« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2007-09-24 11:06:14
Temat: Re: i stalo sie :)Skakanka wrote:
> Cholera, z onetu przyszło mi pisać, sorry jeśli coś nie tak...
> Krusz, ja mam takie rady: nie kupuj na razie drogich staników dla
> karmiących. Po porodzie może się okazać, że wszystkie są za małe, tak było
> w moim przypadku i w przypadku współspaczek z sali na położnictwie.
Zapisane. Na razie w ogole nie kupuje. Przyjdzie na to czas, jak wybije
godzina W. Ja lubie byc przygotowana na Wszelka Ewentualnosc, dlatego
wolalam poki co wypytac sie i pogrzebac tu i owdzie. Zeby potem jakiegos
g... nie kupic.
> Z przyrostem cycków bywa różnie, bo ja całą ciążę miałam swoje 75b, po
> porodzie było C, a po dwóch miesiącach wróciło do B mimo że karmiłam
> jeszcze dłuuugo. Przyrost masz faktycznie imponujący:)
Cholera, i do tego zmienia sie to z tygodnia na tydzien. Nie zebym miala cos
przeciw, ale przyzwyczaje sie do takich fajnych widokow, a potem dopanie
mnie szara rzeczywistosc... :-P Depresja pokarmieniowa murowana :)
> Tylko, że grozi
> rozstępami.
Na razie nie zaobserwowalam. Nie mam czegos specjalnego do cyckow, nakladam
krem do twarzy albo balsam :) No i cwicze. Codziennie jakies tam napinanie
i tego typu bajery. Wszystko jest w ksiazce "Nastolatki pielegnuja
urode" :-P Zreszta cwiczylam duzo wczesniej i regularnie. Moze teraz sa
efekty?
> Ja w ciąży przetestowałam oliwkę Bambino - naprawdę zapobiega
> rozstępom (wiem na pewno, bo, idiotka, nie smarowałam lewego pośladka,
> żeby się przekonać).
He, he he :))) A ta oliwka nie tlusci ubran? Czekasz, az sie wchlonie?
Stosujesz jakies podstepy?
> I jeszcze jedno, na przyszłość - wkładki laktacyjne z
> Canpolu są do tyłka - strasznie drapią po cyckach:)
Canpol do tylka, zapisane. Wszystkie tylko nie Canpol, kumam :)
>
> No, no... ale żeby aż D...
Gorzej, wyglada na to, ze D to juz przeszlosc. :> Jak ja to robie?
Smieszna sprawa, wszystko idzie w brzuch i w cycki. Bedzie tak, ze napierw
brzuch, potem dlugo, dlugo nic, potem cycki, potem nic i dopiero ja :-P
> Gratuluję:) Nie rozmiaru, tylko ciąży. I trzymam mocno kciuki.
Dziekuje w imieniu swoim i mlodego Kruszyna :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2007-09-24 11:06:27
Temat: Re: Ewa Bień - pyt. o cyckonoszeAnia wrote:
> Oh, Kruszynko, gratulacje z powodu ciążarówkowania :) Naprawde
> niespodzianka przemila :))))))
Dziekuje :) Zapewniam Cie, ze dla mnie jest to niespodzianka rownie wielka i
dotad nie przestalam sie dziwic :-P
> A wracajac do tematu: przejdz sie do h&m (nie zebym reklamowala,....
> przyjdz na ploty :P) Na dziale MAMA sa fajne komplety bielizny takiej
> ładniejszej (czarny w kremowymi wstawkami) oraz bawelnianej juz dla mam
> karmiących. Sa tez fajne zestawy majtek (po 3 szt.) bawelniane z koronką.
> Ogolnie sa fajne rzeczy nie tylko z bielizny więc moze coś Ci wpadnie w
> oko :)
Wszystko fajnie, tylko u mnie wystepuje problem natury technicznej. Jestem
na tzw. podtrzymaniu i jeszcze niedawno lezalam plackiem i zarlam wagony
hormonow i innych prochow, a wstawanie ograniczalo sie do wizyty w lazience
i wchloniecia czegos szybkiego w kuchni (niech zyje mikrofala!). Teraz jest
juz znacznie lepiej, prochy poszly won. Jestem w stanie zafarbowac sobie
wlosy (a propos, przyszla Feria, dzisiaj przetestuje i zdam relacje),
jestem nawet w stanie wyjsc do pobliskiego spozywczaka (yes, yes, yes), ale
latanie po sklepach absolutnie nie wchodzi w gre. Nawet z kompa korzystam,
lezac w lozku. Z koniecznosci musze robic zakupy w sieci, dlatego taki
raban robie, jesli chodzi o dobranie rozmiaru. Bo ilez ten biedny maz moze
latac na poczte? :)
A H&M mozna dostac w necie? Nie liczac allegro oczywiscie.
> Swoja drogą to kiedy można się spodziewać Kruszynki2? :)
Oj, jeszcze, jeszcze :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2007-09-24 15:14:21
Temat: Re: Ewa Bień - pyt. o cyckonosze
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> Dziekuje :) Zapewniam Cie, ze dla mnie jest to niespodzianka rownie wielka
> i
> dotad nie przestalam sie dziwic :-P
Zabrzmialo jakbyś nie wiedziala skąd się na świecie dzieci biorą (tak,
tak... bociek i te sprawy) ;]
> Wszystko fajnie, tylko u mnie wystepuje problem natury technicznej. Jestem
> na tzw. podtrzymaniu i jeszcze niedawno lezalam plackiem i zarlam wagony
> hormonow i innych prochow, a wstawanie ograniczalo sie do wizyty w
> lazience
> i wchloniecia czegos szybkiego w kuchni (niech zyje mikrofala!). Teraz
> jest
> juz znacznie lepiej, prochy poszly won. Jestem w stanie zafarbowac sobie
> wlosy (a propos, przyszla Feria, dzisiaj przetestuje i zdam relacje),
> jestem nawet w stanie wyjsc do pobliskiego spozywczaka (yes, yes, yes),
> ale
> latanie po sklepach absolutnie nie wchodzi w gre. Nawet z kompa korzystam,
> lezac w lozku. Z koniecznosci musze robic zakupy w sieci, dlatego taki
> raban robie, jesli chodzi o dobranie rozmiaru. Bo ilez ten biedny maz moze
> latac na poczte? :)
O raju, sporo Cię 'To' kosztuje ale za pare miesięcy napewno będzie lepiej,
a za parę lat to już w ogóle (i nie tylko zdrowia) ;PPP Ja w tematach
ciążaowych jestem kompletnym laikiem (i niech tak zostanie jak najdłuzej :))
ale przyznam, że po tym poście temat jakoś tak jakby stał mi się blizszy...
:)
> A H&M mozna dostac w necie? Nie liczac allegro oczywiscie.
No nie mozna niestety (tzn można ale nie w pl - z tego co pamietam ze
szkolenia)
> Oj, jeszcze, jeszcze :)
No ale ile, ile, prosimy, powiedz nam wujku Dżoszuła! :)
Pozdr!
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2007-09-24 15:17:45
Temat: Re: i stalo sie :)
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> Gorzej, wyglada na to, ze D to juz przeszlosc. :> Jak ja to robie?
> Smieszna sprawa, wszystko idzie w brzuch i w cycki. Bedzie tak, ze napierw
> brzuch, potem dlugo, dlugo nic, potem cycki, potem nic i dopiero ja :-P
Jacie! Kruszyna poka fotke! ;P
;)
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2007-09-24 15:58:54
Temat: Re: Ewa Bień - pyt. o cyckonoszeKruszyzna pisze:
> Problem polega na tym, ze
> ja potrzebuje wiekszy stanik czasowo, dlatego nie oplaca mi sie wydawac 250
> zl za cos, co mi posluzy przez gora kilka miesiecy.
az 250? cos histeryzujecie, moja pani. wiekszosc jest do kupienia za
mniej, albo duzo mniej niz 200 :)
co do inwestycji - bede brutalna: to jest dosyc istotne kilka miesiecy.
ciaza-karmienie potrafia byc katastrofa dla biustu odzianego w bielizne,
ktora go nie podtrzymuje tak, jak powinna. przejrzyj forumowe watki
ciazowo-karmienne.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2007-09-24 16:01:38
Temat: Re: i stalo sie :)> A Skakanka napisał/a:
> > Tylko, że grozi
> > rozstępami. Ja w ciąży przetestowałam oliwkę Bambino - naprawdę
> > zapobiega rozstępom (wiem na pewno, bo, idiotka, nie smarowałam lewego
> > pośladka, żeby się przekonać).
>
> He ;) Cóż za pomysł ;)
>
Opamiętanie przyszło za późno. Teraz chodzę z jednym pooranym pośladkiem, ofiara
własnej chorej ciekawości:)
Kaśka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2007-09-24 16:13:51
Temat: Re: Ewa Bień - pyt. o cyckonoszeKatarzyna Kulpa wrote:
> az 250? cos histeryzujecie, moja pani. wiekszosc jest do kupienia za
> mniej, albo duzo mniej niz 200 :)
No troche, przyznaje :)
>
> co do inwestycji - bede brutalna: to jest dosyc istotne kilka miesiecy.
> ciaza-karmienie potrafia byc katastrofa dla biustu odzianego w bielizne,
> ktora go nie podtrzymuje tak, jak powinna.
Fakt. Musze jednak isc na kompromis. Przynajmniej w tym miesiacu, zobaczymy,
jak bedzie dalej. Porzadny stanik to wiecej niz skarb, wiadomo. Zycze
mojemu biustowi jak najlepiej i na pewno nie poprzestane na czyms, co nie
tak trzyma. Jesli sie okaze, ze nie spelnia moich oczekiwan, siegne wyzej,
nie bede sie szczypac :)
> przejrzyj forumowe watki
> ciazowo-karmienne.
Cza bedzie :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2007-09-24 16:40:52
Temat: Re: i stalo sie :)Ania wrote:
>> Gorzej, wyglada na to, ze D to juz przeszlosc. :> Jak ja to robie?
>> Smieszna sprawa, wszystko idzie w brzuch i w cycki. Bedzie tak, ze
>> napierw brzuch, potem dlugo, dlugo nic, potem cycki, potem nic i dopiero
>> ja :-P
>
> Jacie! Kruszyna poka fotke! ;P
Pokaze efekt finalny :) Moze se machne taka jak Demi Moor :-PP
No dobra, uscisle dane na temat Kruszyna - oficjalnie ma sie pojawic w
pierwszej polowie marca (czyli jeszcze siedze na drzewie) i mam nadzieje,
ze nie wykreci mamusi jakiegos numeru i nie wyskoczy jak Filip z konopii
jakos znaczaco wczesniej. Pozniej moze sobie wyskakiwac :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2007-09-24 16:42:55
Temat: Re: Ewa Bień - pyt. o cyckonoszeAnia wrote:
> Zabrzmialo jakbyś nie wiedziala skąd się na świecie dzieci biorą (tak,
> tak... bociek i te sprawy) ;]
Och, wiem, wiem. Wszyscy wiedza, ze nie bociany dzieci przynosza, tylko
znajduje sie je w kapuscie :) Ja za kapusta nie przepadam, stad moje
zdziwienie :-P
> O raju, sporo Cię 'To' kosztuje ale za pare miesięcy napewno będzie
> lepiej, a za parę lat to już w ogóle (i nie tylko zdrowia) ;PPP
O nie, dzieci to chwila przyjemnosci i trzydziesci lat ciezkich robot :)
Jest coraz lepiej, wszystko jest w porzo, najgorsze mam za soba. W ogole
optymistycznie patrze na zycie. Niech mi jeszcze tylko kolor na wlosach
chwyci i bedzie pelnia szczescia :)
>> Oj, jeszcze, jeszcze :)
>
> No ale ile, ile, prosimy, powiedz nam wujku Dżoszuła! :)
Jeszcze troche :-PP Jestem jeszcze przed polmetkiem, ale niedaleko
(szczegoly w innym poscie).
Stad moj szok przyrostem cyckow :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2007-09-24 17:03:02
Temat: Re: i stalo sie :)Kruszyzna pisze:
> Pozniej moze sobie wyskakiwac :)
>
Taaa, juz to widze, jak przyjdzie Ten Statystycznie Wyznaczony Dzien, a
ty jeszcze sie nie rozwiazesz, bedziesz blagala wszystkich dokola, zeby
tego olbrzyma Kruszyna od ciebie zabrali :)
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |