Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dzieciak.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieciak.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-27 11:27:07

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1lul2$4pg$1@news.onet.pl...
> Tym razem, nic nie ściemniam.
>
> Dziewucha, lat siedem.

Czyli ogólnie, sieroctwo.
Powinna już wyrosnąć, ale za długo przebywa sama.
Brak faceta w domu, to się przy mnie rozgadała.
Ale nie do tego stopnia, by zapomniała o Skubim.
Faceci się zmieniają jak w kalejdoskopie, więc Skubi
jest gwarantem. Skubi nie jest grzeczny, więc
trzeba go stale opieprzać. Czyli wracająca,
wieczorem mama, też, jedzie na minimum.
Wiecznie zajęta siostra... (nastolatka)
"Wiesz Michał, ja jestem głupolek, nie wszystko rozumiem."
"Czemu tak myślisz"? "Siostra mnie tak nazywa".
I do tego, typowy konflikt pomiędzy babski.

Czyli mamy trzy baby pod jednym dachem,
a najsłabsza, przegrywa.

Oczywiście, są trzy możliwości. Daleko, już,
posunięte urojenia. Lśnienie. Bawimy się.
I oczywiście wszystko do kupy razem.

Wiadomo. Mała potrzebuje.
A) opiekuna męskiego. (bo pani w świetlicy)
B) zwiększonego kontaktu z dzieciarami.
C) małej pomocy psychologa.

Czyli nie jest tragicznie. Wystarczy pobawić się
w swatkę :-)) Albo odbyć poważną rozmowę,
z najstarszą kurą. Albo zrobić im chłopczyka :-))

Można też przenieść, na realne zwierze.
Ale, tym się trzeba opiekować i znając życie...
Miałem im pożyczać Gizę (psa), ale ona też ma
podobnie, i też baba, o trzycentymetrowych kłach,
a tamta to drobina, więc tak trochę... no wiecie.
Pokłócą się i może być nieszczęście.

Milczący Jacek! Kobity są bez kasy, jak zorganizować,
może są takie placówki, by dzieciaka, zamiast do
domu, to naprzykład do takiej "przechowalni",
tylko nie durnej, a jakoś (?) rozwojowej.

Oczywiście wiem, mam odrobić "lekcje domową",
ale zajmie mi to parę dni, więc...?

I jak odseparować, szczegóły tego, co się dzieje.

Jeśli Skubi jest widoczny, to ok. Ale jeśli
jest tylko (a wiek by wskazywał) wyimaginowany,
to jak wiadomo, może być zapisany tak mocno,
że zostanie na zawsze.
"Czy chcesz wyjść, za tego..."
"Skubiego?! Proszę księdza? Chcę!"

To tak po maszynowemu, bo właśnie
ginę w kurzu książek.

ett




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-27 13:42:22

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:

> (..) może są takie placówki, by dzieciaka, zamiast do
> domu, to naprzykład do takiej "przechowalni",
> tylko nie durnej, a jakoś (?) rozwojowej.

A swietlica srodowiskowa? Tam sa zazwyczaj odpowieni opiekunowie i zajecia
dla dzieci/mlodziezy z problemami. Moze cos takiego jest w okolicy?

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 14:14:16

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:c1nhht$pno$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:
>
> > (..) może są takie placówki, by dzieciaka, zamiast do
> > domu, to naprzykład do takiej "przechowalni",
> > tylko nie durnej, a jakoś (?) rozwojowej.
>
> A swietlica srodowiskowa? Tam sa zazwyczaj odpowieni opiekunowie i zajecia
> dla dzieci/mlodziezy z problemami. Moze cos takiego jest w okolicy?
>
> J.

Masz rację, tylko zaraz nie bedzie z kim gadać,
a ja haruje, a od poniedziałku...
Ok, już idę :-((

Myślałem o takich jakichś, no tego ... baletach..
ale to drogie. Możesz walnąć spis,
co dziewczynki w zimie robić lubią?
gimnastyka,
szydełkowanie i inne artyzmy?

Wiesz, mam awersję do grup,
takich samych, sobie podobnych,
skupisk nieszczęśników.
(jak np. psp. :-))

A może właśnie coś faceckiego!
No tak. Jasne!
Kobitki są dobre w rękodziełach.
Modelarstwo?
Bo chyba nie sumo?

Ok. dobra, zajarzyłem.

pozdry

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 15:06:41

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:

> (..) Możesz walnąć spis, co dziewczynki w zimie robić lubią?

No kurde nie wiem, ja bylam "nienormalnym" dzieckiem ;)
A jej potrzeba zajec z innymi, a nie odludkowych.

> Wiesz, mam awersję do grup,
> takich samych, sobie podobnych,
> skupisk nieszczęśników.
> (jak np. psp. :-))

To Ty masz, a ona? :)

Zreszta w takiej swietlicy to rozne rzeczy robia, i rozne dzieciaki
przychodza. Wazne jest to, ze aktywnosc bezplatna i rozwojowa, pod dobra
opieka. Wez ksiazke telefoniczną, jak nie znajdziesz samej swietlicy do moze
beda wiedziec np w osrodku pomocy spolecznej albo interwencji kryzysowej. Od
razu pytaj o rozne inne darmowe zajecia/miejsca dla dzieci. A dzwonic
(chyba?) mozesz z pracy :)

Swoja droga to mnie rozlozyles na lopatki tm postem, takiego Cie nie znalam
:)

Jołanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 16:11:38

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:c1nmg0$r4q$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:
>
> > (..) Możesz walnąć spis, co dziewczynki w zimie robić lubią?
>
> No kurde nie wiem, ja bylam "nienormalnym" dzieckiem ;)

No i popatrz co się stało :-))

> A jej potrzeba zajec z innymi, a nie odludkowych.

Tu się zgadzamy

> > Wiesz, mam awersję do grup,
> > takich samych, sobie podobnych,
> > skupisk nieszczęśników.
> > (jak np. psp. :-))
>
> To Ty masz, a ona? :)

Niema komputera, to ją ratuje! :-))
Choć, poczekaj... No niewiem.
Trzebaby o tym pogadać, zaraza to, ili nie?

> Zreszta w takiej swietlicy to rozne rzeczy robia, i rozne dzieciaki
> przychodza. Wazne jest to, ze aktywnosc bezplatna i rozwojowa, pod dobra
> opieka. Wez ksiazke telefoniczną, jak nie znajdziesz samej swietlicy do moze
> beda wiedziec np w osrodku pomocy spolecznej albo interwencji kryzysowej. Od
> razu pytaj o rozne inne darmowe zajecia/miejsca dla dzieci. A dzwonic
> (chyba?) mozesz z pracy :)
>
> Swoja droga to mnie rozlozyles na lopatki tm postem, takiego Cie nie znalam
> :)

Fajnie, fajnie, inni znają, a nie wierzą.
Straszne jest życie. I ma rogi do podłogi. :-))

> Jołanna

Takim uchachany, bo za zaledwie parę groszy,
załatwiłem, właśnie, od przyszłego miesiąca,
zajęcia plastyczne. Zobaczymy, będą nudy,
to będziemy kombinować.

Co dwie głowy, to niejedna :))

I wszystkim dzięki.
ett

Nadal chcę sprzedać mumię!
(jest na co) :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 16:19:41

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:
> > No kurde nie wiem, ja bylam "nienormalnym" dzieckiem ;)
>
> No i popatrz co się stało :-))

Wiec sam widzisz, ze nie mozemy wciagac w to niewinnych dziewczynek ;)

(....)
> Takim uchachany, bo za zaledwie parę groszy,
> załatwiłem, właśnie, od przyszłego miesiąca,
> zajęcia plastyczne.

Jestem z Ciebie dumna bracie! :)

> Nadal chcę sprzedać mumię!
> (jest na co) :-))

Ooo.. znow przemawiasz nieludzkim jezykiem - zazwyczaj nie rozumiem 70% z
tego co piszesz ;)

Jołanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 18:13:44

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> napisał w wiadomości
news:c1nqos$s8r$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał:
> > > No kurde nie wiem, ja bylam "nienormalnym" dzieckiem ;)
> >
> > No i popatrz co się stało :-))
>
> Wiec sam widzisz, ze nie mozemy wciagac w to niewinnych dziewczynek ;)

Wiemwiem, podsterowność. Nie wdeptuję, tylko alternatywa.

> (....)
> > Takim uchachany, bo za zaledwie parę groszy,
> > załatwiłem, właśnie, od przyszłego miesiąca,
> > zajęcia plastyczne.
>
> Jestem z Ciebie dumna bracie! :)

A jak ja z siebie :-)) Choć to nie piwnica Jacka,
co ją wywalczył. Ale na dwa dni też nieźle,
zwłaszcza, że nie jedyne. Kupa frajdy :-))

> > Nadal chcę sprzedać mumię!
> > (jest na co) :-))
>
> Ooo.. znow przemawiasz nieludzkim jezykiem - zazwyczaj nie rozumiem 70% z
> tego co piszesz ;)
>
> Jołanna

Kurde uwierz. Słowo. Mam mumię i muszę ją dobrze sprzedać!!!
Jak się wkurzę, to prześlę Ci ją gratis,
sama będziesz sprzedawać!
Osz!

Z babami tylko mętlik :-))

Stary nie czaruje małych dziewczynek.
Stary lubi czarować czarownice.
Wyrywać im miotły.
Szarpać za kłaki, by sprawdzić ,czy futro ładnie przylega.
Przyziemiać. Bo dywan, tak ten, co lata, jest mój!
Pożyczyć mogę, czemu nie. Ale jako kierowca...
lepiej znam drogę :-))

Pisz, pisz, śmiało!
Bo wiesz, że przytule, serce mi drogie.

I tu dróbiażdżek? Niema wyceny!
Wszystko w odczuciu kupującego,
"Ile Pan sobie liczy?"
"A ile Pani daje?"
"No dobrze, przeczyta Pani Kanta,
za frajer."

ettttt

Ok. Pomieszały mi się zmysły,
z zaczytania się, we wstępy, polpulizmu,
jakby myśli. Książek bzdur, mącących ...

Ide, ide.

Z Poradnika Kobiety.

Żeby dokładnie umyć podłogę,
należy wziąść zestaw... (tu siedem pkt.)
i następnie, wolnym ruchem,
to w prawo i naprzemian, w lewo,
poruszać szczotką po podłodze.
(chcecie więcej?)
Można ryć, na okrągło.

Coś się zmieniło. Prawda?

ett



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 20:34:36

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Potrafisz w ciągu tych dwóch godzin,
nadać, co może,
albo o czym jest,
ta bajka?

ett

Kompletnie wypadnięty, z rynku nowych bajek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 21:03:32

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1o9pv$bv8$1@news.onet.pl...
> Potrafisz w ciągu tych dwóch godzin,
> nadać, co może,
> albo o czym jest,
> ta bajka?
>
> ett
>
> Kompletnie wypadnięty, z rynku nowych bajek.

To animówka - Scooby Doo. Nie widzę w niej nic złego, wydaje się OK -
może rzecz jest w tym, że Skubi jest mocno uczłowieczony.
Grupka bystrych dzieciaków plus Skubi tropią drobnych "wykroczeńców".
Tak jakoś przypadkiem zawsze trafiają na jakieś rzeczy do
rozpracowania. Na koniec logiczne wyjaśnienie, co kogo naprowadziło na
trop. Chyba pożyteczna. Chyba, bo wiesz, bajkę sprawdzam na początku,
a potem to gdzieś tam wpadają tylko kawałki przy okazji. Skubi jest
tchórzem podszyty, ale ma zawsze jakiegoś fuksa - trafia na ślad,
ratuje i wszyscy mu dziękują.

Aha, ja zaakceptowałam wtedy jej Skubiego, nic nie tłumaczyłam, tylko
unikałam rozmów na jego temat. Na pytanie czy może gdzieś tam zabrać
Skubiego odpowiadałam że może.
Teraz Miśka ma 6 lat. Gdyby to się przytrafiło teraz, to chyba
próbowałabym tłumaczyć. Taki dzieciak już bardzo dużo rozumie.

Fajnie, że chcesz coś zrobić.

pozdrawiam
Natek












› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-27 21:14:59

Temat: Re: Dzieciak.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Wielkie dzięki!!!
ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Terapia analityczna
znudzonych zapraszam na chat :)
Amnesiaku!
Re: dajcie jakies rady....bardzo Was proszę
czy ktoś tu wierzy w cuda?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »