Dieta optymalna (tłuszczowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145

1. Data: 2001-02-25 09:38:37

Temat: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "Irek Cicherski" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy rzeczywiście jest taka skuteczna jak mówią? No i czy nie jest szkodliwa?
Proszę o odpowiedź osoby "w temacie",
pozdrawiam, Irek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-02-25 13:21:59

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Irek Cicherski <i...@p...onet.pl> napisał:

> Czy rzeczywiście jest taka skuteczna jak mówią? No i czy nie jest
>szkodliwa?
> Proszę o odpowiedź osoby "w temacie",
> pozdrawiam, Irek.

Jako student medycyny proszę Cię o to, żebyś podszedł z dystansem do
odpowiedzi, które pojawią się poniżej.
Naszym "grupowym" Optymalnym można przypisać wiele cech, ale obiektywizm na
pewno się do nich nie zalicza. Polecam archiwum grupy.

pozdr.

R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-02-25 14:42:41

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Irek Cicherski napisał(a):

> Czy rzeczywiście jest taka skuteczna jak mówią? No i czy nie jest szkodliwa?
> Proszę o odpowiedź osoby "w temacie",

Pomyliłes adres...NTG!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-02-25 16:00:18

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Irek Cicherski napisał(a):

> Czy rzeczywiście jest taka skuteczna jak mówią? No i czy nie jest szkodliwa?
> Proszę o odpowiedź osoby "w temacie",

Pomyliłes adres...NTG!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-02-25 17:34:05

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik Irek Cicherski <i...@p...onet.pl> napisał:
>
> > Czy rzeczywiście jest taka skuteczna jak mówią? No i czy nie jest
> >szkodliwa?
> > Proszę o odpowiedź osoby "w temacie",
> > pozdrawiam, Irek.
>
> Jako student medycyny proszę Cię o to, żebyś podszedł z dystansem do
> odpowiedzi, które pojawią się poniżej.
> Naszym "grupowym" Optymalnym można przypisać wiele cech, ale obiektywizm na
> pewno się do nich nie zalicza. Polecam archiwum grupy.
>
> pozdr.
>
> R a d e Q
> r...@k...chip.pl
> UIN:73210848 #GG:78524
>
> Tak się składa, że powstało już 27 Arkadii w Polsce i kilka za granicą, w
których dietą optymalną i odpowiednimi prądami selektywnymi leczą choroby tzw.
nieuleczalne nie szarlatani, czy alternatywni uzdrowiciele, jakich się
namnożyło wprost proporcjonalnie do liczby nieuleczalnie (przez Was) chorych,
ale lekarze, z pewnością nie gorsi od Was, ale na pewno leczący skutecznie.
A oto dwa typowe przykłady spośród ogromnej ilości listów ludzi, których nikt
nie zmusza, ani do leczenia się dietą optymalną, ani do chwalenia tej
diety.Piszą sami co zauważyli w swoich organizmach dobrego, a co z objawów ich
niepokoi - więc proszę nie zarzucać nam, optymalnym, braku obiektywizmu:
ŻYCIE BEZ INSULINY
Cztery miesiące temu Renata Przerada z Częstochowy zauważyła, że jedno z jej
dzieci 9-letni Paweł, dziwnie się zachowuje. Był osowiały, apatyczny, a kilka
dni później zaczął wypijać ogromne ilości płynów. ...Okazało się, że Paweł na
czczo ma 530 jednostek cukru we krwi. Ponieważ przy takim wyniku istnieje
realne zagrożenie śpiączką, mały pacjent od razu znalazł się w szpitalu.
Diagnoza brzmiała jak wyrok - cukrzyca typu I, która u dzieci przebiega
wyjątkowo ciężko. W przeciągu kilku lat pojawia się miażdżyca, niszczą się
nerki i osłabia wzrok.- W szpitalu spotkałam matkę chłopca, który od 2 lat
choruje na ten sam rodzaj cukrzycy...
...mówiła o ciągłej niepewności, wpadaniu w śpiączkę i konieczności rezygnacji
z normalnej szkoły i przejściu na indywidualny tok nauczania. Byłam przerażona,
że moje dziecko do końca życia będzie skazane na insulinę. Zrospaczona p.
Renata skontaktowała się z lekarzem Palą, który pracuje w częstochowskim
ośrodku żywienia optymalnego. - Powiedział mi wtedy, że na żywieniu optymalnym
u dzieci bardzo ładnie leczy się cukrzyca i nie muszą one przyjmować insuliny.
Prawdę powiedziawszy nie wierzyłam, że może wyleczyć moje dziecko. W szpitalu
p. Renata dowiedziała się,że nie ma szans na wyleczenie syna. Kiedy powiedziała
lekarzowi, że przechodzi z dzieckiem na dietę lek. Kwaśniewskiego, wyśmiał ją. -
Usłyszałam, że bez insuliny moje dziecko zapadnie w śpiączkę, a dieta pogorszy
tylko jego stan - mówi matka Pawła. Po wyjściu Pawła ze szpitala cała rodzina
p. Przeradów przeszła na dietę optymalną.Pod stałą opieką lekarza Pawłowi
stopniowo zmniejszano dawki insuliny. Z czterech dawek dziennie, malec po
trzech dniach "zszedł" do dwóch, żeby po kilku dniach całkowicie odstawić
insulinę. - To jest po prostu niebywałe - ocenia matka Pawła.- Mój syn od
trzech miesięcy nie bierze insuliny i jest zdrowym, szczęśliwym dzieckiem,
które prowadzi aktywny tryb życia.Codziennie kontrolujemy poziom cukru w jego
krwi - cały czas jest na poziomie zdrowego człowieka. Szpital i lekarze nie
dali nam żadnej nadziei na wyleczenie. Uwierzyliśmy w dietę optymalną i dzięki
temu nasz syn może normalnie żyć, uczyć się i bawić.

STOSOWAŁAM WSZYSTKIE DIETY ŚWIATA
...Mam 44 lata. od lat choruję na astmę atopową. Od 1985 r. musiałam brać
codziennie berodual, horacort, euphilinę i elatrinę. Każde przeziębienie
kończyło się silnymi atakami duszności i antybiotykami. Kilka razy trafiłam do
szpitala. W lutym 2000 r. przebywałam w Arkadii w Jastrzębiej Górze, gdzie
stosuje się dla chorych żywienie optymalne i prądy selektywne. I stał się cud.
Już po kilku zabiegach prądami selektywnymi, przespałam całą noc nie biorąc
leków.Mogłam iść szybkim krokiem i nie dusiłam się, mogłam tańczyć przez
godzinę. Czy nie jest wspaniale spać całą noc (a nie spędzać ją w fotelu dusząc
się) i iść do pracy wypoczętą. Lekarze nie dali mi nigdy nadziei, że
kiedykolwiek mnie wyleczą. Leki miałam brać do końca życia, a ja od miesiąca
nie biorę kompletnie NIC. Od kilku lat chorowałam na nadciśnienie. Dochodziło
ono do 205/45. Brałam różne leki. Po tygodniu żywienia optymalnego odstawiłam
leki, obecnie ciśnienie jest idealne: 125/85. Czuję się wspaniale. Ważyłam 85
kg przy wzroście 156 cm. Po miesiącu ważę 6 kg mniej. Chudnę około 1,5 kg
tygodniowo. Nie muszę ćwiczyć ani biegać, nie czuję nigdy głodu, a ciągle
chudnę. Stosowałam wszystkie diety świata, głodziłam się, brałam leki i
specyfiki, które miały mi pomóc schudnąć. Byłam ciągle głodna, rozdrażniona i
wściekła na siebie, że innym udaje się schudnąć, a ja nie mam tak silnej woli,
żeby nie jeść. Teraz czuję, jakbym się urodziła po raz drugi. Jestem pełna
energii, mam ochotę gdzieś wyjść, pracować, a nie zamykać się w czterech
ścianach ze swoimi chorobami i tuszą. ...Ogarnia mnie tylko wściekłość na myśl,
że wokół mnie jest tyle chorych i cierpiących ludzi, że faszerowani są lekami,
każe im się jeść najgorsze produkty i nie daje im się szansy na wyleczenie.
Leczyłam się wiele lat w Przychodni Specjalistycznej w Nowym Dworze
Mazowieckim, w Przychodni Wojskowej przy ul. Koszykowej w Warszawie i w
szpitalu przy Saszerów w Warszawie. Panie doktorze, dlaczego musiałam cierpieć
25 lat na astmę, która została wyleczona w ciągu kilku dni prądami selektywnymi
i żywieniem optymalnym? Dlaczego przez tak długie lata musiałam znosić nadwagę,
stosując różne dziwne sposoby odchudzania, które w rezultacie nie przynoszą
żadnych efektów? Dlaczego ludzie z nadwagą nie są informowani o tak skutecznym
i bezpiecznym sposobie odchudzania? Tamara Dzikowska

Takich cudów jest o wiele więcej na kilku stronach diety optymalnej
http://republika.pl/ikoiko. Tam też są adresy wszystkich Arkadii w Polsce i za
granicą. Pytam Was, drodzy lekarze, czy wyleczyliście skutecznie w oparciu o te
swoje badania naukowe chociaż jednego cukrzyka, czy astmatyka? Pochwalcie się,
że pacjent po waszych zaleceniach znowu jest zdrowy, a jeśli nie macie takich
efektów, to znaczy, że jeszcze wszystkiego nie wiecie w zakresie medycyny.
Każdy ma prawo do zdrowia, jeśli medycyna konwencjonalna nie daje im takiej
szansy - my jedynie informujemy, że to nieprawda, że mają szansę na poprawę
zdrowia zmieniając radykalnie to, czym się dotychczas żywili, najczęściej gdy
człowiek nie popełnia błędów żywieniowych szybko organizm przystępuje do
samoleczenia. Krystyna.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-02-25 18:12:09

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie mialem tu cos napisac, ale odpuscilem. Nie chce wywolac wojny w
sieci.
Ogranicze sie do pozdrowienia uczestnikow dyskusji : -)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-02-25 18:44:07

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "Argon" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Poprostu no coment..
przepraszam.. ale takimi przypadkami wyleczenia jak ty podalas to ja moge
sie tez pochwalic.. Kazdy moze powiedziec, ze kogos wyleczyl.. ale jesli nie
masz na to dokumentow to poprostu mozesz sobie darowac takie przyklady.....
a ze kobieta schudla o te 6 kg z 85 przy wzroscie 156cm to nie jest nic
nadzywyczajnego.. jak jadla o jednego wafelka mniej dziennie to tak wyszlo..
Pozdrawiam Argon..
Leczmy sie leczmy.. diety i rozne lampy dobre na wszystko.. a najlepsze na
szybki wzrost gotowki dla osob, ktore je sprzedaja.. i rozpowszechniaja..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-02-25 19:28:06

Temat: Re: Dieta optymalna (t?uszczowa)
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 2...@n...onet.pl, k...@v...pl at
k...@v...pl wrote on 2/25/01 11:34 AM:

CUT

i znow wypisujesz bzdury.
Dieta optymalna nie ma zadnego sensu.
Dla 95% ludzi zadna dieta nie jest potrzebna. Wystarczy troche umiaru i
zdrowego rozsadku.

Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-02-25 20:02:38

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

bla, bla, bla....

Panowie i Panie redaktorzy popularnych pism takich jak "Z życia wzięte" czy
"Cienie i blaski" mają ciut więcej inwencji twórczej, choć pracują tymi
samymi metodami.

Naprawdę "podziwiam" Wasz pełen uporu, iście mesjanistyczny marsz w stronę
Diety Optymalnej dla Wszystkich.

Tak sobie myślę, że jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o
pieniądze...
Te wszystkie Arkadie, książki Waszego Gooru_Balneologa_Wielkiego, to musi
przynosić całkiem ładne pieniążki...
Ale, ale - zagalopowałem się, przepraszam - nie od dzisiaj wiadomo, że
sprzedajne są tylko i wyłącznie środowiska lekarskie i to na wielu frontach
(firmy farmaceutyczne, łapówki, reklamy..)
Może w Waszym przypadku to tylko urojenia posłannictwa?
Ale żeby zbiorowe...?

R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-02-25 20:24:36

Temat: Re: Dieta optymalna (tłuszczowa)
Od: "RadeQ" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@v...pl> napisała:

> Tak się składa, że powstało już 27 Arkadii w Polsce i kilka za granicą
------/cut/-------

bla, bla, bla....

Panowie i Panie redaktorzy popularnych pism takich jak "Z życia wzięte" czy
"Cienie i blaski" mają ciut więcej inwencji twórczej, choć pracują tymi
samymi metodami.

Naprawdę "podziwiam" Wasz pełen uporu, iście mesjanistyczny marsz w stronę
Diety Optymalnej dla Wszystkich.

Tak sobie myślę, że jak nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o
pieniądze...
Te wszystkie Arkadie, książki Waszego Gooru_Balneologa_Wielkiego- to musi
przynosić całkiem ładne pieniążki...
Ale, ale - zagalopowałem się, przepraszam - nie od dzisiaj wiadomo, że
sprzedajne są tylko i wyłącznie środowiska lekarskie i to na wielu frontach
(firmy farmaceutyczne, łapówki, reklamy..)
Może w Waszym przypadku to tylko urojenia posłannictwa?
Hmmm, ale żeby zbiorowe...?

R a d e Q
r...@k...chip.pl
UIN:73210848 #GG:78524