Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Facet bez kasy nic nie znaczy...???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Facet bez kasy nic nie znaczy...???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-22 18:27:48

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "tdrk" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wiekszosc t w o i c h problemow wynika z takiej a nie innej, a
> zaprezentowanej tutaj filozofii.

Wiekszosc n a s z y c h -meskich problemow. Ja akurat mam ich malo. Skad sie
wziac musialy. Nic nie powstaje bez przyczyny.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-05-22 18:40:27

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "tdrk" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przepraszam cie najmocniej, ale powtarzam pytanie: z kim ty sie
> zadajesz?????? Jakiej normalnej kobiecie potrzebny jest facet, ktory
"szasta
> pieniedzmi".
> Najwyrazniej preferujesz jakies "normalne inaczej"...

Taki facet zwraca na siebie uwage. A uwaga kobiet+kasa to polowa sukcesu. I
to nie tylko dotyczy "normalnych inaczej". Prawie kazda kobieta lubi
pieniadze (facet zreszta tez, ale stereotyp dobrej kandydatki na zone nie
obejmuje jej stanu posiadania).

> Partnera do czego? Jelenia - to sie zgodze, ale po co szukasz partnerki w
> srod kobiet, ktore zajmuja sie takim sportem?

Nie szukam idiotki lecacej TYLKO na kase. Masochista nie jestem. Ale jak juz
wyzej pisalem- facet z kasa to stereotyp dobrego kandydata na meza. A ludzi
sie wychowuje na stereotypach, dlatego tacy sa u kobiet w cenie. A jak glupi
facet szukajacy przyjemnosci moze najlepiej pokazac im, ze ma dobra sytuacje
ekonomiczna? Na przyklad publicznie wydajac spore pieniadze. A czesc kobiet
sie na to lapie.


> Nie, bo wejdziemy w inny temat. Mnie tylko zdumial twoj ton, taki
> pogardliwy, taki pelen wyzszosci - alkoholizm jest choroba.
>Nie kazdy kto
> "lubi wypic" jest alkoholikiem etc. etc. Ale odlozmy to.

Zgadza sie. Nie bylem pogardliwy wobec alkoholikow. Czasami zycie potrafi
czlowieka w nalog wepchnac i w sumie niewiele on jest winien. Ale sa tez
chorzy, ktoprzy zachorowali na wlasne zyczenie i co lepsze, podoba im sie ta
choroba.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-22 18:44:16

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" napisał w wiadomości
news:baj1h8$sk9$1@inews.gazeta.pl...

> Wyjaśniam:
> "bananowe dziecko" ma "szczęście" bo się "szczęśliwie" urodziło
> to jest walor eksplikacyjny idiomatu.

Nonsens. Znam szczęściarzy, którzy mieli trudne dzieciństwo. Znam też wielu
dobrze urodzonych, którzy mają nieustającego pecha.

> "nieudacznictwo" jest efektem niewykorzystania przez państwowość
> zdolności obywateli.

A żaba ma sierść.

> "kurka wodna do rzeczy" ma to, że awans społeczny rozmija się
> zwykle z pojęciem moralności.

"Awans społeczny rozmija się z pojęciem moralności" - teza dość zagadkowa.
Ponieważ chyba domyślam się o co chodzić może, to powiem : nie "zwykle",
tylko "czasami".

> PS. jeśli zechcesz kontynuować tą rozmowę to pozbądź się brzydkiego
> zwyczaju wklejania tekstu między wiersze.
> pod spodem jest dość miejsca na pisanie
> kurka wodna ;)

Wypchaj się. :P

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-22 19:25:10

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"tdrk" <s...@g...pl> wrote in message
news:baj5jq$79r$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Taki facet zwraca na siebie uwage.

CZYJA????? ( again)

stereotyp dobrej kandydatki na zone nie
> obejmuje jej stanu posiadania).

Heheheheheeeee! Stereotypami operuja ludzie durnowaci a durnowatosc
seksistka nie jest - wali w kazdego kto sie jej da!


- facet z kasa to stereotyp dobrego kandydata na meza. A ludzi
> sie wychowuje na stereotypach,


KTO??????


dlatego tacy sa u kobiet w cenie. A jak glupi
> facet szukajacy przyjemnosci

Ok. Sprawe mamy jasna. Po co tyle bylo kombinowac. Nie masz na luksusowe
dziwki!

Bo ja wiem, czy jest mi z TEGO powodu sorry, ale z jakiegos mi jest....


Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-22 19:28:38

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Użytkownik "ksRobak" napisał w wiadomości
> news:baj1h8$sk9$1@inews.gazeta.pl...

> A żaba ma sierść.

ROTFL hihihi - stare ale zawsze śmieszne (lubisz stare kawały?) ;)

> Wypchaj się. :P

zgoda!!!
ja się wypcham (już wkrótce) i powieszą mnie w muzeum na ścianie
a Ty zastąpisz ksRobaka?
za friko?
wątpię...
zdaje się, że lubisz kasę...
bez kasy nic byś nie znaczyła... prawda?

"błazen królewski"
:-)
ksRobak



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-23 07:49:19

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" napisał w wiadomości
news:baj8d6$grf$1@inews.gazeta.pl...

> ROTFL hihihi - stare ale zawsze śmieszne (lubisz stare kawały?) ;)

Lubię dobre.

> zgoda!!!
> ja się wypcham (już wkrótce) i powieszą mnie w muzeum na ścianie

Wysoko mierzysz. ;)

> a Ty zastąpisz ksRobaka?
> za friko?
> wątpię...

I słusznie. Ba, nawet za żadne pieniądze.

> zdaje się, że lubisz kasę...

Powiada się, że pieniądze nie dają szczęścia, ale za to na pewno pozwalają
znacznie wygodniej być nieszczęśliwym. ;)
Jeżeli Ty nie lubisz, to przesyłaj na moje konto.

> bez kasy nic byś nie znaczyła... prawda?

Hmm. Pochodzę z raczej niezbyt zamożnej rodziny. Myślę, że jakoś dałabym
sobie radę, choć szczerze mówiąc, wolałabym tego nie sprawdzać. A to, że mój
ukochany właśnie na mnie zwrócił uwagę, pozwala mi sądzić, iż coś dla niego
jednak znaczyć musiałam, a ubogi nie był. To, że o intercyzę nie
zabiegał, świadczy chyba o tym, iż miał o mnie nie najgorsze zdanie.
Dziś też dyspozycji mi nie ogranicza. Póki co nie sprzeniewierzyłam. ;P
Na marginesie dodam, że gdy mi serce do niego żywiej zabiło, nie miałam
pojęcia o stanie jego posiadania. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby się
tym zainteresować. Nie łączyłam znaczenia z zasobnością trzosa, ale może
jeszcze za głupia byłam.
Coś mi mówi, że gdybyś był nawet obrzydliwie bogaty a on goły jak
turecki święty, to i tak nie miałbyś przy nim szans. :P
Konkludując powiem, że szmal jest niewątpliwie uroczym dodatkiem
i miło jak jest, ale szaleje to się za chłopem jednak. Ileż to
fantastycznych dziewczyn kocha się w zwykłych obibokach
i nieudacznikach?

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-23 07:59:14

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "tdrk" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Taki facet zwraca na siebie uwage.
>
> CZYJA????? ( again)

Juz pisalem- kobiet. Jednych mniej jednych bardziej.

> Heheheheheeeee! Stereotypami operuja ludzie durnowaci a durnowatosc
> seksistka nie jest - wali w kazdego kto sie jej da!

Sterotypami operuja wszyscy. Nasze zachowanie i oberaz swiata opiera sie na
stereotypach i uoglnieniach.

> - facet z kasa to stereotyp dobrego kandydata na meza. A ludzi
> > sie wychowuje na stereotypach,

> KTO??????

Telewizji nie ogladasz? Gazet nie czytasz (szczegolnie tych "kobiecych", lub
"dla mezczyzn")? Do szkoly nie chodzilas? Historii nie mialas? Z ludzmi nie
rozmawialas?

> dlatego tacy sa u kobiet w cenie. A jak glupi
> > facet szukajacy przyjemnosci
>
> Ok. Sprawe mamy jasna. Po co tyle bylo kombinowac. Nie masz na luksusowe
> dziwki!

Kiedys mi ktos powiedzial (znajoma z dosc duzym doswiadczeniem zyciowym) -
ze malzenstwo to czesto taka prostytucja, tylko, ze na abonement. Czy chcesz
czy nie chcesz, kazdej kobiecie zalezy na kase (chyba, ze jest niespelna
rozumu albo odurzona swoim wybrankiem). Czyzbys twierdzila, ze wszystkie
kobiety to dziwki?




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-23 09:27:17

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "ksRobak" napisał w wiadomości
> news:baj8d6$grf$1@inews.gazeta.pl...

> Wysoko mierzysz. ;)
>
> > bez kasy nic byś nie znaczyła... prawda?
>
> Hmm. Pochodzę z raczej niezbyt zamożnej rodziny. Myślę, że jakoś dałabym
> sobie radę, choć szczerze mówiąc, wolałabym tego nie sprawdzać. A to, że mój
> ukochany właśnie na mnie zwrócił uwagę, pozwala mi sądzić, iż coś dla niego
> jednak znaczyć musiałam, a ubogi nie był. To, że o intercyzę nie
> zabiegał, świadczy chyba o tym, iż miał o mnie nie najgorsze zdanie.
> Dziś też dyspozycji mi nie ogranicza. Póki co nie sprzeniewierzyłam. ;P
> Na marginesie dodam, że gdy mi serce do niego żywiej zabiło, nie miałam
> pojęcia o stanie jego posiadania. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby się
> tym zainteresować. Nie łączyłam znaczenia z zasobnością trzosa, ale może
> jeszcze za głupia byłam.
> Coś mi mówi, że gdybyś był nawet obrzydliwie bogaty a on goły jak
> turecki święty, to i tak nie miałbyś przy nim szans. :P
> Konkludując powiem, że szmal jest niewątpliwie uroczym dodatkiem
> i miło jak jest, ale szaleje to się za chłopem jednak. Ileż to
> fantastycznych dziewczyn kocha się w zwykłych obibokach
> i nieudacznikach?
>
> Bacha.

to jest tak piękne co napisałaś, że aż mnie autentycznie zatkało :o)))))

a więc nie pieniądze a uczucie <olśnienie!> ;)))))

PS. kocham Cię za ten 'post' <serduszko>

"błazen królewski"
:-)
ksRobak

--
dużo szmalu życzy kominiarz :o)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-23 10:04:59

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Nieufny" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Smerf" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bai4bi$bho$3@news.onet.pl...

> Ale raz tylko dane Ci zyć, tylko raz...
> Juz nigdy nie bedziesz miał 27-u lat i juz nigdy nie będziesz miał tylu
> możliwości. Jestes w okresie w ktorym wciaz mozesz rozpoczac 'wszystko od
> nowa' i nikt nie moze Ci tego odebrac. Dzialaj! Zrob cos!!

Teoretycznie masz racje, z praktyka gorzej. Mam prace, ale slabo platna.
Jednak praca JEST, a mam okreslone wydatki, i musze na nie zarabiac. Ze
znalezieniem nowej i lepiej platnej pracy - kazdy wie, jak jest. Nie moge z
kolei pozwolic sobie na ryzyko rzucenia wszystkiego i szukania czegos tam,
gdzies tam - byc moze w innych okolicznosciach tak bym wlasnie postapil.

> Jest Ci ciezko?
> To wyjedz zagranicę!

LOL, a tam tak latwo z praca? :))

> A fakt, ze kobiety i kasa to silnie i wprost proporcjonalnie skorelowane
> czynniki to niepodwarzalna prawda i chociazby Kaśka Pyzol udowadniał Ci ze
> tak nie jest to wiedz, ze tak jest ;)

ROTFL..;))))))

> Ale nie mysl o tym za często ;)))

Jasne :)

Pozdrawiam,
Nieufny.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-23 10:15:23

Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Nieufny" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:447-1053609075@213.17.138.62...

> "A jak nie masz 'klejnotów' to się nie pchaj do 'pięknych pań'"

Hm, dobre.. Czyli po prostu trzeba 'mierzyc' na miare swoich mozliwosci..
Raczej malo prawdopodobne, zeby dobrze prosperujaca pani z pozycja chciala
chocby spojrzec na pana, ktory ledwie na papu ma. Odwrotne sytuacje jednak
sie zdarzaja, i to wcale nierzadko...;-)

Pozdrawiam,
Nieufny.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

babciowa zalewa
coż to..?
Z pogranicza dwóch światów...
O NETOROZUMIENIU - slowo na wtorek
Ofiara komputera

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »