na to decydowac to chcialoby sie isc z postepem, skorzystac z najnowszych
> technologii, a kto ma na to czas by w tym siedziec nie bedac budowlancem?

Moim zdaniem to wiekszosc ludzi wynajduje rozne firmy do kazdej z robot
szukajac najblizszego optymalnemu wg kryterium jakosc/cena. A to juz
niestety podpada pod granice cena uslugi > cena materialow. Obawiam sie, ze
w tym wypadku wiekszosc wpadnie jednak pod 22%. No chyba, ze streszczenie
konferencji bylo niejasne, ale nie bardzo widze dlaczego mialby byc podzial
miedzy remont, a czastkowa robota przy budowie od zera.
--
Olleo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-04-06 07:56:51

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "olleo" <o...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ev3mib$baa$1@news.dialog.net.pl...
> Moim zdaniem to wiekszosc ludzi wynajduje rozne firmy do kazdej z robot
> szukajac najblizszego optymalnemu wg kryterium jakosc/cena. A to juz
> niestety podpada pod granice cena uslugi > cena materialow.

Ja znam wiele osob, ktore jednak zlecaja calosc jedej firmie. Sama remont
mieszkania zlecilam jednej firmie, wczesniej oczywiscie negocjujac ceny za
poszczegolne elementy remontu, ale tym sposobem wiele mozna sobie ulatwic, a
takich firm nie brakuje. Poza tym mozna sie inaczej dogadac, jesli np. do
gazu przychodzi inna ekipa, to umowe moze podpisac z firma remontujaca, a Ty
i tak calosc rozliczasz tylko z jedna firma. Te wszystkie kombinacje
niewiele dadza i tak kazdy bedzie kombinowal jak sie da.

--
pozdr,
ewka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-04-06 21:47:58

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "olleo" <o...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sama remont mieszkania zlecilam jednej firmie

A ja prawie caly remont (gruntowny, lacznie z kladzeniem nowego pradu, wody
i kanalizacji) zrealizowalem z ojcem (jedynie woda i gladzie skorzystalem z
uslug firmy). Fakt, ze troche to trwalo, ale i tak musialem remontowac i
jednoczesnie w mieszkaniu mieszkac, wiec duzo czasu bym na firmie nie
zyskal. Za to na robociznie zaoszczedzilem sporo - tyle co wlasna praca, a
firma sobie zazyczyla 14k zl.
--
Olleo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-04-07 18:26:16

Temat: Re: Definicja budownictwa spolecznego
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "olleo" <o...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ev6f6o$2ri$1@news.dialog.net.pl...
>> Sama remont mieszkania zlecilam jednej firmie
>
> A ja prawie caly remont (gruntowny, lacznie z kladzeniem nowego pradu,
> wody
> i kanalizacji) zrealizowalem z ojcem (jedynie woda i gladzie skorzystalem
> z
> uslug firmy). Fakt, ze troche to trwalo, ale i tak musialem remontowac i
> jednoczesnie w mieszkaniu mieszkac, wiec duzo czasu bym na firmie nie
> zyskal. Za to na robociznie zaoszczedzilem sporo - tyle co wlasna praca, a
> firma sobie zazyczyla 14k zl.

No tak, ale po pierwsze trzeba to umiec zrobic :), a po drugie nawet jesli
to trzeba miec na to czas. U mnie tylko prad kladl tato, bo to jego konik
wiec jakies 3,5 tys zaoszczedzone, reszty nie mial kto robic, bo TZ do 18 w
pracy, a mieszkajac tymczasowo u rodzicow czas naglil ;)

--
pozdr,
ewka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Eternit
Kredyt hipoteczny
Jaki czynsz za BTS na dachu wiezowca?
gres o wzorze deski-producent
Korek pod panele drewniane (barlinek)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »