| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2002-06-06 07:54:35
Temat: Re: Diagnoza> Najpierw popukać się w głowę i zastanowić nad budową ludzkiego ciała.
> Później porównać je z budową jabłka i marchewki.
Nie pukałam się w głowę.
Przyjrzałam się za to budowie królika i porównałam ją z budową jabłka,
marchewki i liści mniszka.
Przyjrzałam się też krowie i porównałam ją do trawy.
Tak przy okazji, przypomniało mi się BSE, powodowane, o ile mi wiadomo, właśnie
karmieniem podobnego podobnym...
> Następnie zacząć jeść to co
> rzeczywiście jest człowiekowi potrzebne: żółtka jajek, podroby, sery,
> śmietanę, i tylko 50 gram węglowodanów dziennie.
W czym śmietana lepsza od marchewki?
Dlatego, że to pokarm zwierzęcy, "podobny"?
Kotom (mięsożernym przecież!) śmietana szkodzi. Marchewka - nie...
Podobne nie równa się potrzebne!
A jeśli tak, to dlaczego "mięso (nie za dużo)"?
Ja takie argumenty nazywam "logiką inaczej"...
> Pozdrawiam
> Leszek
I ja pozdrawiam
(do przeżycia tej diety końskie zdrowie będzie Ci potrzebne)
Marta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2002-06-06 09:20:13
Temat: Re: Diagnozaxemorph wrote:
> Mam wiele ważniejszych rzeczy do zrobienia
> aniżeli odwiedzanie kolejnych lekarzy.
To stwierdzenie źle świadczy o stanie twego umysłu. Dużą część swojego listu
przeznaczasz na wytłumaczenie nam, że jesteś ciężko chory. Następnie
tłumaczysz sobie, że masz ważniejsze rzeczy na głowie niż ... własne zdrowie.
Albo jesteś poważnie chory i wtedy żadna inna sprawa nie jest ważniejsza,
albo nie jesteś chory i wtedy nie zawracaj nam głowy. Nawet gdybyś namówił
kogokolwiek z tej grupy, żeby poszedł do lekarza zamiast ciebie, to i tak nic
z tego nie wyniknie dla twojego zdrowia.
> P.S. Co się tyczy hipochondrii przytoczę kilka cytatów dotyczących
> przerostu drożdży w organizmie czyli Candida Albicans:
>
> [ciach]
>
>
> I co Ty na to?
To bzdury są. Zwłaszcza ten ustęp o życiu towarzyskim.
Z poważaniem
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2002-06-06 09:45:56
Temat: Re: DiagnozaLech Trzeciak <l...@i...gov.pl> napisał(a):
> xemorph wrote:
>
> > Mam wiele ważniejszych rzeczy do zrobienia
> > aniżeli odwiedzanie kolejnych lekarzy.
>
> To stwierdzenie źle świadczy o stanie twego umysłu. Dużą część swojego listu
> przeznaczasz na wytłumaczenie nam, że jesteś ciężko chory.
Eee, chyba nie do końca zrozumiałeś inicjatora wątku. On się już po lekarzach
dość nałaził, ale może trochę się zniechęcił i przeraża go opcja łażenia po
kolejnych, którzy:
a) oleją go,
b) spławią,
c) powiedzą, że nic mu nie jest,
d) zaproponują Prozac,
e) oskarżą o hipochondrię,
f) każą zażywać witaminy
g) i generalnie na hasło "syndrom chronicznego zmęczenia" popukają się w
głowę albo stwierdzą "nie znam, nie słyszałem" względnie "nic takiego nie
istnieje".
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2002-06-06 09:55:35
Temat: Re: DiagnozaPiotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> napisał(a):
> On Wed, 5 Jun 2002, Jolanta Pers wrote:
> tak ale wtedy mozna to zakwalifikowac jako syndrom wyczerpania
> psycho-fizycznego z
> objawami zespolu neurastenicznego, ktorego objawem moze byc
> hipochondria - tak wiec cos w tym jest
Oj, o tyleż bym polimeryzowała, że choć CFS wydaje się mieć wyraźne konotacje
psychiczne, to objawy są diabelnie fizyczne i namacalne - naprawdę nie trzeba
ich sobie wmawiać, doszukiwać się czy wymyślać. Moja prywatna teoria jest
taka, że przy CFS następuje "przebicie" między psychiczną reakcją na stres a
fizyczną reakcją odpornościową i każde większe zdenerwowanie, albo nawet nie
do końca uświadomiona reakcja na stres powoduje wyczerpanie sił fizycznych.
(Jasne, że stres ma wyraźny wpływ na warstwę fizyczną, ale raczej
długofalowy - wrzody, serducho, te sprawy, natomiast przy CFS leci to
błyskawicznie i bezpośrednio - zdenerwujemy się w pracy, a wieczorem lądujemy
w łóżku i zostajemy tam przez 3 dni.) A potem już z górki: człowiek czuje się
podle i ma problemy z normalnym funkcjonowaniem, to dodatkowo nakręca stres,
który znów powoduje wyczerpanie, i tak dalej. Można sobie zadawać pytanie o
tę pierwszą przyczynę, ale to trochę pytanie o kurę i jajko. Ponieważ
przyczyny są nieznane - podejrzewa się np. infekcje wirusowe, równie dobrze
może się zacząć od infekcji, która osłabi mechanizmy odpornościowe, co
doprowadzi do podłego samopoczucia i w konsekwencji stresu, jak i odwrotnie.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2002-06-06 10:07:18
Temat: Re: DiagnozaLech Trzeciak <l...@i...gov.pl> napisał(a):
> > P.S. Co się tyczy hipochondrii przytoczę kilka cytatów dotyczących
> > przerostu drożdży w organizmie czyli Candida Albicans:
> > [ciach]
> > I co Ty na to?
>
> To bzdury są.
No, nie tak całkiem. Rzeczywiście pakowanie różnych niezdiagnozowanych do
końca przypadków do jednego wora pt. przerost Candida jest ostatnio modne -
strasznie dużo szumu narobiła książka "The Yeast Connection", gdzie niektóre
informacje są prawdziwe, inne wyssane z palca, a inne - przepraszam za
wyrażenie - chagiewu, bo mamy za mało danych.
Kwestia przerostu Candidy w jelicie jest rzeczywiście dość mętna, bo nie za
bardzo jest to jak zdiagnozować - obecność Candidy w kale wcale nie oznacza,
że drożdżaki weszły na drogę wojenną z organizmem ani że skolonizowały
jelito, zaś brak może świadczyć o tym, że tam sobie siedzą, dobrze im i wcale
nie mają ochoty się odrywać. Niby teoretycznie można pobrać wycinek, ale ich
obecność też nie będzie świadczyć o tym, że są dla organizmu groźne, bo a nuż
żyją spokojnie w symbiozie! Ogólnie strasznie mało jeszcze o tym wiemy i
zarówno zwalanie wszystkich dziwnych przypadków na drożdżaki, jak i
stwierdzenie, że problem nie istnieje, jest nadużyciem, bo jak jest naprawdę,
proszę Państwa, to ciągle jeszcze chagiewu.
>Zwłaszcza ten ustęp o życiu towarzyskim.
Khe?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2002-06-06 10:37:57
Temat: Re: DiagnozaJolanta Pers wrote:
>
> >Zwłaszcza ten ustęp o życiu towarzyskim.
>
> Khe?
Że objawem infekcji Candida jest stronienie od towarzystwa.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2002-06-06 10:42:27
Temat: Re: DiagnozaOn Thu, 6 Jun 2002, Jolanta Pers wrote:
> tę pierwszą przyczynę, ale to trochę pytanie o kurę i jajko. Ponieważ
a przyczyna nie jest zaklocenie mozliwosci adaptacyjnych przy
reakcji na dlugotrwaly wysilek i stres - cos jak w nerwicach
wojennych ....????? Wtedy przyczyna lezalaby w glowie a nie
w jelitach.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2002-06-06 10:43:56
Temat: Re: DiagnozaJolanta Pers wrote:
> Kwestia przerostu Candidy w jelicie jest rzeczywiście dość mętna, bo nie za
> bardzo jest to jak zdiagnozować - obecność Candidy w kale wcale nie oznacza,
> że drożdżaki weszły na drogę wojenną z organizmem ani że skolonizowały
> jelito, zaś brak może świadczyć o tym, że tam sobie siedzą, dobrze im i wcale
> nie mają ochoty się odrywać. Niby teoretycznie można pobrać wycinek, ale ich
> obecność też nie będzie świadczyć o tym, że są dla organizmu groźne, bo a nuż
> żyją spokojnie w symbiozie! Ogólnie strasznie mało jeszcze o tym wiemy i
> zarówno zwalanie wszystkich dziwnych przypadków na drożdżaki, jak i
> stwierdzenie, że problem nie istnieje, jest nadużyciem, bo jak jest naprawdę,
> proszę Państwa, to ciągle jeszcze chagiewu.
Ja na użytek zarówno codzienny, jak i naukowy stosuję raczej zasadę, że dopóki
czegoś nie wykazano, to tego czegoś nie ma. To chyba jedyny sposób aby oddzielić
fantazje od faktów. W przypadku problemów większej wagi i większej złożoności
pomaga także analiza: jeśli istnieje, to co z tego wynika. Np. jeżeli u pacjenta
podejrzewamy śmiertelną i nieuleczalną chorobę, ale jej wykluczenie lub
potwierdzenie nastręcza kłopotów, to warto jednak skupić się na innych
podejrzeniach, a to najpoważniejsze samo się potwierdzi albo wykluczy. W
przypadku Candida wiadomo na pewno, że nie zawsze jej obecność szkodzi. Reszty
nie wiadomo: czy któraś szkodzi, jak rozpoznać, która szkodzi, jak postępować
żebyt nie szkodziła itd. itp. Z równym pożytkiem można zatem zestrzeliwać
jaskółki w locie, a nuż zestrzeli się tę szkodliwą. Lepszym wyjściem jest
utopienie paru czarownic, oczywiście dopiero po torturach.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2002-06-06 12:16:46
Temat: Re: DiagnozaPiotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> napisał(a):
> On Thu, 6 Jun 2002, Jolanta Pers wrote:
>
> > t=EA pierwsz=B1 przyczyn=EA, ale to troch=EA pytanie o kur=EA i jajko. Po=
> niewa=BF
>
> a przyczyna nie jest zaklocenie mozliwosci adaptacyjnych przy
> reakcji na dlugotrwaly wysilek i stres - cos jak w nerwicach
> wojennych ....????? Wtedy przyczyna lezalaby w glowie a nie
> w jelitach.
No właśnie nie wiadomo, co jest przyczyną i wcale nie jest oczywiste, że to
samo u wszystkich. Historia badań nad CFS to jest jeden wielki ciąg "a może
to? nie, kurde, chyba też nie to". A podejrzanych było mnóstwo. Wirus
Epsteina-Barra, Candida, wirus opryszczki, retrowirusy, zaburzenia
immunologiczne (coś z interleukiną-1), zaburzenia w wydzielaniu kortyzonu,
niedociśnienie na podłożu neurologicznym. Osobiście uważam, że przyczyny mogą
być różne u różnych ludzi, o czym może świadczyć fakt, że różnym ludziom
różne rzeczy pomagają. (Niektórym niestety nic.) IMHO jeszcze za wcześnie,
żeby klasyfikować CFS jako chorobę na pewno i wyłącznie spowodowaną
zaburzeniami psychicznymi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2002-06-06 12:22:28
Temat: Re: DiagnozaLech Trzeciak <l...@i...gov.pl> napisał(a):
> Jolanta Pers wrote:
>
> >
> > >Zwłaszcza ten ustęp o życiu towarzyskim.
> >
> > Khe?
>
> Że objawem infekcji Candida jest stronienie od towarzystwa.
Ach. To może rzeczywiście zbyt daleko idące wnioski, bo to jest raczej objaw
depresji, ale w przypadku CFS obraz kliniczny depresji jest zaskakująco
podobny u pacjentów, u których takowa występuje.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |