« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-16 17:30:24
Temat: Depresja zimowaCzy wstawanie o godzinie 12-12.30 codziennie od listopada do stycznia, oraz
nie opuszczanie domu przez cały dzień, może wpłynąć na pojawienie się
depresji zimowej?
--
Shumperk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-16 19:22:05
Temat: Re: Depresja zimowaShumperk napisał(a):
> Czy wstawanie o godzinie 12-12.30 codziennie od listopada do stycznia, oraz
> nie opuszczanie domu przez cały dzień, może wpłynąć na pojawienie się
> depresji zimowej?
>
>
>
wg mnie to już jest depresja
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-16 19:27:08
Temat: Re: Depresja zimowamedea wrote:
> Shumperk napisał(a):
>> Czy wstawanie o godzinie 12-12.30 codziennie od listopada do
>> stycznia, oraz nie opuszczanie domu przez cały dzień, może wpłynąć
>> na pojawienie się depresji zimowej?
> wg mnie to już jest depresja
Ale ja chodzę spać o 2-3 w nocy, więc nic dziwnego że wstaję o 12. 9-10
godzin snu to moja norma.
A nie wychodzę z domu, bo nie mam takiej potrzeby. Zresztą co można zrobić,
jeśli dzień trwa 3,5 godziny?
--
Shumperk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-16 19:37:11
Temat: Re: Depresja zimowaShumperk napisał(a):
> A nie wychodzę z domu, bo nie mam takiej potrzeby. Zresztą co można zrobić,
> jeśli dzień trwa 3,5 godziny?
Nie masz elektryczności?
Co robisz w domu?
Jeśli dobrze Ci z tym i Twoim ewentualnym współdomownikom, to nie jest
to depresja :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-16 19:48:37
Temat: Re: Depresja zimowamedea wrote:
> Nie masz elektryczności?
Mam. Ale żyrandol w pokoju dnia nie zastąpi.
> Co robisz w domu?
Czytam, piszę, przeglądam Internet itp.
> Jeśli dobrze Ci z tym i Twoim ewentualnym współdomownikom, to nie jest
> to depresja :-).
E, nawyk chodzenia spać nad ranem i wstawania po południu mam od dziesięciu
lat - zawsze w wakacje. W lato wstawałem często o 14 i nic mi nie było. Ale
w tym roku po raz pierwszy mam wolną zimę i znoszę to dużo gorzej. Myślę
sobie, czy to nie dlatego, że mój dzień trwa teraz trzy godziny. W lato
dzień był trochę dłuższy, nawet jeśli się wstało o 14. I słońce stało ciut
wyżej...
--
Shumperk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-16 20:30:56
Temat: Re: Depresja zimowa
Użytkownik "Shumperk" <b...@n...com> napisał w wiadomości
news:dqgtd0$40q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> E, nawyk chodzenia spać nad ranem i wstawania po południu mam od
> dziesięciu
> lat - zawsze w wakacje. W lato wstawałem często o 14 i nic mi nie było.
> Ale
> w tym roku po raz pierwszy mam wolną zimę i znoszę to dużo gorzej. Myślę
> sobie, czy to nie dlatego, że mój dzień trwa teraz trzy godziny. W lato
> dzień był trochę dłuższy, nawet jeśli się wstało o 14. I słońce stało ciut
> wyżej...
No, to podaruj sobie trochę słońca :) Może zdecyduj sie na krótkie seanse w
solarium?
pozdrawiam
Monika (która fatalnie znosi zimowy brak światła słonecznego i dlatego
chadza od czasu do czasu się doświetlić)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-16 22:28:11
Temat: Re: Depresja zimowaShumperk napisał(a):
> Ale ja chodzę spać o 2-3 w nocy, więc nic dziwnego że wstaję o 12. 9-10
> godzin snu to moja norma.
>
> A nie wychodzę z domu, bo nie mam takiej potrzeby. Zresztą co można zrobić,
> jeśli dzień trwa 3,5 godziny?
wstawaj wczesniej, to będzie trwał znacznie dłużej....
--
E_m_i_
"Ptak, który pragnie wzbić się ponad niziny tradycji i przesądów musi
mieć mocne skrzydła.
Żałosny to widok, gdy wyczerpane i okaleczone pisklę wraca na ziemię."
K. Chopin "Przebudzenie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |