From: "Marek W." <m...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Do Mariusza Cmoka było:Ojczym
Date: Thu, 28 Mar 2002 18:28:40 +0100
Lines: 76
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
NNTP-Posting-Host: host-220-162.tele2.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: host-220-162.tele2.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1017336538 host-220-162.tele2.pl (28 Mar 2002 18:28:58 +0100)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:7579
Ukryj nagłówki
> Ja wcale nie uwazam go za tego zlego. Chodzilo mi o sprawe bardziej
> podswiadomosci.
> Szkoda tylko ze ludzie tacy jak ty bez dokladnego zrozumienia od razu
> pyskuja.
Rozumiem aż za dobrze i znam takiesyuacje niejedne. To ty znasz je tylko z
twojego punktu widzenia
> Sorry, moze powinienem na poczatku napisac: tylko dla ludzi o IQ>=130
Twoje chamstwo i obrażanie innych przynosi wybitne świadectwo tego kim
jesteś. I kto ma racje.
>
> Widze ze juz zalozyles wine matce nie znajac nawet calej prawdy. A
zapewniam
> ze matka sie nie puszczala.
Ni nie zakłądałem niczyjej winy
Przeczytaj najpierw uważnie
> Ojciec musi byc odpowiedzialny za zycie do stworzenia ktorego sie
> przyczynil.
> Pieniadze sa tylko wyrazeniem tej odpowiedzialnosci, ich wartosc tutaj to
> prawie nic.
Ojciec ma też prawa - nie tylko obowiązki i wyobraź zobie że ty masz
obowiązek zapewnienia mu kontaktu z dzieckiem choćby nigdy nie dał na nie
złotówki. Bo takie jest prawo. Czy Ci się to podoba czy nie
> Mozliwosci ma: moze przyjechac kiedy tylko chce. Nie bede dalej odpisywal
> na te rzeczy ktore wynikaja z twojej niecheci do przeczytania calego
> postu bez zrozumienia.
Ja go zropzumialem doskonale - ty natomiast chyba nie rozumiesz czym jest
prawo
> A kto to jest OJCIEC: czy ten ktory raz na miesiac zajrzy do swojego
> dziecka,
A czy ty mu ten kontakt bez problemów zapewniasz.?? Ile razy się zdarza
żeojciec przyjeżdza często z daleka a dziecko nagle okazuje się że włąsnie
wyszło mimo ze wszystko było umówione. Ile jest takim chamskich złośliwych
zagrywek matki i nowego "tatusia". Poza tym jaka jest jego sytuacja
życiowa - moze nie może lub nie stać go na częstsze przyjazdy jeśli dzieli
was większa odległość.??
> Uwazam ze to dziecko samo sobie wybiera rodzicow, niezaleznie czy jest nim
> prawdziwy biologiczny ojciec czy przybrany.
Ojcem dziecka pozostanie zawsze biologiczny - najwyżej tacu jak ty moga
próbować je wyszkolić inaczej, Ale wcześniej czy później życie wam za to
odpłaci
> Napewno nie dyskutuje tu o tym jak odebrac ojcu dziecko, ale jak zapewnic
> mu spokojna i stabilna rodzine.
Odbierajać dziecku ojca spowodujesz jego skrzywienie na całe zycie - a obni
zazwyczaj i tak sie odnajdą wcześniej czy później.
Jeśli faktryucznie zależy ci na dobru dziecka to utrzymuj stosunki panujace
w ten sposób żeby dziecko czuło że obaj jesteście dla niego kimś ważnym.
Ojciec szkoli dziecko w ten sposób bo czuje sie zagrożony w swojej roli i
jak widać słusznie. Widzi że z matką dązycie do odebranie mu dziecka. Ma
racje walcząc.
Jedynym wyjściem dobrym dla wszystkich jest jakieś porozumienie. W innym
wypadku ,,,, mam nadzieje że z wami wygra
> Mario
Marek
P.s. sorry ze najpierw na priva ale bład w kliknięciu
|