Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-20 20:57:39

Temat: Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?
Od: "apoles" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Zamarzył nam się dębowy blat do kuchni, solidny 4-ro centymetrowy kawał
drewna.Pojawił się z kolei problem, tam gdzie chcemy go kupic, sprzedają go
w stanie surowym. Stad moje pytanie, czym go zabezpieczyć? Lepiej
polakierować, woskować czy olejować? Posiada ktoś taki blat i może podzielić
sie uwagami na ten temat?
Pozdrawiam
Daniel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-22 12:50:38

Temat: Re: Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?
Od: "PePe" <b...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

apoles wrote:
> Witam.
> Zamarzył nam się dębowy blat do kuchni, solidny 4-ro centymetrowy
> kawał drewna.Pojawił się z kolei problem, tam gdzie chcemy go kupic,
> sprzedają go w stanie surowym. Stad moje pytanie, czym go
> zabezpieczyć? Lepiej polakierować, woskować czy olejować? Posiada
> ktoś taki blat i może podzielić sie uwagami na ten temat?
> Pozdrawiam
> Daniel

Witam
Zabezpieczałem taki sam blat tylko z drewna sosnowego (b. miękkie) lakierem
poliuretanowym. Bardzo ładnie wyszło a i lakier twardy jak dąb.
Lakier kupiłem w Tikkurili www.tikkurila.gda.pl
Pozdrawiam PePe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-22 18:55:43

Temat: Re: Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?
Od: "666" <p...@p...polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam taki blat gruby z litego klejonego drewna tyle że bukowy kupowałem w
Castoramie miał 65 cm szerokości to było ważne (były z
drewna egzotycznego bardziej mi pasujące ale nie tak szerokie) i zaciągnąłem go
gorącym pokostem o ile pamiętam co najmniej siedem
razy, jest trzy lata super, w tym wpuszczony zlewozmywak i wpuszczony blat
ceramiczny, generalnie jeszcze lepiej jest niż myślałem
czego zupełnie nie mógłbym powiedzieć o blatach bukowych cienkich z IKEA które się
rozklejaja masowo od postawienia byle mokrej
butelki.
Kuchenka elektryczna z płytką na minimalne grzanie, na to stary rondelek z wodą, do
tego pucha pokostu lnianego naturalnego za
grosze, dobry włochaty pędzel i jazda :-)
Pierwszą warstwę warto rozcieńczyć terpentyną, ale ja nie rozcieńczałem, akurat nie
było pod ręką.
Uwaga, ten mój blat się minimalnie wygina od wilgoci pewnie bo po stronie zlewu
bardziej, u mnie akurat wybrzuszeniem do góry jest,
to prawie niezauwazalne dopóki jakieś dużej stolnicy czy dechy nie położysz, no i ja
nie dokręcałem ani zlewu ani płyty, bo przy tak
grubym blacie jest kłopot z uchwytami, trzeba jakieś specjalne zamawiać, ale tu i tak
grawitacja robi swoje :-)
JaC

> Zamarzył nam się dębowy blat do kuchni, solidny 4-ro centymetrowy kawał drewna.
> Pojawił się z kolei problem, tam gdzie chcemy go kupic, sprzedają go w stanie
surowym.
> Stad moje pytanie, czym go zabezpieczyć?
> Lepiej polakierować, woskować czy olejować?
> Posiada ktoś taki blat i może podzielić sie uwagami na ten temat?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-23 20:35:57

Temat: Re: Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?
Od: "apoles" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziekuje za odpowiedz. Zdecydowalismy sie na olejowanie. Puszka oleju
kosztuje tez niewiele, a jesli wierzyc sprzedawcy to jest dobrym wyjsciem
jesli chodzi o konserwacje i swietny wyglad.
Pozdrawiam
Daniel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 09:41:34

Temat: Re: Drewniany dębowy blat - pytanie o wykonczenie?
Od: "barbet" <barbet@USUN_TO_polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

"PePe" <b...@k...pl> wrote in message
news:bv7uvo$od2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Zabezpieczałem taki sam blat tylko z drewna sosnowego (b. miękkie)
lakierem
> poliuretanowym. Bardzo ładnie wyszło a i lakier twardy jak dąb.
> Lakier kupiłem w Tikkurili www.tikkurila.gda.pl
> Pozdrawiam PePe
>

I jak sie ten sosnowy spisuje po jakims czasie - czy jest uzywany w kuchni?
Nie jest za miekki? Bo pasowalby mi kolorystycznie i cenowo, ale mam
watpliwosci.

pozdr barbet