Dlaczego ludzie się pobierają?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-29 03:52:18

Temat: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niedawno była na łamach grupy dyskusja o ludziach samotnych i poniękąd
zebrane poniżej przyczyny, dla których ludzie się pobierają (wraz z
komentarzem) stanowią addendum do tamtej dyskusji (wnioski wyciągnąłem
na podstawie lektury i obserwacji:-)).

Przyczyny:
1. Miłość - najidealniejsza przyczyna; tyle tylko, że często myli się
zakochanie z miłością i gdy ono przeminie wszystko się kończy; natomiast
gdy tak nie jest to małżeństwo jest udane.
2. Chęć założenia rodziny - ponoć najczęstsza przyczyna; zwykle wszystko
trwa jako kolejny element nudnej codzienności (bez upadków, ale i bez
uniesień).
3. Chęć posiadania dzieci - nie taka znów rzadka przyczyna; wszystko
jest dobrze do momentu, kiedy dzieci zaczynają się usamodzielniać i
wtedy mamy związek prawie obcych sobie ludzi.
4. Przyczyny ekonomiczne - coraz częstsze (znowu:-)); wszystko zależy od
siły tych przyczyn. Aha - nie chodzi tu tylko o bogaczy, ale też np.
poszukiwania ojca/matki dla moich dzieci, żonę-gospodyni etc.
5. "Żeby ktoś się zajął mną na starość" - tyle, że takie małżeństwa nie
zawsze do starości dotrwają.
6. "Bo tak wypada" - i nie dziwota, że zazwyczaj wszystko szybko się
kończy.:-)
7. "Żeby nie być samotnym" - zamienił stryjek siekierkę na kijek
(samotność w pojedynkę na samotność we dwoje):-).
8. "Bo tak się złożyło" (zwykle nieplanowana ciąża) - przeważnie
wszystko kończy się szybciutko.
9. "Żeby uciec od wpływu swojej rodziny" - a samemu zrobić tego nie
łaska? Czy koniecznie trzeba do tego absorbować inną osobę, która de
facto jest dla nas obca?:-)
10. "Żeby uniknąć nazwania pedałem/lesbijką/starą panną/...(niezależnie
od tego, czy te nazwy mają swoje pewne uzasadnienie - casus
homoseksualizmu)" - i co? Niedługo znajdą inne nazwy - np.
rozwodnik/rozwódka, a wtedy?:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-03-29 08:59:58

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Artur Drzewiecki" napisał:

> Przyczyny, dla których ludzie się pobierają:

> 1. Miłość
> 2. Chęć założenia rodziny
> 3. Chęć posiadania dzieci
> 4. Przyczyny ekonomiczne
> 5. "Żeby ktoś się zajął mną na starość"
> 6. "Bo tak wypada"
> 7. "Żeby nie być samotnym"
> 8. "Bo tak się złożyło"
> 9. "Żeby uciec od wpływu swojej rodziny"
> 10. "Żeby uniknąć nazwania pedałem/lesbijką/starą panną/"

To prawda .... pamietam jak na studiach dotarlam do materialow opisujacych
przyczyny zawierania zwiazkow malzenskiech ..... bardzo mnie to zastanawialo
... i obserwowalam wsrod najblizszych mi maleznstw ich motywy ......
moje obserwacje potwierdzaja sie z podanymi przyczynami ....

Przychodzi mi na mysl pewna analogia ... ksiazka "17 nieseksualnych powodow
dla ktorych ludzie uprawiaja seks" jedynym "czysta" przyczyna uprawiania
seksu byl seks seksualny ..... tak jak tutaj przyczyna jest "milosc" .....
wydaje mi sie ze pozostale przyczyny traktuja instytucje malzenstwa ... czy
analogicznie seks bardzo przedmiotowo .... jako srodek do osiagniecia
pewnego celu .... (aby nie byc samotnym, aby dziecko mialo rodzicow itd) ...
tylko ze chyba robiac cos dla swojego szczescia jak nam sie wydaje (do
ktorego nota bene mamy pelne prawo) obrywaja ludzie, ktorzy najmniej na to
zasluzyli ...... krzywdzimy tych ktorzy maja dac nam szczescie ......
dlaczego ?

Oliwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 09:05:43

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Czytam i mam wrazenie, ze chcesz powiedziec,
ze ludzie pobieraja sie z przymusy,
i ze to w sumie takie "dziadowskie" posuniecie.
Dla czesci osob pewnie tak jest,
ale wiele osob jest zadowolona z malzenstwa.
Fajnie jest swiadomie z kims "zawrzec umowe",
ze bedziemy razem sie wspierac w zyciu i
razem przechodzic problemy, obowiazki, radosci.
Zdrufka, Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 09:08:45

Temat: Odp: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch <a...@p...com> napisał:

> Fajnie jest swiadomie z kims "zawrzec umowe",
> ze bedziemy razem sie wspierac w zyciu i
> razem przechodzic problemy, obowiazki, radosci.

Umowa, jak wiele umów, może być dotrzymane - lepiej lub gorzej...
I wystarczy, by jedna ze stron nie była w stanie spełnić warunków zawartej
wcześniej umowy (np. ulegnie wypadkowi). To w przypadku braku miłości, gdy
tylko jest umowa, druga osoba z czystym "sumieniem" ;-) uważa, że umowa nie
została dotrzymana i może szukać sobie nowej umowy (często bogatej,
seksowenej).

Wg mnie albo miłość albo umowa !!!

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 09:08:56

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czytam i mam wrazenie, ze chcesz powiedziec,
> ze ludzie pobieraja sie z przymusy,
> i ze to w sumie takie "dziadowskie" posuniecie.
> Dla czesci osob pewnie tak jest,
> ale wiele osob jest zadowolona z malzenstwa.
> Fajnie jest swiadomie z kims "zawrzec umowe",
> ze bedziemy razem sie wspierac w zyciu i
> razem przechodzic problemy, obowiazki, radosci.
> Zdrufka, Duch

Zawarcie umowy to nie wszystko ...... jaki procent jej nie dotrzymuje???
.... statystyki mowia ze coraz wiekszy .... dlaczego?
Ludzie nie musza sie pobierac ... tylko dlatego ze FAJNIE ZAWRZEC UMOWE
..... moga przeciez kupic sobie cos na raty, albo wynajac mieszkanie ...
wtedy tez sie podpisuje umowe ;-)

Oliwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 09:51:27

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "TheStroyer" <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> Wg mnie albo miłość albo umowa !!!

Miłość jest punktem wyjścia do zawarcia umowy. Z samej miłości jako
takiej nie trzeba nic podpisywać - wystarczy się kochać i być ze sobą.
Za to małżeństwo jest umową, będącą zalegalizowaniem miłości. Podpisujesz
papier, składasz przysięgę przed Bogiem, albo urzędnikiem... To nie
jest to samo. Od tej pory już _musisz_, bo wcześniej tylko chciałeś. Ludzie
są ogłupieni, podpisując cyrograf na całe życie na podstawie przemijających
emocji. To tak, jakby biznesmen oddawał obcej osobie pół swojej firmy
tylko dlatego, że boli go głowa i chce się przespać.

JGrabowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 09:56:52

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Umowa, jak wiele umów, może być dotrzymane - lepiej lub gorzej...

:-) Kazda umowa np. umowa firmy na budowe domu dla klientow,
moze *nie* zostac dotrzymana. Co wiecej, nie ma takiej umowy,
ktora nie mogla by byc zerwana.
A mimo to umowy sa zawierane i sa potrzebne.

> I wystarczy, by jedna ze stron nie była w stanie spełnić warunków zawartej
> wcześniej umowy (np. ulegnie wypadkowi).
> To w przypadku braku miłości, gdy
> tylko jest umowa, druga osoba z czystym "sumieniem" ;-) uważa, że umowa
nie
> została dotrzymana i może szukać sobie nowej umowy (często bogatej,
> seksowenej).

Troche nie wiem do czego zmierzasz...
fakt, ze gdy jedna z osob chce zerwac umowe, zwala na druga.

> Wg mnie albo miłość albo umowa !!!

??????????? ;-)

Zobacz na rozmowe:

-kochasz mnie?
-tak
-nie chce zebys mnie zdradzal
-nie bede

Czy ta umow jest sprzeczna z milosci???

Zdrufka, Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 10:11:10

Temat: Odp: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch <a...@p...com> napisał m.in.:
> Zobacz na rozmowe:
>
> -kochasz mnie?
> -tak
> -nie chce zebys mnie zdradzal
> -nie bede
>
> Czy ta umow jest sprzeczna z milosci???

Wg mnie dużą rolę odgrywa motywacja.
Czy jest się wiernym dlatego, że:
1. jestem wierny dla tej wybranej osoby
2. jestem wierny, bo tak nakazuje religia
3. jestem wierny dla swoich przekonań, dla swoich potrzeb (oczywiście
wierność tak rozumiana dotyczy kochanej osoby). Inaczej: ja potrzebuję, ja
pragnę, by być wiernym właśnie tej osobie.

Wg mnie sytuacja 3 jest najściślej zwiazana z miłościa.
I jeśli pojawi się "kusząca" do zdrady sytuacja, to właśnie motywacja 3 daje
najwiecej sił, by się tej sytuacji oprzeć.
A zwykła umowa, może takich "okazji" nie wytrzymać.

Serdecznosci
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 10:34:33

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Rusalka" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja uwazam, ze najwazniejsza rzecza, dla ktorej ja pobralabym sie, byloby,
ze chce byc i zyc z dana osoba, a wlasciwie to, ze nie wyobrazam sobie
zycia bez tej osoby.
Wowczas biore slub i w obecnosci swiadkow i Boga mowie, ze bede z ta
osoba zawsze, chocby nie wiem co sie wydarzylo, ze zawsze beda ja kochac,
ze zawsze bede jej oddana i wierna, i nie bede podlegac zadnym pokusom,
ktore moglby mnie od tej osoby odwiesc.

--
Rusalka
r...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-29 10:40:15

Temat: Re: Dlaczego ludzie się pobierają?
Od: "Rusalka" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Czemu ludzie lamia umowy (malzenskie)?
>Nie wiem, duzo by mowic...

Poniewaz nie zdaja sobie sprawy z odpowiedzialnosci jak wzieli na siebie.
Uwazaja, ze ich slowo dane komus to nic nie znaczaca obietnica, ze to
tylko podpisany papier. I w momencie pierwszego kryzysu rzucaja to
wszystko i maja gleboko w dupie, bo nie walcza o swoj honor, o milosc. Bo
maja gleboko gdzies zlozona obietnice, ktora dla nich byla tylko pustym
slowem.

--
Rusalka
r...@i...pl