« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-18 09:47:11
Temat: Ech... wojsko...Moze moje pytanie wyda sie nieco dziwne, ale musze sie czegos dowiedziec:
jakie sa najczestsze objawy nerwicy i zespolu dezadaptacyjnego?
Panowie z wojska sie o mnie upominaja, a do sluzby mi nie spieszno.
Stokrotne dzieki za wszelka pomoc.
--
Lisek
607 123 453
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-10-18 10:08:43
Temat: Re: Ech... wojsko...> jakie sa najczestsze objawy nerwicy i zespolu dezadaptacyjnego?
nerwowosc i wrazenie dezadaptacji.
> Panowie z wojska sie o mnie upominaja, a do sluzby mi nie spieszno.
bracia poborowi... laczcie sie!!!
> Stokrotne dzieki za wszelka pomoc.
Stokrotne prosze bardzo, chociaz zwazywszy na to, iz nie przedstawiles
jednoznacznie istoty swojego problemu prawdopodobnie juz na zawsze
pozostanie watpliwosc, czy moj post pomoze Ci w czymkolwiek.
pozdrawiam
r@v
--
Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-18 11:39:11
Temat: Re: Ech... wojsko...
"Marcin Lisiecki" <l...@i...pl> wrote in message
> Moze moje pytanie wyda sie nieco dziwne, ale musze sie czegos dowiedziec:
>
> jakie sa najczestsze objawy nerwicy i zespolu dezadaptacyjnego?
>
> Panowie z wojska sie o mnie upominaja, a do sluzby mi nie spieszno.
>
> Stokrotne dzieki za wszelka pomoc.
>
> --
>
> Lisek
> 607 123 453
eeeeco wy... ja przetrwalem 2 lata w oficerskiej szkole i zyje :) powiem wam
ze wszystko zalezey gdzie traficie - ale coraz mniej jest jednostek falowych
sos3n
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-18 18:12:28
Temat: Re: Ech... wojsko...
"sos3n" <s...@p...pl> wrote in message news:8sk1qf$fcc$1@news.tpi.pl...
>
> "Marcin Lisiecki" <l...@i...pl> wrote in message
> > Moze moje pytanie wyda sie nieco dziwne, ale musze sie czegos
dowiedziec:
> >
> > jakie sa najczestsze objawy nerwicy i zespolu dezadaptacyjnego?
> >
> > Panowie z wojska sie o mnie upominaja, a do sluzby mi nie spieszno.
> >
> > Stokrotne dzieki za wszelka pomoc.
> >
> > --
> >
> > Lisek
> > 607 123 453
>
> eeeeco wy... ja przetrwalem 2 lata w oficerskiej szkole i zyje :) powiem
wam
> ze wszystko zalezey gdzie traficie - ale coraz mniej jest jednostek
falowych
> sos3n
to prawda - ja tez na poczatku sie cykalem ale jak juz bylo po to nie
zaluje....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-26 23:18:38
Temat: Re: Ech... wojsko...Cześć
Ja mam podobny problem, więc wybaczcie, że tylko pociągnę dalej wątek. Wojo
się o mnie upomina. Chodzi mi powiedzmy o kwestie techniczne czysto. Tzn. Cz
y przed samym poborem jest jeszcze jakaś komisja lekarska? Jeśli np. powiem,
że jestem na coś chory? Co wtedy? Wysyłaja mnie gdzieś, by jakiś woskowy lew
atywa potwierdził moją bajkę? Bo komisję mialem w wieku 18 lat (gdzieś z 10
lat temu - kat. A). Przez ten czas studiowałem i rzecz jasna stałem się ludz
kim wrakiem - kłebkiem nerwów i chodzącym zombie.
dziękuję i pozdrawiam
boasss
p.s. Jeśli chcesz teraz napisać, że w wojsku jest fajnie, to napisz do sameg
o Siebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-30 10:48:21
Temat: Re: Ech... wojsko...
Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8tadiu$hla$...@n...tpi.pl...
| Cześć
| Ja mam podobny problem, więc wybaczcie, że tylko pociągnę dalej
wątek. Wojo
| się o mnie upomina. Chodzi mi powiedzmy o kwestie techniczne czysto.
Tzn. Cz
| y przed samym poborem jest jeszcze jakaś komisja lekarska? Jeśli np.
powiem,
| że jestem na coś chory? Co wtedy?
Nie pamiętam dokładnie czy jakaś komisja lekarska jest obowiązkowa ale
na twoją prośbę ( mając jakieś argumenty) powinni cię skierować na
badania specjalistyczne. Tyle że na te badania nie ma co liczyć -
chyba, że masz rzeczywiście jakiś problem.
marsaj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |