Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "SOKRATES" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Dzieci
Date: Fri, 25 Jul 2003 11:07:27 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <bfqs2j$8te$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: py252.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1059124116 9134 217.99.126.252 (25 Jul 2003 09:08:36
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Jul 2003 09:08:36 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:44777
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bfou4u$ptg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zachęcić chłopca 10 letniego do czytania książek ?
Nie potrafię określić, czy dla 10-latka jest rzeczą
naturalną, że bierze się za czytanie książek. Myślę, że to
indywidualna sprawa każdego dziecka. Jednak, jeśli bardzo
zależy tobie, by zachęcić go do lektury, to osobiście
proponuję wdrażać go stopniowo do książek, poprzez
podsuwanie mu książek o charakterze encyklopedycznym,
poznawczym, związanych z jego zainteresowaniami. Niech
poogląda sobie zawarte w nich obrazki, niech zainteresuje
się tematem głębiej i niech poczyta opisy do danego tematu.
I tak stopniowo próbuj podsuwać mu tematy, które mają
powiązanie z dziecięcą beletrystyką, tematy, które
potencjalnie mogą zainteresować, np. cała seria "Przygód
Tomka.." Może zacznij czytać mu sama, potem wspólnie a niech
sam kończy. No i przede wszystkim wydaje mi się, że trzeba
starać się dużo rozmawiać o tym, czego dotyczy dana książka.
Poza tym pomyśl, czy nie ograniczyć mu pewnych łatwiejszych
w odbiorze "negatywnych alternatyw", jaką jest np. komputer.
Tak na marginesie: mój 8-letni syn nie kwapi się np. do
pisania, więc wymyśliłem, że kupię mu pamiętnik, który ma
prowadzić na wyjeździe. Codziennie przynajmniej jedno długie
zdanie, jakieś rysunki, spis wydatków itd. Z tego, co pisała
żona, jakoś udaje mu się codziennie dokonywać wpisów, choć
nie codziennie ma na to ochotę.Po powrocie będzie oczywiście
nagroda, za ten wakacyjny pamiętnik. To tyle.
Sokrates
|