Dzieci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-07-24 12:54:20

Temat: Dzieci
Od: "Joanna" <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?
Dziękuję za odpowiedz .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-24 17:10:52

Temat: Re: Dzieci
Od: "tomek" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?
> Dziękuję za odpowiedz .
>
Najlepiej wez jakas dobra ksiazke dla 10-letnich chlopcow (podam Ci pare
tytulow), wez syna na kolana i zacznij mu czytac. Po pewnym czasie, miejmy
nadzieje, zainteresuje go na tyle, ze zacznie to robic sam.
Inna sprawa, ze zachecanie w wieku 10 lat jest troche pozne. Mojemu synowi
czytalismy, kiedy mial nieco ponad roczek.
Ksiazki dla chlopcow (i nie tylko):
- Sempe, Goscinny: "Mikolajek" - cala seria
- A. Milne "Kubus Puchatek"
- J.K. Rowling "Harry Potter" (moj sie rozczytal i nie mozna go oderwac!)
- M. Twain "Przygody Tomka Sawyera"
- "O psie, ktory jezdzil koleja"
- komiksy: "Tytus, Romek i A'Tomek"
- basnie (moj nie lubi, ale moze Twoj?)
- wiersze Tuwima, Brzechwy
- E. Niziurski (moj ulubiony!) "Niesamowite przygody Marka Piegusa" i inne
- "Dzieci z Bullerbyn", "Muminki",
- M. Wojtyszko "Bromba i inni"
Pozdrawiam i zycze sukcesow. Naprawde warto! :)
--
::. tomek .::::. tomczo1#wp.pl .::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-24 18:52:18

Temat: Re: Dzieci
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Joanna wrote:
> Jak zach?ciae ch?opca 10 letniego do czytania ksi??ek ?

zaczelabym od testow na dysleksje....
pozdr, magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-24 19:38:45

Temat: Re: Dzieci
Od: "Joanna Gacka" <j...@w...com-media.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?
> Dziękuję za odpowiedz .

a sama dużo czytasz?
jesli nie, to sytuacja bedzie trudniejsza, bo dziecko nie ma kogo
nasladowac - bedziesz musiała sama zacząć "pokazywać się" z książką
jesli tak, to dobierz mu ksiazki wybitnie "pasujace" (do zainteresowan etc)
i zacznij czytac razem z nim (jemu). Albo wybierzcie sie razem na buszowanie
w ksiegarni i niech on sam wybierze cos, co go interesuje i potem razem
czytajcie :)

Powodzenia i cierpliwości

Aska (mama dzieci, ktore czytają duuuużo i nie można ich na dwór wyrzucić
czasami)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-25 09:07:27

Temat: Re: Dzieci
Od: "SOKRATES" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?

Nie potrafię określić, czy dla 10-latka jest rzeczą
naturalną, że bierze się za czytanie książek. Myślę, że to
indywidualna sprawa każdego dziecka. Jednak, jeśli bardzo
zależy tobie, by zachęcić go do lektury, to osobiście
proponuję wdrażać go stopniowo do książek, poprzez
podsuwanie mu książek o charakterze encyklopedycznym,
poznawczym, związanych z jego zainteresowaniami. Niech
poogląda sobie zawarte w nich obrazki, niech zainteresuje
się tematem głębiej i niech poczyta opisy do danego tematu.
I tak stopniowo próbuj podsuwać mu tematy, które mają
powiązanie z dziecięcą beletrystyką, tematy, które
potencjalnie mogą zainteresować, np. cała seria "Przygód
Tomka.." Może zacznij czytać mu sama, potem wspólnie a niech
sam kończy. No i przede wszystkim wydaje mi się, że trzeba
starać się dużo rozmawiać o tym, czego dotyczy dana książka.
Poza tym pomyśl, czy nie ograniczyć mu pewnych łatwiejszych
w odbiorze "negatywnych alternatyw", jaką jest np. komputer.
Tak na marginesie: mój 8-letni syn nie kwapi się np. do
pisania, więc wymyśliłem, że kupię mu pamiętnik, który ma
prowadzić na wyjeździe. Codziennie przynajmniej jedno długie
zdanie, jakieś rysunki, spis wydatków itd. Z tego, co pisała
żona, jakoś udaje mu się codziennie dokonywać wpisów, choć
nie codziennie ma na to ochotę.Po powrocie będzie oczywiście
nagroda, za ten wakacyjny pamiętnik. To tyle.
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-25 09:13:16

Temat: Re: Dzieci
Od: "SOKRATES" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik ":: Solana ::" <s...@h...com> napisal w
wiadomosci news:bfp9ej$gk8$1@news.onet.pl...

> zaczelabym od testow na dysleksje....

a niby dlaczego od testów? Zachecenie do gry w pilke nozna
rozpoczelabys od wizyty u ortopedy?
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-25 09:41:04

Temat: Re: Dzieci
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie potrafię określić, czy dla 10-latka jest rzeczą
> naturalną, że bierze się za czytanie książek.

Nie wiem czy to naturalne, ale moi od wieku 7-8 lat czytają wszystko (co
popadnie) również prasę.

> Myślę, że to
> indywidualna sprawa każdego dziecka. Jednak, jeśli bardzo
> zależy tobie, by zachęcić go do lektury, to osobiście
> proponuję wdrażać go stopniowo do książek, poprzez
> podsuwanie mu książek o charakterze encyklopedycznym,
> poznawczym, związanych z jego zainteresowaniami. Niech
> poogląda sobie zawarte w nich obrazki, niech zainteresuje
> się tematem głębiej i niech poczyta opisy do danego tematu.
> I tak stopniowo próbuj podsuwać mu tematy, które mają
> powiązanie z dziecięcą beletrystyką, tematy, które
> potencjalnie mogą zainteresować, np. cała seria "Przygód
> Tomka.."

Nie polecałabym - oto lista ulubionych ksiązek mojego Maćka (teraz 11) :
Wiek około 7 :
- "Hobbit" - pierwsza duża książka którą przeczytał
- "Akademia Pana Kleksa" - czytał każdy tom po 7 razy.

Wiek około 8-9 :
- "Harry Potter" wszystkie dotychczas wydane tomy.
- Stanisław Lem - "Cyberiada" oraz "Bajki Robotów" - niektóre fragmenty
umiemy na pamięć.

Wiek ok 10 :
- "Władca pierscieni" - całość.

Nie lubi "Muminków", nie lubi Janusza Korczaka, ostatnio czytał (bo jest to
lektura) "chłopcy z placu Broni", bardzo się wzruszył, ale nie jest to
książka do której wracałby.
Lubi książki Astrid Lingren.
Zabiera się do "opowieści o Pilocie Pirxie"

Ogólnie książki do których ciagle wraca to ta "Akademia Pana Kleksa" i
wszelka fantastyka.

Czyta również Gazetę Wyborczą - zawsze mi wyrywa. Fragmenty z "Duzego
formatu" oraz sport.

Michał (obecnie 16) ma podobne upodobania, z tym ze on czyta mniej
beletrystyki, a więcej popularnonaukowych.
No i obydwaj czytują "Politykę" Maciek wyrywkowo, Michał prawie od deski do
deski.
Oprócz tego "Świat Nauki" i "Nową Fantastykę".

W domu wszyscy namiętnie czytamy i młodzi często nas widzą czytajacych (o
zgrozo mnie również przy jedzeniu !, co mąż tępi ).
Ksiażeczki dla dzieci czytalismy im od 1 roku zycia, a poważniejsze np.
Muminki, Doktora Dolittle (w odcinkach) tak od 5-6 roku życia.

Niektóre książki - np. Lema, czy "Władcę Pierścieni" wszyscy znamy prawie na
pamięć i przerzucamy się cytatami.
Z wyjątkiem męża, który tez dużo czyta ale nie jest miłośnikiem fantastyki.

Pozdrowienia.

Basia

P.S.
Młodzi mieli obowiązek przeczytać "Władcę Pierścieni" przed filmem i sami
tego chcieli, aby film im nie narzucił obrazu jaki mieli w wyobraźni. Potem
dyskutowaliśmy o tym jak kto sobie wyobrażał jaką postać i jak nasze
wyobrażenie zgadzało się z postacią w filmie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-07-25 09:47:01

Temat: Re: Dzieci
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> napisał w
wiadomości news:bfqtqh$bat$1@news2.ipartners.pl...
> [...] młodzi często nas widzą czytajacych
> (o zgrozo mnie również przy jedzeniu !, co mąż tępi ).[...]

A cóż jest złego w czytaniu przy jedzeniu? :)

Pozdrawiam
Hanka, czytacz nałogowy
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-07-25 09:49:03

Temat: Re: Dzieci
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bfqual$h2q$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > [...] młodzi często nas widzą czytajacych
> > (o zgrozo mnie również przy jedzeniu !, co mąż tępi ).[...]
>
> A cóż jest złego w czytaniu przy jedzeniu? :)

Ja też nie wiem, tak jak nie wiem co jest złego w czytaniu na "tronie" :-P

Sowa - co już niestety oczy nie te, choć ciało śmigłe :-)

--
*** Trzeba było ślepca, ***
*** aby pojawiła się idea nieskończonego blasku. ***
- - - - - - - - - - - - - - - - -
(o rabbim Izaaku Ślepym)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-07-25 09:57:12

Temat: Re: Dzieci
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?
> Dziękuję za odpowiedz .
>
Nie chce być źle odebrana, ale w tym wieku to już chyba tylko cud może
pomóc.
Nie ma co się oszukiwać - trochę późno na zachęty, ale kto wie - zorientuj
się co jest jego pasją i z tej tematyki podsuwaj mu książki. Być może nie
nauczy się już czytać "wszystkiego" (czyli np. lektur szkolnych), ale może
polubi czytać dla przyjemności o tym co go pasjonuje. Zawsze coś.

Ja mam małe dzieci (Ponad 3 lata i ponad rok) a już domagają się czytania -
wczoraj młodsza głośnym krzykiem i pokazywaniem palcem domagała się od taty
czytania książki na głos. :-)
Nasz trud - nasz triumf - ale czytałam, im te książeczki, czy cokolwiek
codziennie od maleńkiego, mając nadzieję, że mimo że nie rozumieją, to sam
mechanizm sięgania po książkę zostanie.

Są i gorsze strony - starsza na nocnik chodzi tylko z książką, okupując
łazienkę w skandalicznym wymiarze czasowym :-P

Sowa