Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Fasolka po bretonsku itd.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Fasolka po bretonsku itd.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-28 19:32:47

Temat: Fasolka po bretonsku itd.
Od: "Ania" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich grupwiczow.
Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku. Oraz na smaczny i latwy
tort bo moj maz ma urodziny 01.01.
Dzieki !!!
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-28 23:58:26

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


"Ania" <p...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:42df.00001a62.3fef2fdf@newsgate.onet.pl...
> Witam wszystkich grupwiczow.
> Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku. Oraz na smaczny i
latwy
> tort bo moj maz ma urodziny 01.01.
> Dzieki !!!
> Ania

Moj ma tez 1.01 :-) i jest zawszwe Schwarzwälder Kirschtorte (tort wisniowy
z wodka i bita smietana); jest na tyle latwy, bo nie robisz zadnych kremow,
talko bita smietane. Biszkopt powinioen byc ciemny i nakrapiasz go wodka.
Pomiedzy warstwy biskoptowe kladziesz wisnie na smiteane. Niekotzy
zageszczaja wisnie i sok kartowflanka, ale ja klade tylko wisnie. Na
wierzchu popruszyc czekolada lub kakao i ozdobic smietana i wisniami.

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 07:39:22

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: "Jacek Nowak" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania <p...@o...pl> napisał(a):
> Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku.

To może dla wielu nie będzie ani FASOLKA, ani po BRETONSKU. Ale robi się
superprosto i ja bardzo lubie. Przepis pochodzi ze znakomitej (moim zdaniem)
książeczki "Gotuj z głową".

Kroję kiełbasę (im lepsza tym lepiej - ja lubię podsuszane) w kostkę i do tego
dużo cebuli (cebulę z kolei lubię kroić w ósemki - takie spore trójkąciki
wychodzą). To wszystko obsmażam dobrze na oliwie razem z wyciśniętym czosnkiem
(im więcej tym lepiej ;-). Następnie dodaję (na 2 osoby) 2 puszki fasolki w
zalewie (razem z zalewą!) i puszkę koncentratu pomidorowego. Sól (albo
jarzynka w proszku), pieprz, zioła (jakie lubisz - ja daję np. bazylię i
rozmaryn). Podgrzewam wszystko chwilę na patelni (suszone zioła muszą mieć
chwilkę w tej kąpieli na dojście do formy) i voila! Gotowe w 20 min. Chociaż
może na uroczysty obiad z okazji urodzin/imienin to się średno nadaje...

Jacek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 09:14:41

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: "Magdalena W." <e...@N...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku.
Zacznij jutro, bo a) czasu trzeba, b) fasolka po b. lubi "sie przegryzc".
30 deko bialej fasolki na wage - namoczyc wieczorem, dzien przed gotowaniem,
w garnku takiej ilosci wody zeby fasolke zakrylo i siegalo jeszcze jakies 3
cm powyzej fasolki
Nastepnego dnia: ugotowac fasolke w tej samej wodzie, w ktorej sie moczyla,
do miekkosci.
Na patelni usmazyc
- 2 cebule pokrojone w kosteczke
- mniej wiecej po 20 deko boczku wedzonego i kielbasy - daje proporcje wg.
mojego meza, ktory woli wiecej mieska niz fasolki :-) Moze byc i wiecej jak
maz mocno miesozerny
Wlozyc to do fasolki, pogotowac razem na niewielkim ogniu. Dodac tez 2 zabki
czosnku roztarte z odrobina soli. Po mniej wiecej pol godzinie dolozyc
koncentratu pomidorowego - tu juz Ci nie powiem ile, ja to na smak
sprawdzam. Wsypac pol lyzeczki cukru. Albo ciut wiecej, znowu probujac -
fasolka nie ma byc slodka, ale nie ma tez byc kwasna od koncentratu.
Dosypac okolo lyzki majeranku suszonego, roztartego uprzednio w dloniach.
Przykryc i na malym ogniu z 1 godzine gotowac
Sprobowac. Troche mozna popieprzyc ewentualnie i posolic.
Zakrecic gaz, dac fasolce co najmniej przez pare godzin odpoczac. W sumie
najlepsza jest dopiero na drugi dzien, wiec jak potrzebujesz na Nowy Rok, to
dzisiaj kup fasolke, jutro namocz, w Sylwestra rano ugotuj :)

Aha moj maz dopowiada, ze g..... na fasolce z puszki to on by osobiscie do
ust nie wzial :-) Wiec jak urodzinowo to rob od podstaw :)

Pozdrawiam
Magdalena





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 16:08:05

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <bsnqjg$7c7$03$1@news.t-online.com>, Monika Biermann
<m...@g...de> wrote:

> "Ania" <p...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:42df.00001a62.3fef2fdf@newsgate.onet.pl...
> > Witam wszystkich grupwiczow.
> > Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku. Oraz na smaczny i
> latwy
> > tort bo moj maz ma urodziny 01.01.
> > Dzieki !!!
> > Ania
>
> Moj ma tez 1.01 :-) i jest zawszwe Schwarzwälder Kirschtorte (tort wisniowy
> z wodka i bita smietana); jest na tyle latwy, bo nie robisz zadnych kremow,
> talko bita smietane. Biszkopt powinioen byc ciemny i nakrapiasz go wodka.
> Pomiedzy warstwy biskoptowe kladziesz wisnie na smiteane. Niekotzy
> zageszczaja wisnie i sok kartowflanka, ale ja klade tylko wisnie. Na
> wierzchu popruszyc czekolada lub kakao i ozdobic smietana i wisniami.

A kto jest na tyle cierpliwy, żeby poszukać w googlach, to znajdzie w
archiwum tej grupy przepis nieco bardziej szczegółowy:

<http://glinki.com/?l=h6x2>

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 22:42:30

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: p...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Jacku, dzieki, naprawde super przepis.
Pozdrawiam Ania



> Witam wszystkich grupwiczow.
> Prosze podajcie mi przepis na fasolke po bretonsku. Oraz na smaczny i latwy
> tort bo moj maz ma urodziny 01.01.
> Dzieki !!!
> Ania
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-30 00:26:16

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora


"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:291220031708053376%wlalos@onet.pl...
>
> A kto jest na tyle cierpliwy, żeby poszukać w googlach, to znajdzie w
> archiwum tej grupy przepis nieco bardziej szczegółowy:
>
> <http://glinki.com/?l=h6x2>
>
> Władysław

Pamietam Twoj post, szukalam ale nie znalazlam. Nie pamietalam jak ten tort
nazwales.
Twoj przepis to taki naprawde prawdziwy. Choc musze tez stwierdzic, ze z tym
tortem w Niemczech to tak jak z bigosem w Polsce - co kucharka (piekarka/rz)
to przepis :-). Ja jako nie lubiaca zbytnio tortow ten kocham - w lodowce
stoi kawalek od tesciowej a w czwartek bedzie znow swiezy.

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-30 11:12:17

Temat: Re: Fasolka po bretonsku itd.
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <bsqgjl$923$06$1@news.t-online.com>, Monika Biermann
<m...@g...de> wrote:

> "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:291220031708053376%wlalos@onet.pl...
> >
> > A kto jest na tyle cierpliwy, ňeby poszukaĺ w googlach, to znajdzie w
> > archiwum tej grupy przepis nieco bardziej szczegó"owy:
> >
> > <http://glinki.com/?l=h6x2>
> >
> > W"adys"aw
>
> Pamietam Twoj post, szukalam ale nie znalazlam. Nie pamietalam jak ten tort
> nazwales.
> Twoj przepis to taki naprawde prawdziwy.

Fakt, przepisy różnią się między sobą, jednk w tym przypadku nie aż tak
bardzo. To dosyć prosty tort, jeden z klasycznych i składniki są dość
ustalone.
To że się czasem czepiam "uproszczonych" przepisów, wynika to nie z
tego, że uważam, że dają one wiele gorszy wynik (choć zwykle dają choć
trochę gorszy). Chodzi mi o to, że takie kolejne upraszczanie
doprowadza do degeracji kuchni. W końcu pod jakąś nazwą, mającą swoje
znaczenie w terminologii kuchennej pjawia się coś co zupelnie nie
przypomina pierwowzoru, a że bywa niedobre to nieświadomi rzeczy
konsumenci urabiają sobie złe pojęcie o smaku oryginału.
Zwłaszcza na takiej liście dyskusyjnej jak ta, gdzie jedynym środkiem
porozumienia jest słowo pisane, gdzie nie możemy pokazać ja się coś
robi, ani dać spróbować, jak powinno smakować, to należy się według
mnie dbać o to, by przepis możliwie wiernie pozwalał odtworzyć jak
najlepszą wersję danej potrawy.
Sam, jeżeli nawet mam opanowany sposób przyrządzania czegoś, to zanim
podam komuś, przepis sprawdzam go w źródłach, takich, które wydają się
zawierać możliwie "pierwotny" przepis. Potraw francuskicjh szukam ww
książkach francuskich, niemieckich w niemieckich i porównuję rozmaite
przepisy, by podać taki, który wydaje się "najprawdziwszy". Chodzi o
to, żeby zgodny był z daną tradycją kulinarną i np. zawierł składniki
pochodzące z danego kraju, a nie jakieś nasze ersatze.
Jeżeli świadomie podaję przepis zmodyfikowany czy uproszczony to staram
się to zaznaczyć, a także powiedzieć na czym to polega.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Makaron z boczniakiem-pomocy.
sałatka sylwestrowa
Śledź w śmietanie
kurczak w potrawce - pomocy !!
pomarańcza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »