| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2001-09-18 21:00:50
Temat: Re: Dieta optymalnaWitaj!
> jacku,
> wybacz ale nie jestem biologiem i o podstawach teoretycznych diety
> Kwaśniewskiego nie mogę z tobą dyskutować. Mogę za to porozmawiać o jej
> praktycznym stosowaniu co czynię na sobie od 2.5 roku. Jak jednak rozumiem
> nie jesteś tym zainteresowany.
Skad taki wniosek? Jestem zaitenresowany wszytkim. Moze ktos kiedys
udowodni na co ta dieta wlasciwie dziala (albo jak zabija) - w kazdym
razie na pewno nie wolno kolo tego zjawiska przejsc obojetnie.
> Istnieje jeszcze (niestety już niedługo)
> osobna grupa dyskusyjna ludzi praktykujących tę dietę na sobie. O ile
> mógłbym Ci na coś jednak zwrócić uwagę: spróbój nieco pogłębić swoje poglądy
> na temat biochemii właśnie, historii rozwoju gatunku ludzkiego (najnowsze
> teorie antropologiczne).
Nie mozemy podpierac sie nawet najnowszymi teoriami jezeli stosujemy cos
nie-teoretycznie.
> Spróbuj również połączyć tak zwane choroby
> cywilizacyjne z rozwojem cywilizacji właśnie.
Ogolnik. Podaj o jakie choroby ci chodzi konkretnie.
Mi sie od razu przypomina rak j.grubego, nerwica lekowa, wszytskie
choroby somatyzowane, miazdzyca itd.
> Może rozpoznanie tych dziedzin
> samemu pozwoli Ci dojść do podobnych wniosków bez konieczności uwierzenia
> autorytetom tak jak to ja zrobiłem? Jak rozumiem pragniesz nadal wypowiadać
> sie autorytatywnie w dziedzinie diety optymalnej więc poczyń proszę pewne
> konieczne kroki aby mieć ku temu prawo.
Jakie sugerujesz?
Serio: ja chetnie poslucham argumentow - jestem otwarty.
Klopoty w tym ze nie cieprpie sluchac "wyznawcow" nawet jezeli maja
tytuly profesorskie chocby z Yale. Dla mnie takie podejscie
dyskwalifikuje czlowieka jako lekarza.
No a nie prosciej byloby gdybys przytoczyl jakies badania zgodne z GCP?
Jakbym zobaczyl co tam jest napisane i udowodnione to bylaby wiedza
obiektywna. Wtedy nie potrzeba zadnych innych autorytetow - jest czarno
na bialym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2001-09-18 23:09:05
Temat: Re: Dieta optymalnaOn Tue, 18 Sep 2001 12:47:37 +0200, "Zbyszek" <z...@k...net.pl>
wrote:
[....]
>wybacz ale nie jestem biologiem i o podstawach teoretycznych diety
>Kwaśniewskiego nie mogę z tobą dyskutować. Mogę za to porozmawiać o jej
>praktycznym stosowaniu co czynię na sobie od 2.5 roku. Jak jednak rozumiem
>nie jesteś tym zainteresowany. Istnieje jeszcze (niestety już niedługo)
>osobna grupa dyskusyjna ludzi praktykujących tę dietę na sobie.
Zróbcie coś, żeby OSOBNA grupa dla optymalnych istniała dalej. Ja, ze
strachu przed zalewem optymalnych na medycynie, mogę nawet zagłosować
za dodaniem nowej grupy w pl..
--
"Głupota stała się znacznie mniej interesująca.
Rozszerza się błyskawicznie i jest taka sama u wszystkich."
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2001-09-19 06:27:11
Temat: Re: Dieta optymalna> Klopoty w tym ze nie cieprpie sluchac "wyznawcow" nawet jezeli maja
> tytuly profesorskie chocby z Yale. Dla mnie takie podejscie
> dyskwalifikuje czlowieka jako lekarza.
> No a nie prosciej byloby gdybys przytoczyl jakies badania zgodne z GCP?
> Jakbym zobaczyl co tam jest napisane i udowodnione to bylaby wiedza
> obiektywna. Wtedy nie potrzeba zadnych innych autorytetow - jest czarno
> na bialym.
>
>
jacku,
przekonywanie Ciebie do diety optymalnej nie jest moim celem i nie mam na to
zamiaru poświęcać czasu.
Każdy człowiek sam przed sobą odpowiada za siebie i swoje ciało. Nie
oczekuj, że ktoś poda Ci "na tacy" przepis na żywienie z dowodami bo nikt
nie ma takiego obowiązku.
Jakie są skutki tej diety mógłbyś zobaczyć zwiedzając oddział dla diabetyków
w szpitalu, a następnie udać sie na zebranie ludzi na DO i zobaczyć tam
podobnych ludzi, którzy już o cukrzycy zapomnieli.
Jak zapewne zauważyłeś powodem dla którego rozpocząłem tę dyskusję była
twoja ignorancja w temacie DO. Nie zamierzam Ci tłumaczyć jej założeń
teoretycznych aby Cię z tej ignorancji wyprowadzić. Musisz sam podjąć ten
wysiłek, a jeżeli nie to przestań się na ten temat wpowiadać aby nie wkurzć
innych.
Ciekaw jestem natomiast jak w swoim życiu radzisz sobie z rozróżnieniem
"wyznawców" od "nie-wyznawców". Opisz proszę to kryterium. Może jakiś
algorytm takiej analizy? Myślę, że zainteresuje nie tylko mnie.
Zbyszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2001-09-19 13:36:13
Temat: Re: Dieta optymalnaIn article <9o9dre$n1e$1@news.tpi.pl>, z...@k...net.pl says...
> > No a nie prosciej byloby gdybys przytoczyl jakies badania zgodne z GCP?
> > Jakbym zobaczyl co tam jest napisane i udowodnione to bylaby wiedza
> > obiektywna. Wtedy nie potrzeba zadnych innych autorytetow - jest czarno
> > na bialym.
> Jakie są skutki tej diety mógłbyś zobaczyć zwiedzając oddział dla diabetyków
> w szpitalu, a następnie udać sie na zebranie ludzi na DO i zobaczyć tam
> podobnych ludzi, którzy już o cukrzycy zapomnieli.
> Jak zapewne zauważyłeś powodem dla którego rozpocząłem tę dyskusję była
> twoja ignorancja w temacie DO. Nie zamierzam Ci tłumaczyć jej założeń
> teoretycznych aby Cię z tej ignorancji wyprowadzić. Musisz sam podjąć ten
> wysiłek, a jeżeli nie to przestań się na ten temat wpowiadać aby nie wkurzć
> innych.
> Ciekaw jestem natomiast jak w swoim życiu radzisz sobie z rozróżnieniem
> "wyznawców" od "nie-wyznawców". Opisz proszę to kryterium. Może jakiś
> algorytm takiej analizy? Myślę, że zainteresuje nie tylko mnie.
Z tego co widze po prostu uniknales odpowiedzi na zasadnicze pytanie-
prosbe: bys przdstawil choc jedno badanie zgodne z normami GCP.
W zamian za to zaproponowales udzial spotkaniu wyznawcow itd. oraz
pociagnales dalej watek ze jestem igonorantem w tej branzy.
Otoz sie mylisz: nie jestem ignorantem. Rozmawiac i rozplywac naukowo nad
biochemia organizmu tu nie bede bo to nie miejsce. Wazne jest to ze do
dzisiaj za dieta Kwacha wloka sie niejanosci wlasnie z powodu takiego
podejscia jakie ty prezentujesz: euforia nie poparta zadnymi rzetelnymi
badaniami. Zrozumialbym gdyby sprawa dziala sie od 1-2 lat. Ale to trwa
lata i dalej zadnych badan nie ma. Wniosek moze byc tylko jeden: nic nie
da sie udowodnic bo to po prostu nie dziala obiektywnie.
No i jeszcze ten Kwasniewski ktory sie podaje za doktora.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2001-09-19 17:21:51
Temat: Re: Dieta optymalna> Lekarz przestrzega zasady ze
> "primum non nocere" - wiec tak dlugo jest sceptyczny az czegos nie
> udowodni ze dziala. "Dr" Kwasniewski nie udowodnil niczego ale przechwala
> sie ze az swiszcze.
jacku, jacku, jak to czasy sie zmieniaja!!! Jakis rok temu nawet nie
napisalem tytulu dr w cudzyslowiu, a tylko to zaproponowalem po lekturze
jego ksiazki, i za to moj list zostal natychmiast usuniety z serwera!!! Jak
to czasy sie zmieniaja...
Pozdrawiam, em.
PS Poza tym uwazam, ze slowo "optymalna" w odniesieniu do diety doktora
medycyny Kwasniewskiego powinno konsekwentnie byc pisane w cudzyslowie. To
tym razem nie zlosliwosc, ale czysta gramatyka j. polskiego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2001-09-20 06:12:13
Temat: Re: Dieta optymalnaIn article <9oak7n$s7g$1@news.tpi.pl>, e...@p...promail.pl says...
> > Lekarz przestrzega zasady ze
> > "primum non nocere" - wiec tak dlugo jest sceptyczny az czegos nie
> > udowodni ze dziala. "Dr" Kwasniewski nie udowodnil niczego ale przechwala
> > sie ze az swiszcze.
>
>
> jacku, jacku, jak to czasy sie zmieniaja!!! Jakis rok temu nawet nie
> napisalem tytulu dr w cudzyslowiu, a tylko to zaproponowalem po lekturze
> jego ksiazki, i za to moj list zostal natychmiast usuniety z serwera!!! Jak
> to czasy sie zmieniaja...
Sugerujesz ze moge stac sie celema atakow "optymalnych" talibow?
> Pozdrawiam, em.
>
> PS Poza tym uwazam, ze slowo "optymalna" w odniesieniu do diety doktora
> medycyny Kwasniewskiego powinno konsekwentnie byc pisane w cudzyslowie. To
> tym razem nie zlosliwosc, ale czysta gramatyka j. polskiego.
Tu sie zgadzam. Choc uwazam ze uzywanie wogole powiazania lekarz +
optymalny jest nieczuciwe i bzdurne. Kazdy lekarz jest optymalny a
przynajmniej powienien byc gdyz stosuje optymalne dla kazdego pacjenta
lecznie. Na tym polega ten zawod. To podkreslanie w uzyciu do lekarzy
zajmujacych sie dieta Kwacha sluzy li-tylko do nadrabiania mina braku
danych naukowych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2001-09-20 20:12:45
Temat: Re: Dieta optymalnaTomek Kozinski wrote :
>On 18 Sep 2001 14:44:01 GMT
>k...@p...onet.pl (Paweł Kaczor) wrote:
>
>>
>> Niestety nie wiem w jakim zakresie prowadzone są badania
>> statystyczne obejmujące leczonych dietą Kwaśniewskiego. Tematem
>> diety zajmuję się amatorsko. Niemniej, z wszelkich dostępnych
>> publicznie na ten temat źródeł wynika, że odsetek osób, którym
>> dieta bardziej zaszkodziła niż pomogła jest "niewielki".
>
>Skoro mówisz, że nie znasz opracowąń statystycznych to czemu
>wypowiadasz zdanie, które jest właśnie podsumowaniem każdej
>statystyki. Podaj namiary na źródła na które się powołjesz.
>
Moje źródła to listy.
http://ikoko.republika.pl
Strona na której znajdziesz dziesiątki listów. Czy myślisz, że zostały
zmyślone?
>> Dlaczego porównujesz dietę, której działanie na organizm ma
>> charakter
>
>Nie porównuję diety do niczego, bo nie mam pojęcia o szczegółach.
>Poprostu krytykuję argument, który przytoczyłeś. Lekarze nie
>przeciwstawiają się niczemu co mogło by podnieść zdrowotność
>społeczeństwa. Sugerowanie jakoby robli to w obawie o zyski jest
>niedorzecznością o czym śpieszyłem napisać.
>
>
Wyluzuj się. Podejmowanie tego wątku przez Ciebie, świadczyć może o
tym, że nie do końca przekonany jesteś co do uczciwości lekarzy.
Lekarze to nie politycy. Nie mam co do tego żadnej wątpliwości.
--
---------------------------------------------
Jeśli jeszcze nie zwariowałeś,
to znaczy że jesteś niedoinformowany
---------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2001-09-20 20:12:47
Temat: Re: Dieta optymalnajacek napisał(a):
>Witaj!
>
>> Czy mógłbyś w skrócie omówić biologiczne nieprzystosowanie
>> człowieka do odżywiania według diety Kwacha?
>
>Nie - po prostu dlatego ze wystarczy wzaisc poderecznik do LO z
>biologii - poczytac o przystosowaniu do wszytkozernosci czlowieka -
>nastepnie spojrzec w lustro lub przegladnac atlas anatomiczny. Nawet
>makroskopowo widac ze ta dieta z punktu widzeni biologii to nie
>naczystasza sprawa.
>
>
1. Mimo wszystko mógłbyś łopatologicznie przedstawić trochę więcej
argumentów (poza wszystkorzernością).
2. Powiedz to tym, którym dieta pomogła.
>>
>> Czyż nie jest fascynującym to co Kwaśniewski w swoich książkach
>> pisze o rezultatach leczenia dietą optymalną? Mowa jest o
>> tysiącach wyleczeń. Dlatego wciąż wielu ludzi skłonnych jest
>> zaryzykować i spróbować smaku prawdziwej przygody z tłuszczem na
>> śniadanie, obiad i kolację.
>
>
>Dla mnie fascynujace sa zawsze mechanizmy ktore z jednostkowo
>pragmatycznych i madrych ludzi robia slepy i tepy tlum. Z tego co
>wiem nie ma zadnego, anie jednego, chocby malenkiego dowodu na to ze
>kogokolwiek ta dieta wyleczyla. Tak sie sklada ze mam dostep do dosc
>specjalistycznych baz danych (z domu) i zapuscilem searcha. Nie ma
>ani jednego tekstu ktory by udowadnial w zgodzie z prawidlami
>ucziwie prowadzonych badan ze ta dieta cokolwiek daje.
>Oczywiscie fascynujace jest tez to ze jakis facecik, sam przypisujac
>sobie tytul doktora (bo przeciez nie ma tego tytulu..) przechwala
>sie tysiacami wyleczen - i ktos mu wierzy. Po prostu zmysla. Kazdy
>to moze zrobic. Ja tez - tylko to nieuczciwosc. Lekarz przestrzega
>zasady ze "primum non nocere" - wiec tak dlugo jest sceptyczny az
>czegos nie udowodni ze dziala. "Dr" Kwasniwski nie udowodnil niczego
>ale przechwala sie ze az swiszcze.
>
Spójrz na stronę http://ikoko.republika.pl
Czy uważasz, że opublikowane tam listy są sfałszowane? A może uważasz,
że ludzie nie potrafią stwierdzić czy są zdrowi czy chorzy.
Fiu, fiu... Ciekawią mnie te twoje bazy danych.
>
>
>> Być może dieta Kwacha nie jest optymalna. Nie mnie o tym
>> rozprawiać. Gdyby jednak człowiek znalazł tak prosty lek na
>> wszelkie jego choroby, znacząco zmniejszyłoby się zapotrzebowanie
>> na usługi lekarskie.
>
>Jasne. Argument z szuflady "winni sa zydzi, cyklisci i masoni".
>Gdyby w tym byla chocby odrobina racji to jaki sens mialaby pogon za
>najnowszymi lekami, metodami terapeutycznymi?
"Odrobina racji???" Uważasz, że gdyby wymyślono lek na wszystko,
lekarze mieliby pełne ręce roboty?
Staraj się odpowiadać na to co powyżej zacytowałeś.
>Nawet jakby dieta Kwacha cokolwiek "leczyla" - spoko: lekarze beda
>mieli wiele roboty z tymi ktorym zaszkodzial.
>
Możesz wyjaśnić mi dlaczego piszesz "leczyla" zamiast leczyla?
>> Może w tym należy upatrywać przyczyny, dlaczego twoi koledzy,
>> jacku, nie zdołali przyswoić pokarmów serwowanych wg. zaleceń dr
>> Kwaśniewskiego. Nawet jeśli bardzo tego chcieli, ich mózgi
>> podświadomie broniły się przed tą dietą. :)
>
>Ciekawe dlaczego twoj mozg nie broni sie przed facetem ktoremu
>wierzysz a nie potrafi on zachowac nawet tej elementarnej ucziwosci
>ktora nie pozwalalby na tytulowanie siebie doktorem ktorym nie jest?
Daj se luz.
Może i Kwaśniewski nie jest do końca fair tytułując się doktorem, ale
czy ta kwestia jest aż tak bardzo istotna. Ważne jest co człowiek robi,
a nie jak się tytułuje.
Sugerowanie, że wierzę Kwaśniewskiemu jest zupełnie bez sensu. Czy
chodzi w tej dyskusji o wiarę ???? Chodzi o fakty. Kwaśniewski jest
człowiekiem, podobnie jak jego pacjenci. Pytaj więc o dowody, oceń je i
krytykuj (jeśli będziesz potrafił).
--
---------------------------------------------
Jeśli jeszcze nie zwariowałeś,
to znaczy że jesteś niedoinformowany
---------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2001-09-20 20:12:48
Temat: Re: Dieta optymalnajacek napisał(a):
>In article <9oak7n$s7g$1@news.tpi.pl>, e...@p...promail.pl
>says...
>>
>>
>> jacku, jacku, jak to czasy sie zmieniaja!!! Jakis rok temu nawet
>> nie napisalem tytulu dr w cudzyslowiu, a tylko to zaproponowalem
>> po lekturze jego ksiazki, i za to moj list zostal natychmiast
>> usuniety z serwera!!! Jak to czasy sie zmieniaja...
>
>Sugerujesz ze moge stac sie celema atakow "optymalnych" talibow?
>
Panie jacku, trochę umiaru.
--
---------------------------------------------
Jeśli jeszcze nie zwariowałeś,
to znaczy że jesteś niedoinformowany
---------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2001-09-21 15:47:48
Temat: Re: Dieta optymalna> >> jacku, jacku, jak to czasy sie zmieniaja!!! Jakis rok temu nawet
> >> nie napisalem tytulu dr w cudzyslowiu, a tylko to zaproponowalem
> >> po lekturze jego ksiazki, i za to moj list zostal natychmiast
> >> usuniety z serwera!!! Jak to czasy sie zmieniaja...
> >
> >Sugerujesz ze moge stac sie celema atakow "optymalnych" talibow?
> >
>
> Panie jacku, trochę umiaru.
Wiesz, Paweł, a ja zrozumiałem o kogo jackowi chodzi.
[em]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |