| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-10-07 13:58:08
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzyDnia 07.10.2005, o godzinie 11.32.12, na pl.rec.kuchnia, Marcin Nadolczak
napisał(a):
> Witam serdecznie grupowiczów, skorzystałem z przepisu na ciasto na pizze,
> który pojawił się w ostatnim wątku o tym:
> 300g mąki
> 15g drożdży
> 3 łyżki oliwy
> łyżeczka cukru
> 3/4 szkl. wody
> 1/2 łyżeczki soli
> 3 ząbki czosnku
> Nie wiem co zrobiłem źle, ale za bardzo nie wyszło to ciasto. Może
> podpowiecie coś to sprubuje jeszcze raz.
> Drożdże z cukrem i z ciepłą wodą wymieszałem. Gdy zaczęły się pinić dodałem
> oliwe z czosnkiem. Wymieszałem, no i dodając mąkę ugniatałem ciasto. Potem
> odstawiłem w misce nakrytej ręcznikiem koło kuchenki, podpaliłem dwa gazy i
> 20 mimut rosło. Po tym czasie jak zdusiłem moją kulke ciasta to wyleciało z
> niej powietrze. Rozwałkowałem dodałem ananasa, kukurydze, szynke, pomidorka,
> ogórka, ser i do piekarnika i polałem ketchupem.
> Problem jest w tym, że ciasto strasznie zalatywało drożdżami (chyba nie
> powinno tak być) - może za krótko rosło ciasto?
> Druga rzecz, to to, że coś było tam takie kwaśne, jakby ocet - czy to przez
> to, że polałem pizze przed włożeniem do piekarnika ketchupem?
Ciekawe, bo używam tych samych składników. :) Wychodzi pysznie. Czosnek
wyciskam do oliwy.
Różnice - "wygniatam" robotem. Kończę wygniatać rękami. Ciasto rośnie
spokojnie w temp pokojowej. Nie pozwalam mu zbyt spuchnąć (żeby nie zrobiło
się "sito"). Nie wałkuję, tylko formuję spód rękami. Nie używam ketchupu (w
ketchupie jest ocet - przynajmniej w tych lepszych). Robię z 30%
koncentratu sos (2 części wody na 1 część koncentratu + cukier do smaku +
sól ziołowa do smaku + oregano do smaku - najlepiej smakuje mi z
koncentratem Łowicz). Do tego sosem polewam spód do pizzy, a nie ser. Na
sos ser, na ser oregano, na ser z oregano dodatki. I do piekarnika
nagrzanego na >200stC na jakieś 8-10min.
Jeżeli to Twoja pierwsza pizza to raczej używaj drożdży w proszku. Ciasto
nie będzie "jechało". :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-10-07 19:50:11
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzyDnia 07.10.2005, o godzinie 15.52.28, na pl.rec.kuchnia, Marcin Nadolczak
napisał(a):
>>> moja rodzicielka nie podpiekała kruchego ciasta, ...
>> Wszędzie każą tartę podpiekać. Chodzi o to aby wilgoć farszu nie
>> spowodowała
>> zakalca.
> Nawiązując do mojego wątku to to, że wyrobione ciasto na pizze od razu
> wstawiłem do piekarnika z dodatkami nioe spowodowało, że dostało ono
> zakalca. Co to jest zakalec? Może ta kwaskowość to jest zakalec?
Nie. Zakalec to taki nie dopieczony kawał ciasta, który nie wyrósł. Smak ma
taki jak reszta ciasta, ale w konsystencji jest jak upieczone, ale
zgniecione ciasto.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-10-07 19:56:20
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzy> moja rodzicielka nie podpiekała kruchego ciasta, za to wylepiała nim całą
> tortownicę i dość wysoko brzegi i całośc napełniała farszem skłądającym
się
> z podsmażonej cebuli, pieczarek, pokrojonej w kostkę wędliny. To danie
> pojawiało się w naszym domu w latach 80tych, wieki całe tego nie jadłam...
> muszę zapytać mamę czy pamięta proporcje tego ciasta.
>
> pozdrawiam
> Basia
>
O o o .. wlasnie o to chodzilo !!
Moze to byla "odpowiedz socjalistyczna" na "zgnila drozdzowa pizze" ze
"zgnilego zachodu" ??
Odpowiedz "lepszych" na imperialistyczna pizze z wloch ?? :)))))))))))))
Pozdrawiam
Kondziorek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-10-07 20:02:13
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzy> Nawiązując do mojego wątku to to, że wyrobione ciasto na pizze od razu
> wstawiłem do piekarnika z dodatkami nioe spowodowało, że dostało ono
> zakalca. Co to jest zakalec? Może ta kwaskowość to jest zakalec?
>
Prosze sie tylko nie smaic ale .. nie potrafilem wyjasnic Koledze co to
zakalec ..
na moje pytanie .. moja Kobieta odpowiedziala rzeczowo :
".. zakalec to .............................. zakalec .. "
:)))))))))))
Tak wiec siegnalem do niezawodnego google
i ..http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=69821
zakalec m II, D. ~lca; lm M. ~lce, D. ~lców
<nie wyrośnięta i nie dopieczona warstwa w cieście>
Babka z zakalcem.
Tyle na ten temat slownik PWN :)
Pozdrawiam
Kondziorek
p.s. jak czasem proste i oczywiste rzeczy staja sie trudne kiedy mamy je
"wytlumaczyc"
:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-10-10 05:23:07
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzy
Użytkownik "Kondziorek" <k...@o...bmj.net.pl> napisał w wiadomości
news:di6jj5$k02$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
>> moja rodzicielka nie podpiekała kruchego ciasta, >>
> O o o .. wlasnie o to chodzilo !!
> Moze to byla "odpowiedz socjalistyczna" na "zgnila drozdzowa pizze" ze
> "zgnilego zachodu" ??
Tak tak! I nazywała się ze słowiańska "tarta"!
hy, hy
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-10-10 14:05:44
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzyturecky napisał(a):
> Wszędzie każą tartę podpiekać. Chodzi o to aby wilgoć farszu nie spowodowała
> zakalca.
Nie wszędzie. Podpiekłam za pierwszym razem i całość jakaś sucha mi
wyszła. Od tamtego czasu przestałam podpiekać - zrobiłam ok. 8-10 tart i
bez problemu wychodzą za każdym razem. :)
--
Pozdrówki,
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-10-10 21:00:32
Temat: Re: Dlaczego nie wyszło ciasto do pizzyDnia 10.10.2005, o godzinie 16.05.44, na pl.rec.kuchnia, Aneczka
napisał(a):
> Od tamtego czasu przestałam podpiekać - zrobiłam ok. 8-10 tart i
> bez problemu wychodzą za każdym razem. :)
True... :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |