| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-02-11 15:47:40
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?Dnia Fri, 11 Feb 2011 15:31:01 +0100, JBP napisał(a):
> Bardzo demokratyczna metoda - narzucać ludziom ilość posiadanych zwierząt
> domowych.
> I dlaczego akurat po dwa ?
Słusznie - w mieście tylko po jednym. Tam to i tak za dużo, jeśli każdy
zechciałby mieć (prawo do posiadania) zwierzaka. Kilka milionów psów w
Wawie - wyobrażasz sobie?
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-02-11 16:31:01
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?W dniu 2011-02-11 16:24, Aicha pisze:
> W dniu 2011-02-11 16:22, medea pisze:
>
>>> Ale JA jej będę to mogła wreszcie udowodnić, łapiąc jednego i
>>> pokazując jej
>>> przed oczy numer w pachwinie.
>>
>> W imię czego chcesz się tak narażać?
>
> Tańcząca z wilkami? Narażać? Żartujesz.
Łapać obce wygłodniałe psy? Czy to nie narażanie się? No sama nie wiem...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-02-11 18:22:30
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?On Fri, 11 Feb 2011 14:45:01 +0100, Panslavista wrote:
> Ja bym na babe sie
> zaczai? i te? jej hukn??.
do tego trzeba dwururki, ty masz jedna i w dodatku za cienka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-02-11 19:36:53
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?Z tymi psami i kotami to tak jak z ortografią.
Stara baba nie ma się czego czepiać to czepia się albo ortografi albo psa
lub kota.
Ludziom pszeszkadza dosłownie wszystko:
zaczyna się na kociej kupie kończy na pisakownicy pszed blokiem.
Najlepiej powybijać najpierw wszystkie bezdomne koty,
potem bezdomne dzieci....
Ty jesteś pewna, że masz prawo tak po prostu zabijać psa i kota,
tylko dlatego, że jest bezdomnym psem lub kotem?
Żebyś była głodna, to bym zrozumiała,
lepiej zabić i zjeść niż być głodnym, w końcu ludzie są drapieżnikami,
ale żeby zabijać dla zabijania - to paranoja.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-02-11 19:40:15
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
> Kup sobie korkowiec, większość psów boi się huku.
Około 70 %, to mało.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-02-11 19:43:09
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
> Bardzo demokratyczna metoda - narzucać ludziom ilość posiadanych zwierząt
> domowych.
> I dlaczego akurat po dwa ?
Tak, a jak się oszczeni to co ? Wsadzą mnie do aresztu za pszekroczenie
normy?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-02-11 19:48:31
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?> Moje wystąpienie "anty" nie jest skierowane do osób, ....
> którzy (jak moja sąsiadka) karmią poza swoim terenem
> psy.... bezdomne, powodując przyrost ich populacji
Zazdrościsz jej, że miała miększe serduszko od twego?
Dzieci twoje też dały im kanapkę, a ty zrobiłaś im awanturę?
Tobie nie tylko pszeszkadza odmienna ortografia,
ale nawet dokarmiająca psy sąsiadka.
Płacisz podatki?
To od miasta wymagaj humanitarnego rozwiązania problemu.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-02-11 20:00:05
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?> W dniu 2011-02-11 14:34, Ikselka pisze:
> Użytkownik "Panslavista"
O matko to się rozłazi po całym usenecie, czas umierać!
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18" E:19°49'31" jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-02-11 22:48:13
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ij434r$9rp$1@news.onet.pl...
> Najlepiej powybijać najpierw wszystkie bezdomne koty,
> potem bezdomne dzieci....
Czemu dzieci?
> Ty jesteś pewna, że masz prawo tak po prostu zabijać psa i kota,
> tylko dlatego, że jest bezdomnym psem lub kotem?
W lesie jestem pewien. To wymierne zagrozenie dla dzikich zwierząt i choćby
grzybiarzy. Są statystyki dotyczace zagryzionych szraków, dzikich króli, czy
nawet saren. Staystyk o grzybiarzach nie znam.
W miastach ma być bezpiecznie. Jeżeli straż dostanie info ,ze jest gdzieś
jakś agresywna grupa psów, powinni ją złapać i zabić dając np. trzy dni na
odebranie przez prywatne schroniska. Inaczej z kotami. Nie słyszalem o
bandach kotów a o wściekliźnie wśród nich już tak. O innych zaraźliwych
francach również. Dużo kotów ,to potencjalna epidemia ,która może bardzo
lokalnie wpłynąc na zdrowie ludzi.
Wiele lat mieszkałem w wielkiej płycie, gdzie zawsze ktoś dokarmial
piwniczne kotki, podwórkowe pieski lub wszędobylskie gołębie. Najwięcej
zawsze było tych ostatnich, potem psów a koty jakoś byly zawsze dyskretne.
Czyli doszedł a właściwie wszedl na pierwsze miejsce do odstrzału srający na
wszystko gołąb blokowy. Warunek, kto trafia ten sprząta.
> Żebyś była głodna, to bym zrozumiała,
> lepiej zabić i zjeść niż być głodnym, w końcu ludzie są drapieżnikami,
> ale żeby zabijać dla zabijania - to paranoja.
Ci Australijczycy ,to dopiero paranoicy. Tam się płaci (znaczy rząd) za
kocie skórki. A czemu? Bo kotów jest za dużo. Ale oczywiście nie zabraniają
kociarzom opiekować się bezdomnymi kotami. Tylko za własne pieniądze.
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-02-11 23:05:08
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:wjwlsy9l5ryy$.657plej2xvhe.dlg@40tude.net...
> A ja się zapytowywuję, dlaczego nikt nie zastosuje prostego rozwiązania,
> jakie narzuciła nam Unia TYLKO w odniesieniu do krów - kolczykować
> wszystkie zwierzęta domowe, w tym psy!
Bądźmy pionierami i kolczykujmy również siebie. Wszystko będzie wiadomo kto
czyj, gdzie a psy jak gryzly tak dalej będa to robić.
A niezakolczykowane wyłapywać i
> wybijać, bo stanowią zagrożenie.
> Co to jest, żeby człowiek bał się dziecko do szkoły posłać przez wieś czy
> inną ludną okolicę z obawy przed watahami! Ba, żeby sam się bał iść.
Myślisz ,ze pies z kolczykiem będzie "mniej awanturujący się"?
> Bezdomne psy wytępiły już większosc zajęcy i kuropatw, nie mówiac o
> zagrozeniu chorobami przenoszonymi na psy majace właścicieli.
> Moje psy np są też zagrożone, bo nie wychodząc za ogrodzenie, a tylko
> biegajac przy ob...nej przez bezdomne psy siatce, obwąchując ją, też mogą
> złapać jakieś paskudztwo.
> Więc ja oświadczam, że moje psy chętnie zakolczykuję, z oznaczeniem nazwy
> gminy i numeru, który znany byłby np w UG, do wglądu byłyby tam moje dane
> jako właściciela. I powinno to dotyczyć wszystkich.
Precz z faszyzmem! Ja swoich nie pozwolę kolczykować, tatuować, czy
czipować.
Zalety tego rozwiązania są bezdyskusyjne, między innymi takie, że możliwe
> byłoby wyegzekwowanie od właścicieli psów placenia podatku,
Pracz z podatkiem za psa. W Łodzi obliczono, że to co się zbierze wyda się
na obsługę tegoż podatku. I u nas go nie ma.
odnalezienia
> właściciela w razie zagubienia psa,
Jak się pies zgubi, to prywatni psi detektywi mogą mieć swoje schroniska,
gdzie przez np. tydzień piesek będzie czekał na "pańcia" jak akurat czipa
nie ma, czy kolczyka. Jak gapa po niego przyjdzie ,to będzie musiał zapłacić
wykupne. Więcej mu nie ucieknie.
eliminację psów bezpańskich... a i
> wszyscy "psi dobrodzieje" wiedzieliby, czy karmią NAPRAWDĘ bezpańskie psy.
Kazdy powinien mieć prawo do karmienia kogo chce. Na swoim terenie.
> Bo jak na razie to taka jedna "dobrodziejka" mieszkająca naprzeciw mnie i
> rzucająca mi pod bramę rzeźne odpady, zdałaby sobie sprawę, że karmi psy z
> całych kilku wsi w okolicy, a nie zadne "biedne głodne pieski".
Powinna odpowiadać za zaśmiecanie a że dodatkowo resztami organicznymi i to
przy twojej bramie ,to za próbę zamachu na wasze zdrowie.
> One przychodzą coraz liczniej, staje się to nie do wytrzymania. Pod bramą
> mam psie kupy z całej gminy, nie mówiąc o tym, co w tych kupach siedzi.
> Gdyby było kolczykowanie, mogłabym jej wybić z głowy to karmienie,
niby racja, jeden pies ,to jeden kolczyk babie w bolesne miejsce;->
> Bezpańskie zwierzęta należy zabijać, a nie chronić. Ze względów opisanych
> wyżej. Ochrona taka bowiem to działanie przeciw własnemu gatunkowi. I co
> robić z tymi tysiacami powiekszającej się populacji psiej i kociej?
Można trzymać na prywatnych terenach fundacji do tego przeznaczonych a
wcześniej wyłapywać przez rakarzy takiej fundacji.
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |