Data: 2006-10-15 16:47:11
Temat: Do perfumoznawczyń i perfumolubek - szukam swojego zapachu
Od: "ullaaa" <a...@...sygnatur.ce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pomóżcie :]
Chadzanie codziennie do perfumerii i testowanie maks. dwóch-trzech
zapachów z tej całej masy sprawia, że chyba nigdy nie znajdę.
Teraz używam 'Summer day' Cindy Crawford i generalnie zapach, mimo że
w zasadzie letni, świetnie leży w te coraz chłodniejsze chłodniejsze
dni. Mój mężczyzna się wwąchuje w szyję, ja też lubię się bardzo w tym
zapachu. Szukam więc czegoś zapachowo podobnego, lecz trwalszego, bo
ten zapach jest nieco zbyt ulotny (woda toaletowa).
Kurcze, największym mym problemem jest wypowiedzenie zapachów w
słowach - wiem co mi się podoba, ale jak to przekazać pani w
perfumerii to już inna sprawa.
Owocowo? Kwiatowo? Cytusowo? Słodko, ciepło i zmysłowo? Raczej
dziewczęco niż dojrzałokobieco i bliskociałowo - wyczuwam to wszystko
w Summer day.
Podrzucicie proszę jakieś swoje typy, bym z listą mogła zawężyć obszar
poszukiwań i wykluczeń.
Grupę pod tym kątem już przeszukałam oraz wizaż. Przetestowałam więc i
raczej wykluczyłam, bo to jeszcze nie *to* :
- ysl, baby doll
- jil sander, sansations
- clinique, happy
- e. lauder, pleasures
- lacoste, touch of pink
- i cała masa innych, których nie spamiętałam
Dodam, że zapach piżma, mydła i pudru są ok, ale tylko nie na mnie ;)
Dziękuję z góry za wszelkie zapachowe pomysły.
PS. Przymierzam się cały czas do kupna jabłkowego be delicious, dkny,
ale jeszcze mi w nim czegoś brakuje, by na tym przestać szukać.
PSPS. W ogóle dawno tu zapachowego watku nie bylo, chętnie poczytam o
waszcyh nowych odkryciach lub starych miłościach, może wpadnę na jakiś
inny trop.
--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801
|